NOWE OKREŚLENIA KILKU RYSUNKÓW S. B. ZUGA
II. 3. Sala Kolumnowa na zamku w Łańcucie
stan obecny. (Fot. I. Elgas-Markiewicz)
nych pomieszczeń m.in. właśnie do Sali Kolumnowej,
przy której autorki sugerują także współpracę KAM-
SETZERAu. Rysunek ten jest więc o tyle ważny,
że potwierdza przypuszczenia dotyczące udziału ZUGA
w pracach prowadzonych na zamku, nie oparte do-
tychczas na odnośnych materiałach rysunkowych czy
archiwalnych. Przebudowa ówczesna wprowadziła
wielkie zmiany we wnętrzach I. piętra budynku —
naszkicowano je lekko ołówkiem na dawnym planie
zamku obejmując również salę zw. „Chambre de
Billiard”, którą może początkowo przeznaczono na
kaplicę 12. Do szkicu tego nawiązuje w ogólnych dys-
pozycjach rysunek ZUGA noszący charakter wstępne-
go, roboczego projektu. Jest on cały pokryty odręcz-
nymi notatkami marszałkowej LUBOMIRSKIEJ. Peł-
na inicjatywy i wymagająca księżna rysunki, powstałe
w związku z jej działalnością, opatrywała niejedno-
krotnie szczegółowymi, nieraz krytycznymi uwagami,
stwarzając tym samym z tych prac ciekawe doku-
menty relacji mecenasa i artysty. Przedstawiona na
rysunku wschodnia część wąskiej i długiej sali bi-
lardowej została wówczas oddzielona czterema para-
mi potężnych kolumn, narożniki jej zaokrąglono,
przejście do sąsiedniego pomieszczenia od północy
zamknięto i zamaskowano ślepym portalem, syme-
trycznym do portalu prowadzącego do narożnej wieży.
W oczekiwaniu na dalsze rysunki księżna napisała:
„Je desire avoir la decoration de 1’autre partie de la
Chambre”. Kolumny wzbudziły zastrzeżenia wyrobio-
nego smaku księżnej i jako przykład braku wyczucia
proporcji u ZUGA podaje tu Bażantarnię, gdzie pałac
wg jego projektu wzniesiono w latach 1780—81 —
„II faut extremement ueiller pour que les Collones
ne soit pas trop lourdes U y a des proportions deter-
minę dans les bons lievrs d’architecture mr Zug n’y
prend pas toujours gardę temoin la faisanderie”. Po-
dobne uwagi nasunęły księżnej odrzwia w narożni-
kach sali, oprofilowane i zwieńczone gzymsami na
wysokich konsolach — „peutetre vaudroit-il mieax
mettre ces portes sous la tapisserie ou au moins faire
1’entablement plus proportione et moins lourd”. Na
osi ściany, w miejscu dawnego okna, zaprojektował
ZUG prosty kominek z półkolistym otworem i wiel-
kie lustro. Dalsze kategoryczne i dokładne dyspozycje
ks. marszałkowskiej dotyczyły wyboru materiału na
kominek, przy czym dodaje, że w poszukiwaniu naj-
piękniejszego marmuru krakowskiego trzebaby się
zwrócić do ludzi pracujących dla króla13. (W końcu
u Tamże, s. 92, 212.
12 Plan w Gaib. Ryc. BU W, Inw. G. R. 2750/Patek 29. Na
szkicu we wnęce okiennej na osi wsch. ściany narysowano
krzyżyk, który może oznaczać ołtarz.
13 „3°. II ne faut absolument pas que le marbre soit
blanc mais gris ou autre couleur il faudroit s’adresser aux
gens du roy pour avoir les plus beauz de Cracovie. 4°.
rosettes de bronze dorće au defjaut du vray marbre oh
pouroit marbri gris ou serpentine verd”.
339
II. 3. Sala Kolumnowa na zamku w Łańcucie
stan obecny. (Fot. I. Elgas-Markiewicz)
nych pomieszczeń m.in. właśnie do Sali Kolumnowej,
przy której autorki sugerują także współpracę KAM-
SETZERAu. Rysunek ten jest więc o tyle ważny,
że potwierdza przypuszczenia dotyczące udziału ZUGA
w pracach prowadzonych na zamku, nie oparte do-
tychczas na odnośnych materiałach rysunkowych czy
archiwalnych. Przebudowa ówczesna wprowadziła
wielkie zmiany we wnętrzach I. piętra budynku —
naszkicowano je lekko ołówkiem na dawnym planie
zamku obejmując również salę zw. „Chambre de
Billiard”, którą może początkowo przeznaczono na
kaplicę 12. Do szkicu tego nawiązuje w ogólnych dys-
pozycjach rysunek ZUGA noszący charakter wstępne-
go, roboczego projektu. Jest on cały pokryty odręcz-
nymi notatkami marszałkowej LUBOMIRSKIEJ. Peł-
na inicjatywy i wymagająca księżna rysunki, powstałe
w związku z jej działalnością, opatrywała niejedno-
krotnie szczegółowymi, nieraz krytycznymi uwagami,
stwarzając tym samym z tych prac ciekawe doku-
menty relacji mecenasa i artysty. Przedstawiona na
rysunku wschodnia część wąskiej i długiej sali bi-
lardowej została wówczas oddzielona czterema para-
mi potężnych kolumn, narożniki jej zaokrąglono,
przejście do sąsiedniego pomieszczenia od północy
zamknięto i zamaskowano ślepym portalem, syme-
trycznym do portalu prowadzącego do narożnej wieży.
W oczekiwaniu na dalsze rysunki księżna napisała:
„Je desire avoir la decoration de 1’autre partie de la
Chambre”. Kolumny wzbudziły zastrzeżenia wyrobio-
nego smaku księżnej i jako przykład braku wyczucia
proporcji u ZUGA podaje tu Bażantarnię, gdzie pałac
wg jego projektu wzniesiono w latach 1780—81 —
„II faut extremement ueiller pour que les Collones
ne soit pas trop lourdes U y a des proportions deter-
minę dans les bons lievrs d’architecture mr Zug n’y
prend pas toujours gardę temoin la faisanderie”. Po-
dobne uwagi nasunęły księżnej odrzwia w narożni-
kach sali, oprofilowane i zwieńczone gzymsami na
wysokich konsolach — „peutetre vaudroit-il mieax
mettre ces portes sous la tapisserie ou au moins faire
1’entablement plus proportione et moins lourd”. Na
osi ściany, w miejscu dawnego okna, zaprojektował
ZUG prosty kominek z półkolistym otworem i wiel-
kie lustro. Dalsze kategoryczne i dokładne dyspozycje
ks. marszałkowskiej dotyczyły wyboru materiału na
kominek, przy czym dodaje, że w poszukiwaniu naj-
piękniejszego marmuru krakowskiego trzebaby się
zwrócić do ludzi pracujących dla króla13. (W końcu
u Tamże, s. 92, 212.
12 Plan w Gaib. Ryc. BU W, Inw. G. R. 2750/Patek 29. Na
szkicu we wnęce okiennej na osi wsch. ściany narysowano
krzyżyk, który może oznaczać ołtarz.
13 „3°. II ne faut absolument pas que le marbre soit
blanc mais gris ou autre couleur il faudroit s’adresser aux
gens du roy pour avoir les plus beauz de Cracovie. 4°.
rosettes de bronze dorće au defjaut du vray marbre oh
pouroit marbri gris ou serpentine verd”.
339