Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Instytut Sztuki (Warschau) [Hrsg.]; Państwowy Instytut Sztuki (bis 1959) [Hrsg.]; Stowarzyszenie Historyków Sztuki [Hrsg.]
Biuletyn Historii Sztuki — 16.1954

DOI Heft:
Nr. 1
DOI Artikel:
Rozprawy
DOI Artikel:
Wallis, Mieczysław: Obrazy Canaletta z dziejów polski: wstęp
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.38029#0144

DWork-Logo
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
MIECZYSŁAW WALLIS

skiego podany", wydane w r. 174038. Portret ten
przedstawia Łubieńskiego jeszcze jako kanonika
gnieźnieńskiego w wieku 37 lat. Jako interrex był on
o 24 lata starszy i jako znacznie starszego przedsta-
wia go też w swym obrazie Canaletto. Ale jeśli wziąć
pod uwagę tę różnicę wieku podobieństwo między
portretem Łubieńskiego w obrazie Canaletta a jego
portretem rytowanym przez Strahovsky’ego jest nie-
wątpliwe.
Sosnowski, Lipski i Podoski żyli jeszcze w czasie
powstawania drugiej redakcji „Elekcjii" i Canaletto
mógł ich namalować na podstawie studiów z natury.
Nie udało mi się jednak znaleźć jakichś innych ich
wizerunków. Wskutek tego musimy pozostawić w za-
wieszeniu sprawę podobieństwa ich portretów u Ca-
naletta.
Prócz tych portretów, których modele zostały wy-
mienione w napisie, mamy w „Elekcji" jeszcze sze-
reg innych portretów.
Charakter portretu zespołowego ma grupa posta-
ci w prawym rogu obrazu — towarzystwo pod na-
miotem i stojący przed nim mężczyzna.
Wśród postaci pod namiotem mężczyzna o pochy-
łym czole, żywych ciemnych oczach, wydatnym nosie
i masywnym podbródku, w wykwintnym stroju dwor-
skim — czerwonym haftowanym fraku, rozparty wy-
godnie na taborecie i wskazujący znacząco prawą rę-
ką na pole, to sam Canaletto. Świadczy o tym po-
równanie z innymi niewątpliwymi autoportretami
malarza — autoportretem w stroju senatora wenec-
kiego w „Dziedzińcu pałacowym z fontannami" z r.
1765 i autoportretem w „Widoku Warszawy od strony
Pragi" z r. 1770 — oraz z konterfektem Canaletta, na-
malowanym przez Bacciarellego, we „Wjeździe Osso-
lińskiego do Rzymu" z r. 1779. Tak jak w innych wi-
zerunkach własnych, podobnie i tutaj Canaletto
przedstawił siebie w wystawnym stroju i w sytuacji
wysoce odpowiadającej jego próżności, choć całkowi-
cie sfingowanej, ponieważ, jak wiemy, w czasie elek-
cji malarza jeszcze nie było- w Polsce.
Według starej tradycji, wywodzącej się przez
Atanazego Raczyńskiego od Juliana Ursyna Niemce-
wicza, jednym z mężczyzn pod namiotem jest archi-
tekt Stanisława Augusta, Domenico Merlini, młody-
mi kobietami zaś są jego córki39. Pod namiotem ma-
my wszakże, poza Canalettem, dwóch mężczyzn: młod-
szego, stojącego, w trój graniastym kapeluszu, i star-
szego, z niepokrytą głową, siedzącego i podpierające-
38 Spis rycin przedstawiających portrety przeważ-
nie polskich osobistości w zbiorze Emeryka hr. Hut-
ten-Czapskiego w Krakowie, Kraków 1901, s. 177.
Repr.: Polska, jej dzieje i kultura II, Warszawa b. r.,
s. 225. Por. też Askenazy Sz., jW., II, s. 61.
39 Katalog der Raczyńskischen Bilder-Sammlung,
s. 24; por. Batowski Z., Malarki Stanisława Augusta,
Wrocław 1951, s. 45.
40 Por. Mrozińska M., Satyra na dyrekcją budowh

go policzek ręką. Ze względu na wiek Merlinim (uro-
dzonym w r. 1731) mógłby być tylko mężczyzna sto-
jący40. Niestety, nie znamy żadnego portretu Merli-
niego, z którym moglibyśmy ten wizerunek porów-
nać. Co do młodych kobiet o smolistych oczach i pu-
eułowatych policzkach, w modnych dekołtowanych
sukniach i kapelusikach z piórami, to, jak to stwier-
dził Z. Batowski, ze względu na swój wiek nie mogą
one być córkami Merliniego, z których najstarsza
w chwili malowania obrazu (w pierwszej redakcji)
miała wszystkiego jedenaście lat41. Mogą to nato-
miast, sądząc z wieku i sytuacji, być córki Canaletta,
Maria Józefa Fryderyka, Krystyna Ksawera i Tere-
sa Franciszka Florencja, które w chwili malowania
obrazu miały 26, 24 i 18 lat42.
Stojącym przed namiotem, tęgim okazałym męż-
czyzną w kołpaku futrzanym i błękitnym płaszczu,
w kwiecistym żupanie i czerwonych szarawarach,
z zatkniętym za pasem sztyletem, przyglądającym
się przez szkło przybliżające elekcji, jest, również we-
dług informacji J. U. Niemcewicza, przekazanej przez
A. Raczyńskiego, znawca języków wschodnich i tłu-
macz kancelarii koronnej, Antoni Łukasz Crutta (1725-
1812), Albańczyk, ściślej Włoch albański, prawdopo-
dobnie obywatel wenecki, który w r. 1765 przybył do
Warszawy, w r. 1775 uzyskał indygenat, a 26 lutego
1778 r. otrzymał tytuł konsyiiarza legaćji zagranicz-
nych43.
Grono osób sportretowanych w „Elekcji" jest
prawdopodobnie jeszcze większe. Szereg postaci ma
rysy tak ostro zindywidualizowane, że ich charakter
portretowy zdaje się nie ulegać wątpliwości. Wymie-
nię dla przykładu dwóch księży w lewym rogu ob-
razu (jeden z nich z doktoratką i krzyżem ośmioroż-
nym orderu św. Stanisława (?) na czerwonej wstążce
z białymi pasmami), dwóch dostojników na lewo od
prymasa, młodego szlachcica na koniu z czapką w rę-
ce między Lipskim a Podoskim.
Wierność historyczna, pierwiastki realistyczne
i umowne w „Elekcji“. Wierność historyczna „Elek-
cji" pod wieloma względami nie ulega wątpliwości.
Pewne rzeczy Canaletto prawdopodobnie wystudio-
wał z natury (niektóre przynajmniej postacie ujęte
portretowo), w innych oparł się na dostępnych mu
przekazach plastycznych. Korzystał też z ustnych re-
lacji uczestników i świadków elekcji. Ale nie wszyst-
ko jest u niego wierne z punktu widzenia historycz-
Jego Król. Mości Stanisława Augusta, Biuletyn H. S.
XIII (1951), s. 143.
41 Batowski Z., jw., s. 45.
42 Daty urodzin córek Canaletta: Fritsche H. A.,
Bernardo Belotto genannt Canaletto, Burg b. M. 1936,
s. 220/1.
43 Reychman J., Znajomość i nauczanie języków
orientalnych w Polsce XVIII w., Wrocław 1950, s. 45/7.
Na s. 46 Reychman reprodukuje jako portret Crutty
przerys odpowiedniego fragmentu „Elekcji".

118
 
Annotationen