610
Eliza Ptaszyn ska
12. Franz Lenbach, Pastuszek, 1860, olej, płótno, 1207,5*154,5 cm,
Schack-Galerie, Monachium
wśród nich Węgrzy i Polacy zaliczani do najliczniejszych kolonii. Nasi rodacy, podobnie
zresztą jak przedstawiciele innych nacji, trzymali się razem i zaznaczali organizacyjnie
swoją odrębność40. Polacy jednak z trudnością się organizowali. Mieszkali blisko siebie,
często zajmowali wspólne pracownie, razem spędzali czas, ale tworzyli przede wszystkim
małe koleżeńskie grupki. Rzadko, z okazji świąt lub jakiś uroczystości, zbierano się
w większym towarzystwie41. Wszystkim dokuczała tęsknota. Józef Chełmoński pisał do
ukochanego nauczyciela, Wojciecha Gersona: „Tęsknota za naszym niebem i polami mę-
czy mnie teraz całą swoją siłą [...] tyle tylko mego, ile u nas [w kraju] było”42. W innym
liście, niedatowanym, skarżył się: „Oj - nie wiedziałem ja, z jakimi to wyjazd z kraju
powiązany jest kolejami; [...] kiedy wrócić będzie można do kraju? Bo u nas inaczej,
inaczej, inaczej”43. Zarówno Chełmoński, jak i inni polscy malarze zmagali się w Mona-
chium z tęsknotą, niedogodnościami życia na obczyźnie, z biedą, z brakiem wsparcia in-
stytucjonalnego i z Rosją wpisaną do paszportu jako krajem pochodzenia. Te dwa ostatnie
czynniki, spośród całej listy innych przyczyn określających sytuację polskich artystów
w Monachium, wydają się najbardziej istotne. To one, niewola narodu i brak poczucia
40 KREMPEL, op. cit, s. 13. W 1848 r. grupka Szwajcarów założyła istniejące do dziś szwajcarskie stowarzyszenie, do
którego należeli także artyści.
41 Marian Trzebiński tak wspominał jedną ze swoich monachijskich wigilii: „W następnym roku kilku kolegów chodziło
od jednego do drugiego i [...] w ten sposób zebrało się dwadzieścia parę osób. [...] mizernie wyglądała nasza mała
gromadka”; zob. Marian TRZEBIŃSKI, Pamiętnik malarza, oprać. Maciej MASŁOWSKI, Wrocław 1958, s. 86.
42 List Józefa Chełmońskiego do Wojciecha Gersona, Monachium, 19 I 1872, [w:] Józef Chełmoński w świetle kore-
spondencji, oprać. Jan WEGNER, Wrocław, 1953, s. 66.
43 Maria GERSON-DĄBROWSKA, Polscy artyści. Ich życie i dzieła, Warszawa 1930, s. 340.
Eliza Ptaszyn ska
12. Franz Lenbach, Pastuszek, 1860, olej, płótno, 1207,5*154,5 cm,
Schack-Galerie, Monachium
wśród nich Węgrzy i Polacy zaliczani do najliczniejszych kolonii. Nasi rodacy, podobnie
zresztą jak przedstawiciele innych nacji, trzymali się razem i zaznaczali organizacyjnie
swoją odrębność40. Polacy jednak z trudnością się organizowali. Mieszkali blisko siebie,
często zajmowali wspólne pracownie, razem spędzali czas, ale tworzyli przede wszystkim
małe koleżeńskie grupki. Rzadko, z okazji świąt lub jakiś uroczystości, zbierano się
w większym towarzystwie41. Wszystkim dokuczała tęsknota. Józef Chełmoński pisał do
ukochanego nauczyciela, Wojciecha Gersona: „Tęsknota za naszym niebem i polami mę-
czy mnie teraz całą swoją siłą [...] tyle tylko mego, ile u nas [w kraju] było”42. W innym
liście, niedatowanym, skarżył się: „Oj - nie wiedziałem ja, z jakimi to wyjazd z kraju
powiązany jest kolejami; [...] kiedy wrócić będzie można do kraju? Bo u nas inaczej,
inaczej, inaczej”43. Zarówno Chełmoński, jak i inni polscy malarze zmagali się w Mona-
chium z tęsknotą, niedogodnościami życia na obczyźnie, z biedą, z brakiem wsparcia in-
stytucjonalnego i z Rosją wpisaną do paszportu jako krajem pochodzenia. Te dwa ostatnie
czynniki, spośród całej listy innych przyczyn określających sytuację polskich artystów
w Monachium, wydają się najbardziej istotne. To one, niewola narodu i brak poczucia
40 KREMPEL, op. cit, s. 13. W 1848 r. grupka Szwajcarów założyła istniejące do dziś szwajcarskie stowarzyszenie, do
którego należeli także artyści.
41 Marian Trzebiński tak wspominał jedną ze swoich monachijskich wigilii: „W następnym roku kilku kolegów chodziło
od jednego do drugiego i [...] w ten sposób zebrało się dwadzieścia parę osób. [...] mizernie wyglądała nasza mała
gromadka”; zob. Marian TRZEBIŃSKI, Pamiętnik malarza, oprać. Maciej MASŁOWSKI, Wrocław 1958, s. 86.
42 List Józefa Chełmońskiego do Wojciecha Gersona, Monachium, 19 I 1872, [w:] Józef Chełmoński w świetle kore-
spondencji, oprać. Jan WEGNER, Wrocław, 1953, s. 66.
43 Maria GERSON-DĄBROWSKA, Polscy artyści. Ich życie i dzieła, Warszawa 1930, s. 340.