Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Instytut Sztuki (Warschau) [Hrsg.]; Państwowy Instytut Sztuki (bis 1959) [Hrsg.]; Stowarzyszenie Historyków Sztuki [Hrsg.]
Biuletyn Historii Sztuki — 16.1954

DOI Heft:
Nr. 1
DOI Artikel:
Rozprawy
DOI Artikel:
Sawicka, Stanisława: Nieznane rysunki Andrzeja Le Brun
DOI Seite / Zitierlink:
https://doi.org/10.11588/diglit.38029#0112

DWork-Logo
Überblick
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
STANISŁAWA SAWICKA


II. 35. A. Le Brun, Mojżesz z wężem miedzianym Nr 30 (Fot. E. Kozłowska)

czajnym opanowaniem wyrazu form plastycznych
w rysunku. Używa tu artysta przeważnie pióra oraz
pędzla dla plam bistrowych. Należą tu w pierwszym
rzędzie: projekt wodotrysku z Neptunem i Walka Her-
kulesa .z Centaurami, następnie 4 wielofigurowe sce-
ny, które może miały być projektami do plakiet, gdyż
wyraźnie zaznaczają się w nich cechy rzeźbiarskiego
modelunku pierwszego planu (np. z taką plastyką od-
dane fałdy draperii w Uzdrowieniu paralityka, albo
figury pierwszoplanowe po stronie prawej w scenie
z Wężem miedzianym, podobnie i w wielofigurowym
Uwolnieniu św. Piotra oraz w ilustracji do Boskiej
Komedii).
Dołączyć by tu należało i dwa rysunki bistrowe:
dwufigiurowe Uwolnienie św. Piotra i figurę alego-
ryczną z Chronosem.
Scena Zaśnięcia M. Boskiej i Komunia Apostołów
wiążą poniekąd te dwie grupy — mocnymi plamami
kreskowań sangwiny, silniejszą charakterystyką twa-
rzy, zwłaszcza apostołów z centralnej grupy w obu
kompozycjach — budową sceny zawsze centralnie po-
myślanej. Nawiązują jednak do grupy pierwszej kon-

wencjonalizmem rysunku draperii, użyciem znanych
nam z pierwszej grupy typów, zarówno twarzy jak
i postawy udrapowanych figur (np. stojąca z prawej
strony postać w Zaśnięciu M. Boskiej).
Spośród omawianych tu rysunków najwyżej stoją
dwa duże rysunki bistrowe: projekt wodotrysku z Nep-
tunem i Herkules walczący z Centaurami. Reprezen-
tują one wszystkie cechy innych rysunków Le Bru-
na, ale zarazem górują nad nimi bujnym tempera-
mentem, wirtuozowską swobodą oddania nie tylko
form, ale i ruchu krótką, urywaną kreską (anatomia
ciał w „Centaurach'1) i grą plam bistrowych o róż-
nym natężeniu.
Mocne plamy bistrowe, przypominające włoskie
chiaroscuro, mógł wziąć Le Brun ze sztuki włoskiej,
ale lekkość dotknięcia pióra, dókoracyjność kreski,
nie poddającej się nawet umiarowi rzeźby klasycz-
nej, którą tak pilnie studiował — przyniósł ze sobą
z Francji.
W tej dekoracyjnej interpretacji form rzeźbiar-
skich, w projektach jego pomyślanych po rzeźbiarsku
z zachowaniem tego charakteru kreślonych na pa-

92
 
Annotationen