Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Studia Waweliana — 11/​12.2002-2003

DOI Heft:
Wspomnienia
DOI Artikel:
Witko, Andrzej: Ksiądz Bolesław Przybyszewski - miłośnik i badacz Wawelu
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.19890#0293

DWork-Logo
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
Wypisów źródłowych znalazły należną im ocenę i uznanie, tak
iż dziś nikt nie wyobraża sobie studiów nad Wawelem bez się-
gnięcia do nich. Kolejne tomy: XI - dotyczący okresu 1526-
1535, ukazał się w czterech częściach w latach 1984-1987; a z
tomu XII - prezentującego zapisy z okresu 1536-1550, wyda-
no dotąd w latach 1989-1997 trzy części. Część czwarta i in-
deks (część V) do tegoż tomu niebawem ujrzą światło dzienne.

W serii Źródeł do Dziejów Wawelu ukazały się dwa tomy
materiałów źródłowych, dotyczących katedry. Pierwszy z nich,
wydany w roku 1991 Jako XIII tom, został przygotowany we-
spół z wieloletnim redaktorem prac ks. Przybyszewskiego, An-
tonim Franaszkiem, dotyczy kaplicy Zygmuntowskiej i zawie-
ra materiały z lat 1517-1977. Kolejny, zatytułowany Fabrica
Ecclesiae Cracoviensis, prezentujący archiwalia do dziejów
katedry krakowskiej w XVIII wieku, został wydany w roku
1993 jako tom XIV. Wydawca pierwotnie zamierzał dopełnić
ten wolumin życiorysami XVIII-wiecznych kanoników wawel-
skich i opisem przemian w katedrze w tamtym stuleciu, osta-
tecznie jednak zamysł ten nie został zrealizowany. W roku 1994
opublikował na łamach Studia Waweliana Dzieje konserwacji
kaplicy Zygmuntowskiej oraz opracował aneksy do artykułu An-
toniego Franaszka dotyczącego robót konserwatorskich przy
kaplicy w latach 1891-1894: Teksty z Archiwum Krakowskiej
Kapituły Metropolitalnej w Krakowie.

Osobną grupę w wawelskich pracach ks. Przybyszewskie-
go zajmują artykuły i studia poświęcone zarówno katedrze, jak
i zamkowi królewskiemu. Najstarsze z nich opublikowane zo-
stały jako krótkie komunikaty w Sprawozdaniach z Czynności
i Posiedzeń Polskiej Akademii Umiejętności lub też na łamach
Prac Komisji Flistoni Sztuki tejże Akademii. Wśród najbar-
dziej znaczących publikacji związanych z krakowską katedrą
należy wymienić dwa komunikaty z roku 1947; pierwszy na
temat historii budowy pomników królów Michała Korybuta
Wiśniowieckiego i Jana III Sobieskiego na Wawelu, drugi o ar-
chitekcie Franciszku Placidim, jako donatanuszu biskupstwa
krakowskiego. W roku 1950 opublikował artykuł na temat pro-
jektowanej budowy kaplicy Saskiej przy katedrze krakowskiej,
a rok później wzmiankowano, przygotowany wraz z Józefem
Lepiarczykiem, tekst dotyczący przemian świątyni katedralnej
na Wawelu w XVIII wieku, pracę, która w większej, choć i tak
niepełnej formie została wydana w materiałach z sesji „Sztuka
baroku” dopiero w roku 1991 pt. Katedra na Wawelu w wieku
XVIII. Zmiany jej wyglądu architektonicznego i urządzenia
wnętrz na podstawie badań historyczno-archiwalnych. Świą-
tyni katedralnej ks. Przybyszewski dedykował jeszcze w roku
1964 artykuł pt. Na sześćsetlecie konsekracji Makowskiej kate-
dry. 1364 - 28 III- 1964. Kaplicy Zygmuntowskiej i jej twór-
cy poświęcił natomiast w roku 1951 komunikat o pochodzeniu
Bartłomieja Berrecciego, a w roku 1994, opublikowany w Stu-
dia Waweliana, artykuł o dziejach jej konserwacji. Z kolei na
temat budowniczych królewskich na Wawelu ogłosił m.in. w ro-
ku 1948 pracę o Benedykcie Sandomierzaninie, w 1955 w Biu-
letynie Historii Sztuki artykuł pt. Muratorzy i kamieniarze za-
jęci przy budowie zamku Mólewskiego na Wawelu (1502-1536),

natomiast o ich zatargu z Andrzejem Zebrzydowskim pisał już
w roku 1949 w Sprawozdaniach PAU i ponownie w 1986
w księdze dedykowanej prof. Lechowi Kalinowskiemu pt. Sym-
bolae historiae artium.

Oprócz prac o tematyce wawelskiej godzi się wspomnieć,
nawiązujący do wydawnictwa źródłowego Jana Ptaśnika i Ma-
riana Friedberga, tytuł Cracovia artificum. Supplementa, oraz
mnogość różnorodnych publikacji dotyczących zarówno historii
sztuki powszechnej, jak i polskiej, ze szczególnym wyekspono-
waniem problematyki malarstwa XV i XVI wieku. Wprowadzi-
ły one w obieg naukowy wiele nieznanych uprzednio z nazwisk
postaci, wiążąc je ze konkretnymi obiektami, jak choćby w przy-
padku Stanisława Samostrzelnika. Najdonioślejszym odkryciem
Księdza Profesora, i to o zasięgu międzynarodowym, pozostaje
wszelako rozstrzygnięcie spom na temat pochodzenia Wita Stwo-
sza, ze wskazaniem na miejscowość Horb w Szwabii.

Choć ks. Przybyszewski był wielkim uczonym, pozostawał
jednak zawsze człowiekiem niezwykłej skromności i ogromne-
go serca. Mimo że był pochłonięty swoimi licznymi pracami,
nikomu, kto zwracał się doń z prośbą o wsparcie, nie odmawiał
pomocy i to bezinteresownej. Jego wielkoduszność znana była
nie tylko intelektualistom szukającym u niego wspomożenia, ale
również krakowskim biedakom, którzy w stałych miejscach ocze-
kiwali nań, gdy wracał z obiadów w domu profesorskim. Dla
nich znajdował zawsze grosz i dobre słowo. Jego dobroć wyni-
kała w dużej mierze z dziecięcej prostoty, która towarzyszyła mu
niemal przez całe życie. Nawet w chwilach trudnych, w choro-
bie i cierpieniu, nie tracił pogody ducha. Jakkolwiek los me szczę-
dził mu bolesnych doświadczeń, jednak z jego ust nie wychodziły
słowa żalu, skargi czy narzekania. Po wyjściu z więzienia, gdzie
przebywał jako ofiara stalinowskich represji w pokazowym pro-
cesie kuni krakowskiej pod zarzutem szpiegostwa na rzecz Waty-
kanu i USA, opuszczony i osamotniony, poświęcił się pracy za-
równo naukowej, jak i duszpasterskiej, od roku 1954 przez sie-
demnaście lat był proboszczem parafii św. Krzyża w Krakowie.

Ci, którzy poznali go przypadkiem, zawsze zdumiewali
się jego skromnością i pokorą. Nigdy nie zabiegał o godności
kościelne czy naukowe, pozostając w cieniu i nie eksponując
swej osoby, z pewnym zażenowaniem przyjmował kolejne
wyróżnienia, które otrzymywał w Kościele i w świecie na-
uki. I choć nie zasiadał w stalli kanoników katedry krakow-
skiej, jak mało kto ukochał tę świątynię i cały Wawel, dając
świadectwo swej fascynacji w licznych pracach naukowych
i nieprzerwanej obecności na królewskim wzgórzu zarówno
w codziennej, żmudnej pracy w archiwum kapitulnym, jak
i w dniach uroczystości państwowych i kościelnych.

Podczas sesji naukowej zorganizowanej w listopadzie 1987
roku przez Papieską Akademię Teologiczną w Krakowie, po-
święconej ks. prof. Bolesławowi Przybyszewskiemu, on sam
wyznał: „Kluczem do zrozumienia kierunków mojej pracy
naukowej jest ukochanie Krakowa, dawnej stolicy Polski,
z królewskim Wawelem, symbolem polskiej historii”.

ks. Andrzej Witko

287
 
Annotationen