lub z narodzinami córki Elżbiety Bonifacji (22 VI 1399),
zmarłej niedługo później (13 VII tegoż roku). Ważnymi
argumentami za wiązaniem naczynia właśnie z tymi fak-
tami, nie zaś z wcześniejszymi wydarzeniami z życia
królowej są, zauważone już dawno, różnice w stopniu
wykończenia poszczególnych partii srebrnej oprawy
kryształowego naczynia, a także różnice w poziomie ar-
tystycznym i wyrazie stylistycznym tych elementów.
Z drugiej strony znamienne jest to, iż scyfus nie znalazł
się, jak wszystko na to wskazuje, w miejscu pierwotne-
go przeznaczenia i pozostał w gestii rodziny Jagiello-
nów, aby wreszcie - prawdopodobnie w roku 1496 -
dostać się w posiadanie saskiej dynastii Wettinów.
Nagła śmierć dziecka Jadwigi i ciężka choroba sa-
mej królowej - dramat ten rozegrał się na dworze wa-
welskim w lipcu roku 1399 - spowodowały zaniechanie
wykończenia naczynia, późniejsze jego mniej staranne
uzupełnienie bądź pośpieszne i niedbałe dodanie ostat-
nich elementów. Takie wnioski od dawna nasuwała ba-
daczom analiza oprawy scyfusa. Przyjmuje się więc dość
powszechnie, iż całkowicie wykończone zostały tylko
pewne partie oprawy naczynia: stopa, trzon z napisem,
trzy taśmy ujmujące kryształowy korpus, uchwyt oraz
niektóre z elementów użytych na pokrywie. Wśród tych
ostatnich znajdują się: dwie spośród ogólnej liczby pię-
ciu emaliowanych plakietek z herbem Andegawenów
(trzy pozostałe umieszczono na stopie), plakietka z Or-
łem Białym, osadzona wewnątrz korony wieńczącej na-
czynie, a także ażurowe, wycięte z blachy srebrnej mo-
nogramy z łączonych liter mm, zachowane w tej postaci
w liczbie trzech (w tym jeden wewnątrz pokrywy) - pier-
wotnie, jak się wydaje przeznaczone do osadzenia na
emaliowanych płytkach, analogicznych do tej, która,
całkowicie wykończona, znalazła się ostatecznie na
uchwycie naczynia. Jak z tego wynika, za najmniej sta-
rannie wykonaną czy raczej w ogóle niewykończoną
(lub ewentualnie dodaną później) partię naczynia ucho-
dzi jego obecna pokrywa, dekorowana rzędem rytych
lilii, potraktowanych sumarycznie i stanowiących naj-
prawdopodobniej jedynie punkt wyjścia dla planowanej
pierwotnie, bardziej obfitej dekoracji ornamentalnej, któ-
rej zamierzonego charakteru stylowego, w żaden spo-
sób nie da się bliżej określić.
Fakt mało starannego wykonania pokrywy, czy nawet
jej pozostawienia w stanie surowym, bez uzupełnienia
planowanej dekoracji, a także - wtórne - wykorzystanie
plecionek z liter mm na tejże pokrywie, świadczyć ma
o pośpiesznym ukończeniu pracy. Taka interpretacja chro-
nologii zabytku narzuca oczywiste wnioski odnośnie do
czasu powstania poszczególnych części oprawy. Z cza-
sów królowej pochodzić miałaby podstawa i uchwyt na-
czynia oraz inne wyliczone elementy (plakietki emalio-
wane i ażurowe), natomiast pokrywę należałoby datować
2. Fragment stopy scyfusa królowej Jadwigi
(AFZK, Wawel, fot. Ł. Schuster)
3. Boczna powierzchnia uchwytu scyfusa królowej Jadwigi
(AFZK, Wawel, fot. Ł. Schuster)
75
zmarłej niedługo później (13 VII tegoż roku). Ważnymi
argumentami za wiązaniem naczynia właśnie z tymi fak-
tami, nie zaś z wcześniejszymi wydarzeniami z życia
królowej są, zauważone już dawno, różnice w stopniu
wykończenia poszczególnych partii srebrnej oprawy
kryształowego naczynia, a także różnice w poziomie ar-
tystycznym i wyrazie stylistycznym tych elementów.
Z drugiej strony znamienne jest to, iż scyfus nie znalazł
się, jak wszystko na to wskazuje, w miejscu pierwotne-
go przeznaczenia i pozostał w gestii rodziny Jagiello-
nów, aby wreszcie - prawdopodobnie w roku 1496 -
dostać się w posiadanie saskiej dynastii Wettinów.
Nagła śmierć dziecka Jadwigi i ciężka choroba sa-
mej królowej - dramat ten rozegrał się na dworze wa-
welskim w lipcu roku 1399 - spowodowały zaniechanie
wykończenia naczynia, późniejsze jego mniej staranne
uzupełnienie bądź pośpieszne i niedbałe dodanie ostat-
nich elementów. Takie wnioski od dawna nasuwała ba-
daczom analiza oprawy scyfusa. Przyjmuje się więc dość
powszechnie, iż całkowicie wykończone zostały tylko
pewne partie oprawy naczynia: stopa, trzon z napisem,
trzy taśmy ujmujące kryształowy korpus, uchwyt oraz
niektóre z elementów użytych na pokrywie. Wśród tych
ostatnich znajdują się: dwie spośród ogólnej liczby pię-
ciu emaliowanych plakietek z herbem Andegawenów
(trzy pozostałe umieszczono na stopie), plakietka z Or-
łem Białym, osadzona wewnątrz korony wieńczącej na-
czynie, a także ażurowe, wycięte z blachy srebrnej mo-
nogramy z łączonych liter mm, zachowane w tej postaci
w liczbie trzech (w tym jeden wewnątrz pokrywy) - pier-
wotnie, jak się wydaje przeznaczone do osadzenia na
emaliowanych płytkach, analogicznych do tej, która,
całkowicie wykończona, znalazła się ostatecznie na
uchwycie naczynia. Jak z tego wynika, za najmniej sta-
rannie wykonaną czy raczej w ogóle niewykończoną
(lub ewentualnie dodaną później) partię naczynia ucho-
dzi jego obecna pokrywa, dekorowana rzędem rytych
lilii, potraktowanych sumarycznie i stanowiących naj-
prawdopodobniej jedynie punkt wyjścia dla planowanej
pierwotnie, bardziej obfitej dekoracji ornamentalnej, któ-
rej zamierzonego charakteru stylowego, w żaden spo-
sób nie da się bliżej określić.
Fakt mało starannego wykonania pokrywy, czy nawet
jej pozostawienia w stanie surowym, bez uzupełnienia
planowanej dekoracji, a także - wtórne - wykorzystanie
plecionek z liter mm na tejże pokrywie, świadczyć ma
o pośpiesznym ukończeniu pracy. Taka interpretacja chro-
nologii zabytku narzuca oczywiste wnioski odnośnie do
czasu powstania poszczególnych części oprawy. Z cza-
sów królowej pochodzić miałaby podstawa i uchwyt na-
czynia oraz inne wyliczone elementy (plakietki emalio-
wane i ażurowe), natomiast pokrywę należałoby datować
2. Fragment stopy scyfusa królowej Jadwigi
(AFZK, Wawel, fot. Ł. Schuster)
3. Boczna powierzchnia uchwytu scyfusa królowej Jadwigi
(AFZK, Wawel, fot. Ł. Schuster)
75