196
In Memoriam
członkostwo Komisji Historii Sztuki Polskiej Aka-
demii Umiejętności. W dwa lata później z goryczą
przyjął, podobnie jak zdecydowana większość kra-
kowskiego środowiska naukowego, likwidację PAU
i przekazanie całego jej majątku i dorobku (wraz
z biblioteką, archiwum i zagranicznymi stacjami na-
ukowymi) utworzonej na wzór sowiecki Polskiej
Akademii Nauk. W r. 1957 uczestniczył w bezsku-
tecznych próbach wskrzeszenia zasłużonej instytucji,
które jednak doprowadziły zaledwie do utworzenia
Krakowskiego Oddziału PAN. Gdy - dopiero
w r. 1961 - powstała przy tym Oddziale Komisja
Teorii i Historii Sztuki (nazwa celowo zmodyfiko-
wana w porównaniu z wcześniejszą komisją PAU),
Lech Kalinowski zostałjej sekretarzem, w r. 1974 -
wiceprzewodniczącym, a w 1989 — przewodniczą-
cym. Od początku włączył się w redagowanie rocz-
nika „Folia Historiae Artium", wydawanego przez
Komisję od r. 1964, zrazu jako sekretarz redakcji
(t. I-III), następnie członek komitetu redakcyjnego
(t. IV-XX, 1967-1984), wreszcie jako redaktor
ostatnich dziesięciu tomów (XXI-XXX, 1985-
1994). Niezależnie jednak od pełnionych funkcji to
On od początku był prawdziwym spiritus movens
zarówno Komisji jak i „Foliów"; zwłaszcza czasopi-
smo Jemu zawdzięczało wysoki poziom naukowy
i wydawniczy. Przy Jego współudziale w r. 1989 na-
stąpiła reaktywacja Polskiej Akademii Umiejętno-
ści, a On sam w roku następnym został wybrany na
jej krajowego członka czynnego. W r. 1995 do PAU
powróciła, pod dawną nazwą, Komisja Historii
Sztuki, której aż do śmierci przewodniczył Profesor;
On też był redaktorem tomów 1-5/6 (1995-2001)
nowej serii „Folia Historiae Artium", a po rezygna-
cji z tego stanowiska - członkiem komitetu redak-
cyjnego. Od r. 1963 był członkiem Komitetu Nauk
o Sztuce PAN, którego pracom przewodniczył w la-
tach 1989-1991.
Oprócz działalności inspiracyjnej, wydawniczej
i organizacyjnej w zakresie badań naukowych, pro-
wadzonej w uniwersyteckim Instytucie i w akademic-
kich komisjach, a w pewnym stopniu również
w Stowarzyszeniu Historyków Sztuki, którego człon-
kiem był od r. 1950, Lech Kalinowski działał też na
polu praktycznych zastosowań historii sztuki, uczest-
nicząc aktywnie w pracach wielu komitetów, komisji
i rad konserwatorskich bądź muzealnych. Ta Jego ak-
tywność, jak również działalność programująca, opi-
niodawcza czy konsultacyjna w konkretnych
sprawach z tego zakresu, korzystnie wpłynęła na po-
ziom uprawiania w Polsce zawodu historyka sztuki.
W pełni świadom swojej wartości, Lech Kalinow-
ski byłjednak człowiekiem skromnym, nie dbającym
o rozgłos. Ceniony przez wielu najwybitniejszych hi-
storyków sztuki 2. połowy XX wieku, świetnie znany
w środowiskach mediewistów i badaczy treści ide-
owych, nie godził się na rolę ozdoby kongresów,
sesji i konferencji, w których uczestniczył tylko wte-
dy, gdy miał coś istotnego do powiedzenia. Przez
dziesięciolecia związany z Uniwersytetem Jagiel-
lońskim, nie piastował żadnych godności uniwersy-
teckich, choć nie uchylał się od przyjmowania
czasochłonnych obowiązków. Niewiele zaszczytów
spotkało Go ze strony władz państwowych: został
odznaczony Krzyżem Kawalerskim (1961) i Krzy-
żem Komandorskim (2001) Orderu Odrodzenia Pol-
ski, a w r. 1975 otrzymał nagrodę II stopnia Ministra
Nauki, Szkolnictwa Wyższego i Techniki. Częściej
honorowały Go instytucje i organizacje naukowe.
W r. 1990 został członkiem czynnym odnowionej
Polskiej Akademii Umiejętności, a w 1992 — człon-
kiem Akademii Brytyjskiej (Fellow of The British
Academy), i tę godność cenił sobie bardzo wysoko.
Krakowska Akademia Sztuk Pięknych przyznała
Mu w r. 1992 tytuł profesora honorowego, a Stowa-
rzyszenie Historyków Sztuki - w tymże roku nadało
Mu członkostwo honorowe. W r. 1993 Katolicki
Uniwersytet Lubelski wyróżnił Go Nagrodą im. ks.
Idziego Radziszewskiego. W r. 1997 uzyskał mię-
dzynarodową Nagrodę Herdera (Herder-Preis).
Przyjaciele, współpracownicy i uczniowie Profeso-
ra uczcili Go dwiema księgami pamiątkowymi: Sym-
bolae historiae artium (1986), obejmującej też
referaty z sesji, zorganizowanej w r. 1980 w sześć-
dziesięciolecie Jego urodzin, i Magistra et Amico
ainici discipulique (2002), przygotowywanej na ju-
bileusz osiemdziesięciolecia.
W pamięci tych, którzy Go znali, Profesor Lech
Kalinowski pozostał jako wybitny, twórczy uczony,
charyzmatyczny nauczyciel, wielki autorytet nauko-
wy i moralny, fascynująca osobowość - jako praw-
dziwy Mistrz.
Adam Malkiewicz
In Memoriam
członkostwo Komisji Historii Sztuki Polskiej Aka-
demii Umiejętności. W dwa lata później z goryczą
przyjął, podobnie jak zdecydowana większość kra-
kowskiego środowiska naukowego, likwidację PAU
i przekazanie całego jej majątku i dorobku (wraz
z biblioteką, archiwum i zagranicznymi stacjami na-
ukowymi) utworzonej na wzór sowiecki Polskiej
Akademii Nauk. W r. 1957 uczestniczył w bezsku-
tecznych próbach wskrzeszenia zasłużonej instytucji,
które jednak doprowadziły zaledwie do utworzenia
Krakowskiego Oddziału PAN. Gdy - dopiero
w r. 1961 - powstała przy tym Oddziale Komisja
Teorii i Historii Sztuki (nazwa celowo zmodyfiko-
wana w porównaniu z wcześniejszą komisją PAU),
Lech Kalinowski zostałjej sekretarzem, w r. 1974 -
wiceprzewodniczącym, a w 1989 — przewodniczą-
cym. Od początku włączył się w redagowanie rocz-
nika „Folia Historiae Artium", wydawanego przez
Komisję od r. 1964, zrazu jako sekretarz redakcji
(t. I-III), następnie członek komitetu redakcyjnego
(t. IV-XX, 1967-1984), wreszcie jako redaktor
ostatnich dziesięciu tomów (XXI-XXX, 1985-
1994). Niezależnie jednak od pełnionych funkcji to
On od początku był prawdziwym spiritus movens
zarówno Komisji jak i „Foliów"; zwłaszcza czasopi-
smo Jemu zawdzięczało wysoki poziom naukowy
i wydawniczy. Przy Jego współudziale w r. 1989 na-
stąpiła reaktywacja Polskiej Akademii Umiejętno-
ści, a On sam w roku następnym został wybrany na
jej krajowego członka czynnego. W r. 1995 do PAU
powróciła, pod dawną nazwą, Komisja Historii
Sztuki, której aż do śmierci przewodniczył Profesor;
On też był redaktorem tomów 1-5/6 (1995-2001)
nowej serii „Folia Historiae Artium", a po rezygna-
cji z tego stanowiska - członkiem komitetu redak-
cyjnego. Od r. 1963 był członkiem Komitetu Nauk
o Sztuce PAN, którego pracom przewodniczył w la-
tach 1989-1991.
Oprócz działalności inspiracyjnej, wydawniczej
i organizacyjnej w zakresie badań naukowych, pro-
wadzonej w uniwersyteckim Instytucie i w akademic-
kich komisjach, a w pewnym stopniu również
w Stowarzyszeniu Historyków Sztuki, którego człon-
kiem był od r. 1950, Lech Kalinowski działał też na
polu praktycznych zastosowań historii sztuki, uczest-
nicząc aktywnie w pracach wielu komitetów, komisji
i rad konserwatorskich bądź muzealnych. Ta Jego ak-
tywność, jak również działalność programująca, opi-
niodawcza czy konsultacyjna w konkretnych
sprawach z tego zakresu, korzystnie wpłynęła na po-
ziom uprawiania w Polsce zawodu historyka sztuki.
W pełni świadom swojej wartości, Lech Kalinow-
ski byłjednak człowiekiem skromnym, nie dbającym
o rozgłos. Ceniony przez wielu najwybitniejszych hi-
storyków sztuki 2. połowy XX wieku, świetnie znany
w środowiskach mediewistów i badaczy treści ide-
owych, nie godził się na rolę ozdoby kongresów,
sesji i konferencji, w których uczestniczył tylko wte-
dy, gdy miał coś istotnego do powiedzenia. Przez
dziesięciolecia związany z Uniwersytetem Jagiel-
lońskim, nie piastował żadnych godności uniwersy-
teckich, choć nie uchylał się od przyjmowania
czasochłonnych obowiązków. Niewiele zaszczytów
spotkało Go ze strony władz państwowych: został
odznaczony Krzyżem Kawalerskim (1961) i Krzy-
żem Komandorskim (2001) Orderu Odrodzenia Pol-
ski, a w r. 1975 otrzymał nagrodę II stopnia Ministra
Nauki, Szkolnictwa Wyższego i Techniki. Częściej
honorowały Go instytucje i organizacje naukowe.
W r. 1990 został członkiem czynnym odnowionej
Polskiej Akademii Umiejętności, a w 1992 — człon-
kiem Akademii Brytyjskiej (Fellow of The British
Academy), i tę godność cenił sobie bardzo wysoko.
Krakowska Akademia Sztuk Pięknych przyznała
Mu w r. 1992 tytuł profesora honorowego, a Stowa-
rzyszenie Historyków Sztuki - w tymże roku nadało
Mu członkostwo honorowe. W r. 1993 Katolicki
Uniwersytet Lubelski wyróżnił Go Nagrodą im. ks.
Idziego Radziszewskiego. W r. 1997 uzyskał mię-
dzynarodową Nagrodę Herdera (Herder-Preis).
Przyjaciele, współpracownicy i uczniowie Profeso-
ra uczcili Go dwiema księgami pamiątkowymi: Sym-
bolae historiae artium (1986), obejmującej też
referaty z sesji, zorganizowanej w r. 1980 w sześć-
dziesięciolecie Jego urodzin, i Magistra et Amico
ainici discipulique (2002), przygotowywanej na ju-
bileusz osiemdziesięciolecia.
W pamięci tych, którzy Go znali, Profesor Lech
Kalinowski pozostał jako wybitny, twórczy uczony,
charyzmatyczny nauczyciel, wielki autorytet nauko-
wy i moralny, fascynująca osobowość - jako praw-
dziwy Mistrz.
Adam Malkiewicz