578
PIOTR KRASNY
przyjąć ją za model takiego zjednoczenia, pod warunkiem uniknięcia błędów,
do których doszło przy jej wprowadzeniu w życie10.
Ks. Gagaryn w książce La Russie sera-t-elle catholique? (Paris 1856)
uważał, że takim zasadniczym błędem były uchwały podjęte przez synod za-
mojski w 1720 r., wprowadzające do liturgii unickiej ryty zaczerpnięte
z obrządku rzymskiego. Jezuita ów próbował zatem wykazać, że decyzje
synodu zostały tylko warunkowo zatwierdzone przez papieża Benedykta XIII
i nie mają mocy prawnej w przypadkach, w których naruszają odwieczną
tradycję Kościoła wschodniego. Postulował więc, aby jak najprędzej zre-
widować owe postanowienia i nie budzić u prawosławnych przekonania, że
„jeżeli chodzi o przywiedzenie jakiej cząstki Cerkwi do jedności wiary, Rzym
zawsze zamierza narzucić jej swoją Służbę Bożą, swoje obrządki, swoją
hierarchię”* 11.
Ks. Martynow, konsultor kongregacji Propaganda Fide w sprawach obrząd-
ków wschodnich, przygotował liczne prace teologiczne i historyczne12,
nawołujące do „przywrócenia na Rusi zjednoczonej tyle razy zagwarantowa-
nej czystości obrzędów religijnych”, a także inicjował konkretne działania,
które miały urzeczywistnić ten cel „właśnie dla dobra katolicyzmu”13.
Podczas jego pobytu w Galicji w roku 1860
słychać nawet było - jak pisał ks. Naumowicz - że jezuici chcieli przyjąć w całej
czystości obrządek grecki i jako wzór mieli zamierzać budować wspaniałą cerkiew we
Lwowie w czysto-bizantyńskim stylu, w której miałoby się odprawiać nabożeństwo
według obrządku greckiego we wzorowej czystości. Plany te rozbiły się jednak o tę
okoliczność, że Cerkiew grecka nie uznaje prócz zakonu św. Bazylego żadnego innego,
a zatem o grecko-kat. jezuitach i mowy być nie może14.
Ks. Naumowicz uważał ks. Martynowa za człowieka „światlejszego” od
duchownych unickich w Galicji. Jednym z przejawów wyjątkowej przenikli-
wości rosyjskiego jezuity miał być fakt, że dostrzegał on nie tylko potrzebę
reformy liturgii, ale także konieczność przeobrażenie architektury cerkiewnej
10 A. P a 1 m i e r i, La Chiesa russa, le sue condizioni e U roformismo dottrinale,
Firenze 1908, s. 744-745; P. J. M a c A u 1 e y, Gagaryn Ivan Sergeyewitch, w: New Advent.
The Catholic Encyclopedia [Online Edition], New York 1999; J. H. P o 1 1 e n, Matinov John.
tamże; A. W a 1 i c k i, Rosja, katolicyzm i sprawa polska. Warszawa 2002, s. 285-360.
11 Zob. O obrzędach grecko-unickich..., s. 36-38; Walicki, dz. cyt., s. 345-350.
12 Zob. Pollen, dz. cyt.; Walicki, dz. cyt., s. 325-328.
13 O obrzędach grecko-unickich..., s. 85-86.
14 Tamże, s. 86.
PIOTR KRASNY
przyjąć ją za model takiego zjednoczenia, pod warunkiem uniknięcia błędów,
do których doszło przy jej wprowadzeniu w życie10.
Ks. Gagaryn w książce La Russie sera-t-elle catholique? (Paris 1856)
uważał, że takim zasadniczym błędem były uchwały podjęte przez synod za-
mojski w 1720 r., wprowadzające do liturgii unickiej ryty zaczerpnięte
z obrządku rzymskiego. Jezuita ów próbował zatem wykazać, że decyzje
synodu zostały tylko warunkowo zatwierdzone przez papieża Benedykta XIII
i nie mają mocy prawnej w przypadkach, w których naruszają odwieczną
tradycję Kościoła wschodniego. Postulował więc, aby jak najprędzej zre-
widować owe postanowienia i nie budzić u prawosławnych przekonania, że
„jeżeli chodzi o przywiedzenie jakiej cząstki Cerkwi do jedności wiary, Rzym
zawsze zamierza narzucić jej swoją Służbę Bożą, swoje obrządki, swoją
hierarchię”* 11.
Ks. Martynow, konsultor kongregacji Propaganda Fide w sprawach obrząd-
ków wschodnich, przygotował liczne prace teologiczne i historyczne12,
nawołujące do „przywrócenia na Rusi zjednoczonej tyle razy zagwarantowa-
nej czystości obrzędów religijnych”, a także inicjował konkretne działania,
które miały urzeczywistnić ten cel „właśnie dla dobra katolicyzmu”13.
Podczas jego pobytu w Galicji w roku 1860
słychać nawet było - jak pisał ks. Naumowicz - że jezuici chcieli przyjąć w całej
czystości obrządek grecki i jako wzór mieli zamierzać budować wspaniałą cerkiew we
Lwowie w czysto-bizantyńskim stylu, w której miałoby się odprawiać nabożeństwo
według obrządku greckiego we wzorowej czystości. Plany te rozbiły się jednak o tę
okoliczność, że Cerkiew grecka nie uznaje prócz zakonu św. Bazylego żadnego innego,
a zatem o grecko-kat. jezuitach i mowy być nie może14.
Ks. Naumowicz uważał ks. Martynowa za człowieka „światlejszego” od
duchownych unickich w Galicji. Jednym z przejawów wyjątkowej przenikli-
wości rosyjskiego jezuity miał być fakt, że dostrzegał on nie tylko potrzebę
reformy liturgii, ale także konieczność przeobrażenie architektury cerkiewnej
10 A. P a 1 m i e r i, La Chiesa russa, le sue condizioni e U roformismo dottrinale,
Firenze 1908, s. 744-745; P. J. M a c A u 1 e y, Gagaryn Ivan Sergeyewitch, w: New Advent.
The Catholic Encyclopedia [Online Edition], New York 1999; J. H. P o 1 1 e n, Matinov John.
tamże; A. W a 1 i c k i, Rosja, katolicyzm i sprawa polska. Warszawa 2002, s. 285-360.
11 Zob. O obrzędach grecko-unickich..., s. 36-38; Walicki, dz. cyt., s. 345-350.
12 Zob. Pollen, dz. cyt.; Walicki, dz. cyt., s. 325-328.
13 O obrzędach grecko-unickich..., s. 85-86.
14 Tamże, s. 86.