JAN ZAMOYSKI KLIENTEM DOMENICA TINTORETTA
o jajowatym kształcie i świetlistym
okonturowaniu, diagonalnie usta-
wiony stół, biegnący w głąb obra-
zu, uliczka o przesadnym skrócie
perspektywicznym, typowe dla Tin-
toretta ujęcie promieni emanujących
od wizji św. Ducha pod postacią go-
łębia w scenie śmierci św. Tomasza.
Także kolorystyka: złamane różo-
we i brunatne kolory szat oraz oliw-
kowa barwa ziemi, wreszcie niektó-
re typy głów dadzą się niewątpli-
wie powiązać z tradycją Tintoretta.
Znaczny udział elementów bassa-
nowskich — o wyraźnie niderlandz-
kim rodowodzie — szczególnie wi-
docznych w ujęciu grupy nawraca-
nych Indusów, w postaciach krząta-
jącej się służby w tle drugiego obra-
zu oraz w przedstawieniu wieczor-
nych krajobrazów — wszystko to
zgodne jest z silnym wzrostem wpły-
wu bassanowskiego około r. 1600 4B.
Na lata 1597—1601 — a więc
mniej więcej na okres powstania
malowideł zamojskich — datuje
Bercken obraz namalowany przez
Domenica Tintoretta dla kościoła
San Pietro w Reggio d’Emilia (dziś
w Galeria Estense w Modenie),
przedstawiający wręczenie kluczy
św. Piotrowi50. Wśród wielu rysun-
ków poświęconych studiom do tej
kompozycji znajdujemy nieco po-
dobne ujęcia — dość statyczne, o sil-
nych akcentach pionowych, o gru-
pach postaci, ujętych w wąskim pa-
sie przestrzeni51 (il. 6). Pewne podo-
bieństwo w sztywności układu i
ustawienia zdradzają przypisywane
Domenicowi przez Adolfa Venturie-
go obrazy wotywne senatorów we-
neckich klęczących przed Chrystu-
sem (Kunsthistorisches Museum w
Wiedniu i wenecki Palazzo Ducale)52. W tle obrazu ze
św. Rochem (Museo di Castelvecchio w Veronie), uzna-
nego przez tegoż badacza za dzieło Domenica Tinto-
retta odnajdujemy architekturę ruin podobną do tej,
która znajduje się na przedostatnim obrazie cyklu
zamojskiego53. Technika, którą namalowano pejzaż
morski w obrazie z męczeństwem przypomina nieco
8. Fragvient il. 7 (Fot. H. Romanowski)
ujęcie drugiego planu znajdującej się w Muzeum Na-
rodowym w Warszawie kompozycji Domenica Tinto-
retta „Chrzest Chrystusa"54 (por. il. 7 i 8). Nie bez
analogii do tego cyklu jest też twórczość związanego
z bottegą Tintoretta Vassilacchiego, nauczyciela Do-
labelli.
Dzieje św. Tomasza w Zamościu znajdują się więc
40 Pevsner, jw., s. 77.
50 Thieme-Becker, jw., s. 288—289.
61 Repr. Tozzi, jw., s. 24, il. 6.
82 Por. repr. Venturi, jw., s. 670, 671.
33 Jw., s. 661.
54 Jest to replika obrazu Domenica z Galerii Ka-
pitolińskiej w Rzymie, opublikowana przez Tatarkie-
wicza W., Die Bilder des Warschauer Museums, Zeit-
schrift fiir bildende Kunst, XXI (1910), s. 262.
5
65
o jajowatym kształcie i świetlistym
okonturowaniu, diagonalnie usta-
wiony stół, biegnący w głąb obra-
zu, uliczka o przesadnym skrócie
perspektywicznym, typowe dla Tin-
toretta ujęcie promieni emanujących
od wizji św. Ducha pod postacią go-
łębia w scenie śmierci św. Tomasza.
Także kolorystyka: złamane różo-
we i brunatne kolory szat oraz oliw-
kowa barwa ziemi, wreszcie niektó-
re typy głów dadzą się niewątpli-
wie powiązać z tradycją Tintoretta.
Znaczny udział elementów bassa-
nowskich — o wyraźnie niderlandz-
kim rodowodzie — szczególnie wi-
docznych w ujęciu grupy nawraca-
nych Indusów, w postaciach krząta-
jącej się służby w tle drugiego obra-
zu oraz w przedstawieniu wieczor-
nych krajobrazów — wszystko to
zgodne jest z silnym wzrostem wpły-
wu bassanowskiego około r. 1600 4B.
Na lata 1597—1601 — a więc
mniej więcej na okres powstania
malowideł zamojskich — datuje
Bercken obraz namalowany przez
Domenica Tintoretta dla kościoła
San Pietro w Reggio d’Emilia (dziś
w Galeria Estense w Modenie),
przedstawiający wręczenie kluczy
św. Piotrowi50. Wśród wielu rysun-
ków poświęconych studiom do tej
kompozycji znajdujemy nieco po-
dobne ujęcia — dość statyczne, o sil-
nych akcentach pionowych, o gru-
pach postaci, ujętych w wąskim pa-
sie przestrzeni51 (il. 6). Pewne podo-
bieństwo w sztywności układu i
ustawienia zdradzają przypisywane
Domenicowi przez Adolfa Venturie-
go obrazy wotywne senatorów we-
neckich klęczących przed Chrystu-
sem (Kunsthistorisches Museum w
Wiedniu i wenecki Palazzo Ducale)52. W tle obrazu ze
św. Rochem (Museo di Castelvecchio w Veronie), uzna-
nego przez tegoż badacza za dzieło Domenica Tinto-
retta odnajdujemy architekturę ruin podobną do tej,
która znajduje się na przedostatnim obrazie cyklu
zamojskiego53. Technika, którą namalowano pejzaż
morski w obrazie z męczeństwem przypomina nieco
8. Fragvient il. 7 (Fot. H. Romanowski)
ujęcie drugiego planu znajdującej się w Muzeum Na-
rodowym w Warszawie kompozycji Domenica Tinto-
retta „Chrzest Chrystusa"54 (por. il. 7 i 8). Nie bez
analogii do tego cyklu jest też twórczość związanego
z bottegą Tintoretta Vassilacchiego, nauczyciela Do-
labelli.
Dzieje św. Tomasza w Zamościu znajdują się więc
40 Pevsner, jw., s. 77.
50 Thieme-Becker, jw., s. 288—289.
61 Repr. Tozzi, jw., s. 24, il. 6.
82 Por. repr. Venturi, jw., s. 670, 671.
33 Jw., s. 661.
54 Jest to replika obrazu Domenica z Galerii Ka-
pitolińskiej w Rzymie, opublikowana przez Tatarkie-
wicza W., Die Bilder des Warschauer Museums, Zeit-
schrift fiir bildende Kunst, XXI (1910), s. 262.
5
65