DR. CHEM. A. RENC.
STWIERDZENIE WIEKU MALOWIDEŁ NA PODSTAWIE
MIKROCHEMICZNEJ ANALIZY
Zafałszowania obrazów, o których się tu i ówdzie słyszy, podsta-
wienie kopii zamiast oryginału, przypisywanie jakiegoś nowoodkrytego
malowidła znacznemu mistrzowi, stwierdzenie okresu powstania obrazu
dla muzealnictwa — w wypadkach szczególnie trudnych, gdzie historia
sztuki nie jest już w stanie zagadki rozwiązać, zaprzęgnięto do pomocy
przedstawicieli nauk ścisłych: chemików i fizyków.
Nowa ta gałąź chemii stosowanej, aczkolwiek jest stosunkowo mło-
da zdobyła jednak sobie prawo obywatelstwa we wszystkich kulturalnych
krajach Europy i Ameryki. Były wprawdzie na początku obawy, iż przy
zdejmowaniu materiałów malarskich obrazy mogą ulec pewnemu znisz-
czeniu, obecnie jednak przy pomocy dostatecznie powiększających mi-
kroskopów okazały się zupełnie zbyteczne.
Pierwsze mikrochemiczne badania rozpoczęte w połowie XIX wieku
nad freskami egipskimi, przeprowadzone były przez Raehlmanna. Ten sam
badacz stwierdził również, iż malowidła ścienne w Pompei nie są wcale
wykonane czystą techniką freskową. Dalsze badania nad materiałami
antycznego malarstwa były dokonane przez Eibnera. Doświadczenia zdoby-
te w studiach nad malarstwem ściennym ułatwiły następnie pracę w tym
kierunku nad malowidłami stalugowymi. Znane są badania ikonoskopowe
Ostwalda. A w roku 1909 na międzynarodowym kongresie sztuki w Mo-
nachium J. Gasparetz w odczycie ,,Mikrochemia na usługach historii sztuki“
przedstawił jakie postępy poczyniła ta nowa gałąź chemii, jakie jej są
zadania i cele. Od tego czasu wielu chemików ma podstawie ścisłych
danych naukowych starało się rozwiązać kwestię nietylko samych
materiałów używanych od najdawniejszych czasów, ale również roz-
wikłać tajemnicę technik malarskich w różnych okresach. Poza wyżej
wymienionymi nazwiskami dodać należy przede wszystkim uczonego
angielskiego A. P. Laurie w Edinburgu, dalej Church’a w Londynie
i Ch. Moreau-Vautier, którzy w swych pracach, ,,The Techniąue of
Painting“, ,,The Chemistry of Paints and Pigments" podają historyczny
rozwój malarstwa pod względem technicznym. Prace te jako jedne z wcześ-
niejszych można zaliczyć do badań klasycznych w tej dziedzinie. Dopiero
w miarę rozwoju chemii wogóle, a przede wszystkim mikrochemii studia
nad materialną częścią malowideł mogły stanąć na wysokości zadania
i oddać należytą usługę historii sztuki. Do nowszych prac zaliczyć trzeba
228
STWIERDZENIE WIEKU MALOWIDEŁ NA PODSTAWIE
MIKROCHEMICZNEJ ANALIZY
Zafałszowania obrazów, o których się tu i ówdzie słyszy, podsta-
wienie kopii zamiast oryginału, przypisywanie jakiegoś nowoodkrytego
malowidła znacznemu mistrzowi, stwierdzenie okresu powstania obrazu
dla muzealnictwa — w wypadkach szczególnie trudnych, gdzie historia
sztuki nie jest już w stanie zagadki rozwiązać, zaprzęgnięto do pomocy
przedstawicieli nauk ścisłych: chemików i fizyków.
Nowa ta gałąź chemii stosowanej, aczkolwiek jest stosunkowo mło-
da zdobyła jednak sobie prawo obywatelstwa we wszystkich kulturalnych
krajach Europy i Ameryki. Były wprawdzie na początku obawy, iż przy
zdejmowaniu materiałów malarskich obrazy mogą ulec pewnemu znisz-
czeniu, obecnie jednak przy pomocy dostatecznie powiększających mi-
kroskopów okazały się zupełnie zbyteczne.
Pierwsze mikrochemiczne badania rozpoczęte w połowie XIX wieku
nad freskami egipskimi, przeprowadzone były przez Raehlmanna. Ten sam
badacz stwierdził również, iż malowidła ścienne w Pompei nie są wcale
wykonane czystą techniką freskową. Dalsze badania nad materiałami
antycznego malarstwa były dokonane przez Eibnera. Doświadczenia zdoby-
te w studiach nad malarstwem ściennym ułatwiły następnie pracę w tym
kierunku nad malowidłami stalugowymi. Znane są badania ikonoskopowe
Ostwalda. A w roku 1909 na międzynarodowym kongresie sztuki w Mo-
nachium J. Gasparetz w odczycie ,,Mikrochemia na usługach historii sztuki“
przedstawił jakie postępy poczyniła ta nowa gałąź chemii, jakie jej są
zadania i cele. Od tego czasu wielu chemików ma podstawie ścisłych
danych naukowych starało się rozwiązać kwestię nietylko samych
materiałów używanych od najdawniejszych czasów, ale również roz-
wikłać tajemnicę technik malarskich w różnych okresach. Poza wyżej
wymienionymi nazwiskami dodać należy przede wszystkim uczonego
angielskiego A. P. Laurie w Edinburgu, dalej Church’a w Londynie
i Ch. Moreau-Vautier, którzy w swych pracach, ,,The Techniąue of
Painting“, ,,The Chemistry of Paints and Pigments" podają historyczny
rozwój malarstwa pod względem technicznym. Prace te jako jedne z wcześ-
niejszych można zaliczyć do badań klasycznych w tej dziedzinie. Dopiero
w miarę rozwoju chemii wogóle, a przede wszystkim mikrochemii studia
nad materialną częścią malowideł mogły stanąć na wysokości zadania
i oddać należytą usługę historii sztuki. Do nowszych prac zaliczyć trzeba
228