Z Leszczkowa w świat
Ojciec Mateusz Skibniewski
rożnika południowego dużej apsydy.
W ten sposób wszystkie prace w pią-
tym roku zakończono i uporządko-
wano kościół. Podczas końcowych
prac profesor Kalinowski przebywał
na stypendium w Stanach Zjedno-
czonych, w Princeton. Gdy wrócił,
wszystko było już gotowe. Byłam
dumna. Myślę, że też był bardzo za-
dowolony. Ja dostałam roczne sty-
pendium do Szwajcarii, do Genewy.
Było to związane z podjęciem poszu-
kiwań materiałów porównawczych
dla Tyńca, bo miałam opracować ro-
mańską architekturę opactwa.
264
Ojciec Mateusz Skibniewski
rożnika południowego dużej apsydy.
W ten sposób wszystkie prace w pią-
tym roku zakończono i uporządko-
wano kościół. Podczas końcowych
prac profesor Kalinowski przebywał
na stypendium w Stanach Zjedno-
czonych, w Princeton. Gdy wrócił,
wszystko było już gotowe. Byłam
dumna. Myślę, że też był bardzo za-
dowolony. Ja dostałam roczne sty-
pendium do Szwajcarii, do Genewy.
Było to związane z podjęciem poszu-
kiwań materiałów porównawczych
dla Tyńca, bo miałam opracować ro-
mańską architekturę opactwa.
264