Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Instytut Sztuki (Warschau) [Hrsg.]; Państwowy Instytut Sztuki (bis 1959) [Hrsg.]; Stowarzyszenie Historyków Sztuki [Hrsg.]
Biuletyn Historii Sztuki — 67.2005

DOI Heft:
Nr. 1-2
DOI Artikel:
Gieysztor-Miłobędzka, Elżbieta: W sprawie "nekrologu" Adama Miłobędzkiego autorstwa Marty Leśniakowskiej
DOI Seite / Zitierlink:
https://doi.org/10.11588/diglit.49519#0217

DWork-Logo
Überblick
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
211

W sprawie „ nekrologu " Adama Miłobędzkiego
autorstwa Marty Leśniakowskiej
Szanowna Redakcjo,
W „Biuletynie Historii Sztuki" (3-4:2003, ss. 589-610) ukazał się artykuł dr hab. Marty Leśnia-
kowskiej pt. „Adam Miłobędzki (1924-2003) i jego historia architektury (zarys problematyki)".
Redakcja odstąpiła tym razem od publikacji zwyczajowego w BHS nekrologu i przystała na
pośpieszną ocenę dorobku naukowego mojego Męża. Wspiera się ona, niestety, na nierzetelnym
podaniu informacji biograficznych i bibliograficznych oraz na budzących wątpliwości nadinter-
pretacjach metodologicznych. Należy żałować, że Redakcja przyjęła tekst o mym Mężu od
p. Leśniakowskiej, a nie od kogoś z grona bliskich uczniów i przyjaciół, którzy mieli bezpośredni
kontakt z retrospektywnymi przemyśleniami Adama Miłobędzkiego w ostatnich kilkunastu latach
Jego życia1.
Autorka zwróciła się do mnie prosząc o naniesienie uwag na pierwotnej wersji tekstu, lecz
tekst opublikowany nie był mi przedstawiony w ostatecznej postaci - tekst bardziej
o nie samej, niż o mym Mężu. Nie chciałam się do niego ustosunkowywać. Nie mogłam również
wówczas zweryfikować cytowanych przez Autorkę wypowiedzi Męża zaczerpniętych z zapisu
„przyjacielskich rozmów" nagranych w Kazimierzu, który udało się jej zdobyć, a proszona przez
osoby trzecie o udostępnienie mi maszynopisu - odmawiała2.
Dopiero stosunkowo niedawno udało mi się odzyskać ów zapis zanotowany roboczo na ok. 80
stronach maszynopisu. Zestawiony z „cytatami" w tekście p. Leśniakowskiej wskazuje na, zna-
mienny, służący tezom jej tekstu ich dobór, dowolną kompozycję, sprzeczną z zasadami cytowa-
nia - co obraża poczucie taktu i etyki należnej środowiskom naukowym (która ostatnio tak jest
brana „pod lupę"). Czuję się zobowiązana sprostować niektóre błędnie podane w artykule infor-
macje. Opublikowanie artykułu w BHS, wydawanym przez Instytut Sztuki PAN jest faktem, jeśli
nie naukowym to bibliograficznym, który wprowadza w obieg nieprawdziwe dane3. Do odcięcia

1 Skoro formuła nekrologu w BHS uległa zmianie, to czemu nie zwrócono się o retrospektywną ocenę dorobku Męża do
kogoś z Jego intelektualnych partnerów wśród najwybitniejszych badaczy kręgu anglosaskiego, doceniających inspira-
cję Jego koncepcji dla powszechnej myśli architektoniczno-kulturowej? W Polsce - do oceny metodologicznej postawy
Męża bardziej wydawałby się uprawniony np. dr Jeremi Królikowski, z racji znajomości materii i osobistych z Mężem
dyskusji, a w sprawach historyczno-architektoniczno-konserwatorskich - prof. Maria Brykowska, uważana przez
Męża za autorytet w tym zakresie. Jej tekst poświęcony Mężowi w „Wiadomościach Konserwatorskich" (15/2004,
ss. 138-142) jest wzorem wstrzemięźliwości i taktu, obiektywizmu i rzetelności, które winny cechować wspomnienia
pośmiertne. Jestem również głęboko wdzięczna prof. Marii Poprzęckiej za piękny, niepublikowany jeszcze tekst o Mężu
dla PAU - krótki, a chwytający istotę Jego osobowości ludzkiej i naukowej.

2 Wg informacji K. Chmielewskiego, za którego pośrednictwem próbowałam ten tekst odzyskać. Cytowane wypowiedzi
Męża Autorka nazwała w trzecim przypisie swego artykułu „Rozmowy z Adamem Miłobędzkim. Rozmawia arch.
K. Chmielewski". Z nieautoryzowanych przez Męża zapisów nagrań „przyjacielskich rozmów" - de facto wykładu na
temat historycznej genezy urbanistyki Warszawy (jej obecności i zatracenia w obecnej strukturze miasta) oraz Jego
cennych informacji (jako świadka i uczestnika) o środowisku architektonicznym - p. Leśniakowska wyciągnęła kontro-
wersyjne wątki osobiste, znikome w tym ważnym problemowo tekście. W końcu, po wielu prośbach o zwrot maszyno-
pisu tego nagrania dotarła do mnie za pośrednictwem K. Chmielewskiego niepełna kopia. Chciałybyśmy - ja wraz
z córką (spadkobierczynią praw autorskich Męża) - te materiały opublikować ponieważ zawierają one istotne historycz-
nie wskazania dla toczącej się obecnie debaty nad przyszłym kształtem urbanistyki Warszawy. W tym miejscu chciała-
bym wraz z córką prosić o niewykorzystywanie tych i innych niepublikowanych materiałów, które mogą jeszcze
wypłynąć.

3 Przykładem - błędne, za tekstem p. Leśniakowskiej, podanie przez prof. Marię Poprzęcką w nekrologu jej autorstwa
do PAU nazwiska matki Męża, które mogłam sprostować dzięki okazaniu mi tekstu przed jego publikacją.
 
Annotationen