Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Studia Waweliana — 11/​12.2002-2003

DOI issue:
Varia
DOI article:
Janicki, Marek A.: "Człowiek - boże igrzysko" czyli o zaginionych inskrypcjach sprzed bramy zamku wawelskiego
DOI Page / Citation link: 
https://doi.org/10.11588/diglit.19890#0276

DWork-Logo
Overview
loading ...
Facsimile
0.5
1 cm
facsimile
Scroll
OCR fulltext
mora”30. Cytowana m.in. przez Owidiusza delficko-sokra-
tejska maksyma NOSCE TE IPSVM (o późniejszych jesz-
cze neoplatońskich konotacjach) widnieje z kolei na portalu
prowadzącym dziś ze schodów Senatorskich na krużganki
I piętra31. Maksyma ta, popularna wśród myślicieli renesan-
sowych, stała się jednym z podstawowych ideowych zało-
żeń Elegii III „Księgi czwartej” Kochanowskiego - swo-
istej summy filozoficznej poety32.

Kochanowski bywał zapewne na wzgórzu wawelskim jesz-
cze w czasach studenckich, a niewątpliwie szczególnie czę-
sto w latach 1559-1562 - okresie silnych związków z dwo-
rem podkanclerzego Królestwa i biskupa krakowskiego Fili-
pa Padniewskiego33.

Akcentowany w sentencji Owidiusza motyw człowieka i je-
go spraw jako zabawki boga (gr. Anthropos Theou paignion),
wywieść można od Platona {Prawa, 644 d-e, VII 803 c, 804 a-
b). Z kolei Plotyn przedstawił w Enneadzie III koncepcję świa-
ta-teatru i człowieka-aktora, a w XVI wieku Pier Angelo Man-
zoli, zwany Pahngeniszem, stwierdzał, że „życie ludzkie nie
jest niczym innym jak tylko sztuką teatralną, widowiskiem sce-
nicznym [...] a człowiek-aktor zabawia swoją grą, śmiechem,
żartem, głupstwami i fraszkami nieśmiertelnych bogów”. Mo-
tyw „człowiek - boże igrzysko” - jak ujął go Kochanowski we
Fraszkach {Księgi trzecie, nr 76) - cieszył się zresztą znaczną
popularnością w literaturach europejskich XVI-XVII wieku34.

Przekształcony topos bóstwa śmiejącego się z ludzkich
poczynań {Deus ridens) w twórczości naszego poety pojawia
się już w łacińskim epitafium zmarłego 16 maja 1558 roku
w Padwie Erazma Kretkowskiego, opublikowanym epigra-

30 Bibl. Jag., Cimelia, sygn. O. 956, Seneca, Tragediae, Bazy-
lea 1541, s. 355 (publikacja na temat tego egzemplarza oraz związ-
ków Jana Kochanowskiego i Stanisława Grzepskiego w przygoto-
waniu). W wersji wawelskiej ta sentencja z Seneki ma postać: QVOD
RACIO NEQVIT SEPE SANAVIT MORA (zob. Mossakowski,
o.c., fig. 83 na s. 122 «w tekście na s. 121 napis oddany błędnie»).
Inna sentencja zaczerpnięta z Seneki to: MODERATA DVRANT -
napis nad portalem prowadzącym z krużganków do tzw. Szarej Sie-
ni {ibidem, s. 121 i fig. 82).

31 Jak wskazuje Mossakowski {o.c., s. 125 i fig. 86 na s. 124),
za Chytreusem {Yariorwn in Europa...), portal z tym napisem pier-
wotnie miał poprzedzać wejście do Sali Senatorskiej. Ta jednak, jak
wiadomo, znajdowała się zawsze na II piętrze. Wydaje się raczej, że
napis ten adresowany był do wchodzących tymi schodami na kruż-
ganki I piętra i kierujących się w stronę apartamentu królewskiego
poprzez tzw. Szarą Sień, nad której portalem napis napominał inte-
resanta MODERATA DVRANT (zob. przypis poprzedni).

32 Ww. 51-52, zob. Pelc, o.c., s. 411. Za podstawowe założe-
nie swego dzieła De natura et dignitate hominis (Kraków 1554) uznał
ją Jan z Trzciany, prawdopodobnie jeden z krakowskich profesorów
poety, ibidem.

33 Zob. M. Janicki, Jan Kochanowski po powrocie do ojczy-
zny i w dobie pierwszych sejmów egzekucyjnych (1559-1564). Pier-
wowzór czy wczesna redakcja fraszki ,. O Aleksandrzech ”?, Barok,

ficznie zapewne do roku 1560 w padewskiej bazylice Św. An-
toniego. Zmarły, przebywając wśród bogów Olimpu, śmieje
się z trosk i nadziei ludzkich35. We wspomnianej Elegii III
{Księgi czwarte, w. 149-156) odnajdujemy „wizję bóstwa
śmiejącego się z ludzkich roszczeń”36. W polskiej twórczości
motyw ten manifestowany jest w Pieśni XXIV {Księgi wtóre),
a przede wszystkim w dwóch fraszkach noszących ten sam
tytuł: O żywocie ludzkim {Księgipierwsze, nr 3 i 101). W ostat-
nich wierszach drugiej z nich poeta prosi Istotę Boską o łaskę
zażywania wraz z Nią owej rozkoszy śmiania się z ziemskich,
ludzkich spraw, analogiczną do tej, którą przedstawił w epita-
fium Kretkowskiego3 . We wspomnianej już fraszce z Ksiąg
trzecich (nr 76), zatytułowanej Człowiek boże igrzysko,
w pierwszych czterech wierszach czytamy:

„Nie rzekł jako żyw żaden więtszej prawdy z wieka,

Jako kto nazwał bożym igrzyskiem człowieka.

Bo co kiedy tak mądrze człowiek począł sobie,

Żeby się Bóg nie musiał jego śmiać osobie?”3*

Być może jednym ze źródeł tego motywu w twórczości
ojca poezji polskiej była Owidiuszowa sentencja niegdyś
utrwalona w inskrypcji wawelskiego zamku. W każdym ra-
zie, napisy przekazane przez Starowolskiego dołączyć należy
do znanego zespołu epigrafów renesansowej rezydencji wa-
welskiej (dotychczas najpełniej omówionych przez Stanisła-
wa Mossakowskiego)34 jako świadectwo wysokiej kultury
duchowej jej władców, gospodarzy i mieszkańców.

Marek A. Janicki

VI/2(12): 1999, s. 171-182. Później poeta ułożył epigramy, wykute
na nagrobku biskupa, por. w niniejszym tomie Studia Waw., s. 51,
przyp. 60.

34 Pelc, o.c., s. 365-366 (cyt. ze s. 366), por. Zofia Głom-
b i o w s k a, W poszukiwaniu znaczeń. O poezji Jana Kochanowskie-
go, Gdańsk 2001, s. 159-161; J. Kochanowski, Fraszki, oprać.
J. Pelc, wyd. III, Wrocław 1998, s. 161, przyp. 3. Zwróćmy tu jesz-
cze uwagę na objaśnienie czasownika ludo. -ere (rozpoczynającego
omawiany dystych Owidiusza) w Słowniku Jana Mączyńskiego
(.Lexicon Latino-Polonicum. Regiomonti Borussiae 1564, k. 198 v.)
‘gram, też kunsztuję. krotochw<i>lę, naśmiewam się z kogo, omyłam’.

35 Pelc, o.c., s. 174-175, 363, zob. J. Kowalczyk, Pomnik
Erazma Kretkowskiego w Padwie, Biuletyn HS 52: 1990, nr 1-2, s. 53-72.

36 Pelc, o.c., s. 410-411. Według Janusza Pelca elegia ta po-
wstała zapewne po powrocie do kraju w r. 1559, lecz prawdopodob-
nie też „raczej w latach sześćdziesiątych, a może nawet i później”
{ibidem, s. 196, por. s. 408).

37 „Wierzę, że tam na niebie masz mięsopust prawy | Patrząc na
rozmaite świata tego sprawy. [...] Panie, godno li. niech tę rozkosz
z Tobą czuję: | Niech drudzy za łby chodzą, a ja się dziwuję”. Ko-
chano wski, Fraszki..., s. 50.

38 Ibidem, s. 161, por. s. LIII-LIV.

39 Por. przyp. 1.

270
 
Annotationen