Beata Frey-Stecowa
Katedra Historii Sztuki
Papieska Akademia Teologiczna
Kraków
DEKORACJA STIUKOWA W APSYDZIE PREZBITERIUM
KOŚCIOŁA ŚŚ. PIOTRA I PAWŁA W KRAKOWIE
I JEJ PIERWOWZORY GRAFICZNE
„W apsydzie nad wielkim ołtarzem, ocalały pierwotne sztukaterye, na
nieszczęście w czambuł pomalowane wapnem zielonawem. Środkowa pła-
skorzeźba z gipsu, przedstawia pożegnanie św. Piotra z św. Pawłem w chwili
gdy obydwaj iść mająna męczeństwo. Po obydwóch stronach płaskorzeź-
by, w nyżach, statuy św. Wojciecha i św. Stanisława, biskupów i męczenni-
ków. U ich spodu duże medaliony św. Ignacego i św. Franciszka Ksawera.
Dwie boczne gipsowe płaskorzeźby przedstawiająukrzyżowanie św. Piotra
i ścięcie św. Pawła. U samego spodu płaskorzeźba drobnych figur, której
dojrzeć niepodobna, bo zasłania drewniana złocona rzeźba św. Pawła za-
kończająca niesmacznie wielki ołtarz” - tak przed studziesięciu laty opisy-
wał dekorację apsydy prezbiterium krakowskiego kościoła śś. Piotra i Pawła
jezuita, ks. Stanisław Załęski1. Od tego czasu owa najokazalsza spośród
krakowskich dekoracji sztukatorskich 1. poł. w. XVII stanowiła przedmiot
zainteresowania wielu badaczy.
W opublikowanej w r. 1910 monografii jezuickiej świątyni Franciszek
Klein, omawiając stiuki zdobiące apsydę, kopułę i sklepienia kaplic, określił
czas ich powstania na połowę w. XVII i stwierdziwszy, że „twórcą ich jest
Włoch z okolic Mediolanu, Jan Battista Falconi” (bez podania źródła tej
wiadomości) wysoko ocenił walory artystyczne dekoracji. W jego opinii
„wdzięk, świeżość i lekkość tych stiuków, świetna plastyka i wykwintny smak
kompozycji, wolny od przeładowania (zwłaszcza stiuki kaplicy) stawiają je
bezwarunkowo w pierwszym rzędzie pod względem artystycznej doskona-
łości, a nadto świadczą niezawodnie, że echa wielkiej epoki renesansu jesz-
cze nie przebrzmiały w zakresie dekoracji. Zarazem można w nich zauważyć
jakby pierwsze kroki baroku, przede wszystkim w kartuszach, które należą
już do nowego stylu”2. Podobny pogląd wyraził w r. 1925 Adam Bochnak;
1 S. Załęski, Ot). Jezuici przy kościele św. Piotra i Pawła w Krakowie. Szkic
historyczny. Nowy Sącz 1896, s. 60.
2 F. Klein, Kościół SS. Piotra i Pawła w Krakowie, „Rocznik Krakowski”, 12,
1910, s. 38. Informacje o wykonaniu stiuków przez Falconiego powtarza A. Lauter-
bach, Die Renaissance in Krakau, München 1911, s. 61.
Katedra Historii Sztuki
Papieska Akademia Teologiczna
Kraków
DEKORACJA STIUKOWA W APSYDZIE PREZBITERIUM
KOŚCIOŁA ŚŚ. PIOTRA I PAWŁA W KRAKOWIE
I JEJ PIERWOWZORY GRAFICZNE
„W apsydzie nad wielkim ołtarzem, ocalały pierwotne sztukaterye, na
nieszczęście w czambuł pomalowane wapnem zielonawem. Środkowa pła-
skorzeźba z gipsu, przedstawia pożegnanie św. Piotra z św. Pawłem w chwili
gdy obydwaj iść mająna męczeństwo. Po obydwóch stronach płaskorzeź-
by, w nyżach, statuy św. Wojciecha i św. Stanisława, biskupów i męczenni-
ków. U ich spodu duże medaliony św. Ignacego i św. Franciszka Ksawera.
Dwie boczne gipsowe płaskorzeźby przedstawiająukrzyżowanie św. Piotra
i ścięcie św. Pawła. U samego spodu płaskorzeźba drobnych figur, której
dojrzeć niepodobna, bo zasłania drewniana złocona rzeźba św. Pawła za-
kończająca niesmacznie wielki ołtarz” - tak przed studziesięciu laty opisy-
wał dekorację apsydy prezbiterium krakowskiego kościoła śś. Piotra i Pawła
jezuita, ks. Stanisław Załęski1. Od tego czasu owa najokazalsza spośród
krakowskich dekoracji sztukatorskich 1. poł. w. XVII stanowiła przedmiot
zainteresowania wielu badaczy.
W opublikowanej w r. 1910 monografii jezuickiej świątyni Franciszek
Klein, omawiając stiuki zdobiące apsydę, kopułę i sklepienia kaplic, określił
czas ich powstania na połowę w. XVII i stwierdziwszy, że „twórcą ich jest
Włoch z okolic Mediolanu, Jan Battista Falconi” (bez podania źródła tej
wiadomości) wysoko ocenił walory artystyczne dekoracji. W jego opinii
„wdzięk, świeżość i lekkość tych stiuków, świetna plastyka i wykwintny smak
kompozycji, wolny od przeładowania (zwłaszcza stiuki kaplicy) stawiają je
bezwarunkowo w pierwszym rzędzie pod względem artystycznej doskona-
łości, a nadto świadczą niezawodnie, że echa wielkiej epoki renesansu jesz-
cze nie przebrzmiały w zakresie dekoracji. Zarazem można w nich zauważyć
jakby pierwsze kroki baroku, przede wszystkim w kartuszach, które należą
już do nowego stylu”2. Podobny pogląd wyraził w r. 1925 Adam Bochnak;
1 S. Załęski, Ot). Jezuici przy kościele św. Piotra i Pawła w Krakowie. Szkic
historyczny. Nowy Sącz 1896, s. 60.
2 F. Klein, Kościół SS. Piotra i Pawła w Krakowie, „Rocznik Krakowski”, 12,
1910, s. 38. Informacje o wykonaniu stiuków przez Falconiego powtarza A. Lauter-
bach, Die Renaissance in Krakau, München 1911, s. 61.