Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Museum Narodowe w Krakowie [Editor]
Rozprawy Muzeum Narodowego w Krakowie — N.S. 6.2013

DOI issue:
Artykuły / Articles
DOI article:
Oszczanowski, Piotr: Ołtarz z Biecza - eksportowy wyrób śląskiego rzemiosła artystycznego doby manieryzmu: komunikat
DOI Page / Citation link: 
https://doi.org/10.11588/diglit.31060#0060

DWork-Logo
Overview
loading ...
Facsimile
0.5
1 cm
facsimile
Scroll
OCR fulltext
58

Piotr Oszczanowski

piersi apostołów grafiki wykonane według rysunków Maartena de Vosa przez Johannesa
I oraz Raphaela I Sadelerów (Holi., 831-844) (ił. 5-8).
Ten ostatni cykl, ilustrujący także Apomplskie Wyznanie Wiary - Credo (Symbolum Apo-
stolicum), powtarzany był w licznych śląskich realizacjach malarskich również na podsta-
wie innej serii wykonanej podług de Vosa - ryciny Hieronima Wierixa (Holi., 845-858
lub M.-H., 868-881) (il. 9).
Wśród przykładów jej powtórzenia można wymienić prace renomowanych malarzy
śląskich oraz licznych pośledniejszych twórców. Do tych pierwszych zaliczyć można mi-
strza Bartholomaeusa (twórcę polichromii północno-zachodniej kruchty kościoła pw.
św. Elżbiety we Wrocławiu z 1585) (il. 10) oraz Friedricha Lochnera (autora obrazów
z 1607 r. na balustradzie empory w kościele zamkowym w Oleśnicy) (il. 11).
Wśród tych mniej utalentowanych odnotować należy Monogramistę AW (autora
skrzydeł bocznych ołtarza w kościele filialnym w Kondratowie z 1595 r.) oraz anonimowe-
go malarza, twórcę malowideł kosza i balustrady ambony z 1610 w kościele pw. śś. Piotra
i Pawła w Szklarach Górnych3.
Tym cenniejszy więc pozostaje ten przykład sięgnięcia przez twórcę ołtarza z Biecza
do podobizn apostolskich zaprojektowanych przez de Vosa, bo wydaje się odosobnionym
przypadkiem w sztuce śląskiej.
Niemałą zagadką bieckiego ołtarza pozostaje kwestia jego autorstwa. Wszak już pierw-
szemu konserwatorowi tego dzieła, Jerzemu Gedlowi, przed ostatnią wojną (a wspomniał
o tym w swej monografii ołtarza Kazimierz Buczkowski w 1950) dane było częściowo
odczytać wydrapaną rylcem sygnaturę zamieszczoną na tym dziele. Pozostawała jednak
tajemnicą kwestia interpretacji tego napisu. Odnaleziona przez monogramistę sygnatura
(1611 / Joannes [?] Schweid ... [?] / zu Breslau ...Ml ein glashentler gemacht) być może
informowała tylko o osobie handlarza wyrobami szklanymi i nie miała związku z postacią
autora tego dzieła. Stąd też Buczkowski z pewną bezradnością stwierdził, iż „naturalnie
poszukiwanie nazwiska jego [Johannesa Schweida - przyp. P. O.] w leksykonach artystów
śląskich jest bezowocne”4. Mógł nim być, zdaniem monografisty - oprócz artysty parają-
cego się tylko i wyłącznie techniką eglomizowania - zarówno złotnik, jak i malarz. Jednak
obecnie możemy zweryfikować tę przytoczoną powyżej transkrypcję sygnatury, gdyż oka-
zuje się, że można ją odczytać jako: 1617 / Daniel Schneider / zu Breslauu / ein glasshenttler
/gemachtt (il. 12, 13).
Warto zatem w tym miejscu przypomnieć postać owego Daniela Schneidera, który zo-
stał niejednokrotnie odnotowany we wrocławskich źródłach archiwalnych5. Znajdujemy

3 B. Steinborn,P. Oszczanowski, Aneks. Spis rycin użytych w obrazach śląskich od XVI do połowy
XVII wieku [w:] Niderlandyzm na Śląsku i w krajach ościennych, red. M. Kapustka, A. Kozieł, P. Oszcza-
nowski, Wrocław 2003 („Acta Universitatis Wratislaviensis”, nr 2508, „Historia Sztuki”, nr XVII), s. 75.
4 K. Buczkowski, Ołtarzyk eglomise..., op. cit., s. 157.
5 Na jego temat W. Wackernagel: „Das folgende Jahr gewahrt wiederum den Namen eines Breslaui-
schen Głasmalers, Daniel Schneider. Die Ehrsamen Mittlels-Eltiste und liingste der Glaser und Mahler
beschweren sich beim Rathe der Stadt iiber Daniel Schneidern, dafi er ihnen mit Glasmahłen und Ame-
lieren Eitrag thue; der Rath bescheidet die Parteyen dahin, daE die Mahler und Glaser dem Schneider
solch Amalieren nicht wehren kónnen, da es weder zum Glasmahłen gehóre noch irgend ein Privilegium
sie darin bevorrechte; hingegen solle dem Schneider das Glas- und Pinselmahlen ganzlich abgesschaffet
 
Annotationen