Recenzje
355
najstarszym zdaje się być ołowiany pastorał61 z głową
węża, datowany przez Hannę Koćkę-Kreuz na schyłek
XI i pierwszą połowę XII w.62 Natomiast dla
znalezionego w ceglanym grobie nr 103 żelaznego
pastorału należałoby, zgodnie z chronologią warstwy
IV, zawęzić datowanie do 2. połowy XIII i XIV w.
Dwa kolejne pastorały, ołowiany i brązowy złoco-
ny, zdobiony koralami, pochodzą z grobów arcybi-
skupich w katedrze gnieźnieńskiej63. Niestety,
Autorka bardzo niedokładnie przeczytała cytowane
przez siebie sprawozdanie Antoniego Laubitza.
Brak kontekstu archeologicznego i bardzo prosta
forma uniemożliwiają dokładne datowanie gnieź-
nieńskiego pastorału ołowianego. Wykonany ze zło-
conego brązu i zdobiony koralami pastorał jest
zapewne montażem, złożonym z kilku elementów
odmiennego pochodzenia. Motyw skrzydełek i ogo-
na u nasady woluty (jak słusznie stwierdza Autor-
ka), znajduje swe wzory we wczesnych pastorałach
limuzyjskich. Nodusy w formie spłaszczonej kuli
o kształcie melona występują dość często zarówno
w kielichach jak i w relikwiarzach i krzyżach64. Cał-
kowicie odbiega od nich ukształtowanie woluty z
guzami utworzonymi z paciorków koralowych poło-
żonych na brązowych talerzykach, przy czym użycie
61 Przypuszcza się też, iż ołowiane woluty mogły być pier-
wotnie złocone lub „stanowiły trzon okryty niegdyś okła-
dzinami", WALICKI, op. cit., s. 291.
62 H. KOĆKA-KREUZ, Kriimme eines Bischofstabes, [w:]
A. WIECZOREK, H.-M. HINZ, Europas Mitte um 1000,
[Katalog wystawy], Mannheim 2002, nr 19.01.05, s. 408.
63 Groby arcybiskupie w katedrze gnieźnieńskiej zostały
w latach 1926-1931 w sposób dyletancki otwarte przez
Antoniego Laubitza biskupa pomocniczego archidiecezji.
Ani Marian Gumowski ani Witold Hensel nie brali w tych
„wykopaliskach" udziału, tylko cytowali ich wyniki. Dla
poznania tych ostatnich dysponujemy jedynie krótkim
sprawozdaniem A. LAUBITZA (O początkach kościoła
gnieźnieńskiego w świetle ostatnich badań wykopalisko-
wych, „Biuletyn Historii Sztuki i Kultury", 3, 1934/1935,
s. 9-24) i zamieszczonym tam planem odkrytych grobów
oraz kilkanaście bardzo cennych zabytków przechowywa-
nych w Muzeum Archidiecezji w Gnieźnie, bez określe-
nia, z jakiego grobu, który pochodzi. Na podstawie danych
archiwalnych E. DĄBROWSKA (Średniowiecz-
ny ceremoniał pogrzebowy wyższego duchowieństwa pol-
skiego. Studium archeologiczno-historyczne, „Studia
Źródłoznawcze" XXXVI, 1997, s. ll,przyp.22) próbo-
wała zrekonstruować poszczególne zespoły grobowe. Re-
konstrukcja tajest jednak tylko hipotetyczna.
64 WALICKI, op. cit., s. 282; V. NOTIN, Cuivre d'orfevres,
[Katalog wystawy], Limoges 1996, nr 5 i 6, s. 36-38.
65 Data konsekracji kościoła kolegiackiego, tj. 1161 r.,nie
jest ścisłą datąpostquem odkrytych tam grobów. W śre-
dniowieczu znamy liczne przykłady pochowków w nie-
korala w złotnictwie XIII w. jest zupełnie wyjątko-
we. W całości zabytek nie znajduje analogii, niezna-
ne są też krzywaśnie pastorałów zdobionych
koralami z tego okresu.
W czasie prac wykopaliskowych, prowadzonych
w nawie północnej romańskiej kolegiaty w Tumie
pod Łęczycą odkryto sarkofag zbudowany z luźnych
kamieni na zaprawie (grób nr 132), zawierający
oprócz kompletnego szkieletu ołowianą krzywaśń
pastorału o lekko zawiniętej wolucie bez nodusa.
Grób ten może być jedynie datowany w ramach
pierwszej fazy kolegiaty romańskiej, tj. od połowy
XII w.65 aż do wielkiego pożaru w r. 129166. Obec-
ność pastorału w omawianym grobie, wskazuje, iż
nie jest to pochówek któregoś z prepozytów kole-
giaty, gdyż duchowni ci nie mieli początkowo prawa
do używania pastorału (otrzymywali go dopiero
w czasach późniejszych, zazwyczaj na podstawie
specjalnego przywileju), lecz jakiegoś opata lub bi-
skupa. Uznanie grobu nrl 32 za pochówek dokonany
w pierwszym opackim benedyktyńskim kościele
w Tumie, nie wydaje się prawdopodobne67.
Do omawianych przez K. Bogacką pastorałów
o krzywaśniach metalowych należy dołączyć jesz-
cze dwa przykłady nieuwzględnione w pracy:
ukończonych jeszcze i nie konsekrowanych świątyniach.
66 A. NADOLSKI, A. ABRAMOWICZ, T. POKLEW-
SKI, A. KĄSINOWSKI, Łęczyckie opactwo Panny Marii
w świetle badań z lat 1954-1956, „Prace i materiały Mu-
zeum Archeologicznego w Łodzi", Seria Archeologiczna,
IV, 1960, s. 72.
67 Wszystko to jednak nie pozwala, jak to czyni K. Bogac-
ka (op. cit., s. 89-90), na przypisanie omawianego grobu
słynnemu arcybiskupowi gnieźnieńskiemu Janikowi (zm.
1167), który w 1161 r. konsekrował świątynię tumską lub
jego następcy Zdzisławowi (zm. 1180). Przeciw takiej
identyfikacji przemawiają zarówno argumenty archeolo-
giczne, jak i historyczne. Usytuowany w nawie północnej
kościoła grób (nr 132) znajduje się w sąsiedztwie innego
pochówku (grób nr 146), zapewne prepozyta kolegiaty,
pogrzebanego z bogato zdobionym kielichem srebrnym.
W samym grobie nr 132 nie znaleziono ani naczyń litur-
gicznych, ani co najważniejsze pierścienia, a biskupi i ar-
cybiskupi w tym czasie prawie bez wyjątku byli grzebani
z swym pierścieniem otrzymanym w momencie sakry.
Miejsce pochówku większości biskupów polskich, aż do
wieku XIV nie jest nam znane. Jan Długosz podaje, pra-
wie zupełnie mechanicznie, iż zostali oni pochowani
w swojej katedrze, co jest zapewne wynikiem jego uczo-
nej rekonstrukcji. Arcybiskup Jan z Brzeźnicy (Janik) był
nie tylko konsekratorem kolegiaty tumskiej, ale przede
wszystkim fundatorem opactwa w swych rodzinnych do-
brach Brzeźnicy-Jędrzejowie i budowniczym kolegiaty
w Kaliszu. Poza katedrą gnieźnieńską, mógł być pochowa-
ny w innych kościołach a przede wszystkim w Jędrzejowie.
355
najstarszym zdaje się być ołowiany pastorał61 z głową
węża, datowany przez Hannę Koćkę-Kreuz na schyłek
XI i pierwszą połowę XII w.62 Natomiast dla
znalezionego w ceglanym grobie nr 103 żelaznego
pastorału należałoby, zgodnie z chronologią warstwy
IV, zawęzić datowanie do 2. połowy XIII i XIV w.
Dwa kolejne pastorały, ołowiany i brązowy złoco-
ny, zdobiony koralami, pochodzą z grobów arcybi-
skupich w katedrze gnieźnieńskiej63. Niestety,
Autorka bardzo niedokładnie przeczytała cytowane
przez siebie sprawozdanie Antoniego Laubitza.
Brak kontekstu archeologicznego i bardzo prosta
forma uniemożliwiają dokładne datowanie gnieź-
nieńskiego pastorału ołowianego. Wykonany ze zło-
conego brązu i zdobiony koralami pastorał jest
zapewne montażem, złożonym z kilku elementów
odmiennego pochodzenia. Motyw skrzydełek i ogo-
na u nasady woluty (jak słusznie stwierdza Autor-
ka), znajduje swe wzory we wczesnych pastorałach
limuzyjskich. Nodusy w formie spłaszczonej kuli
o kształcie melona występują dość często zarówno
w kielichach jak i w relikwiarzach i krzyżach64. Cał-
kowicie odbiega od nich ukształtowanie woluty z
guzami utworzonymi z paciorków koralowych poło-
żonych na brązowych talerzykach, przy czym użycie
61 Przypuszcza się też, iż ołowiane woluty mogły być pier-
wotnie złocone lub „stanowiły trzon okryty niegdyś okła-
dzinami", WALICKI, op. cit., s. 291.
62 H. KOĆKA-KREUZ, Kriimme eines Bischofstabes, [w:]
A. WIECZOREK, H.-M. HINZ, Europas Mitte um 1000,
[Katalog wystawy], Mannheim 2002, nr 19.01.05, s. 408.
63 Groby arcybiskupie w katedrze gnieźnieńskiej zostały
w latach 1926-1931 w sposób dyletancki otwarte przez
Antoniego Laubitza biskupa pomocniczego archidiecezji.
Ani Marian Gumowski ani Witold Hensel nie brali w tych
„wykopaliskach" udziału, tylko cytowali ich wyniki. Dla
poznania tych ostatnich dysponujemy jedynie krótkim
sprawozdaniem A. LAUBITZA (O początkach kościoła
gnieźnieńskiego w świetle ostatnich badań wykopalisko-
wych, „Biuletyn Historii Sztuki i Kultury", 3, 1934/1935,
s. 9-24) i zamieszczonym tam planem odkrytych grobów
oraz kilkanaście bardzo cennych zabytków przechowywa-
nych w Muzeum Archidiecezji w Gnieźnie, bez określe-
nia, z jakiego grobu, który pochodzi. Na podstawie danych
archiwalnych E. DĄBROWSKA (Średniowiecz-
ny ceremoniał pogrzebowy wyższego duchowieństwa pol-
skiego. Studium archeologiczno-historyczne, „Studia
Źródłoznawcze" XXXVI, 1997, s. ll,przyp.22) próbo-
wała zrekonstruować poszczególne zespoły grobowe. Re-
konstrukcja tajest jednak tylko hipotetyczna.
64 WALICKI, op. cit., s. 282; V. NOTIN, Cuivre d'orfevres,
[Katalog wystawy], Limoges 1996, nr 5 i 6, s. 36-38.
65 Data konsekracji kościoła kolegiackiego, tj. 1161 r.,nie
jest ścisłą datąpostquem odkrytych tam grobów. W śre-
dniowieczu znamy liczne przykłady pochowków w nie-
korala w złotnictwie XIII w. jest zupełnie wyjątko-
we. W całości zabytek nie znajduje analogii, niezna-
ne są też krzywaśnie pastorałów zdobionych
koralami z tego okresu.
W czasie prac wykopaliskowych, prowadzonych
w nawie północnej romańskiej kolegiaty w Tumie
pod Łęczycą odkryto sarkofag zbudowany z luźnych
kamieni na zaprawie (grób nr 132), zawierający
oprócz kompletnego szkieletu ołowianą krzywaśń
pastorału o lekko zawiniętej wolucie bez nodusa.
Grób ten może być jedynie datowany w ramach
pierwszej fazy kolegiaty romańskiej, tj. od połowy
XII w.65 aż do wielkiego pożaru w r. 129166. Obec-
ność pastorału w omawianym grobie, wskazuje, iż
nie jest to pochówek któregoś z prepozytów kole-
giaty, gdyż duchowni ci nie mieli początkowo prawa
do używania pastorału (otrzymywali go dopiero
w czasach późniejszych, zazwyczaj na podstawie
specjalnego przywileju), lecz jakiegoś opata lub bi-
skupa. Uznanie grobu nrl 32 za pochówek dokonany
w pierwszym opackim benedyktyńskim kościele
w Tumie, nie wydaje się prawdopodobne67.
Do omawianych przez K. Bogacką pastorałów
o krzywaśniach metalowych należy dołączyć jesz-
cze dwa przykłady nieuwzględnione w pracy:
ukończonych jeszcze i nie konsekrowanych świątyniach.
66 A. NADOLSKI, A. ABRAMOWICZ, T. POKLEW-
SKI, A. KĄSINOWSKI, Łęczyckie opactwo Panny Marii
w świetle badań z lat 1954-1956, „Prace i materiały Mu-
zeum Archeologicznego w Łodzi", Seria Archeologiczna,
IV, 1960, s. 72.
67 Wszystko to jednak nie pozwala, jak to czyni K. Bogac-
ka (op. cit., s. 89-90), na przypisanie omawianego grobu
słynnemu arcybiskupowi gnieźnieńskiemu Janikowi (zm.
1167), który w 1161 r. konsekrował świątynię tumską lub
jego następcy Zdzisławowi (zm. 1180). Przeciw takiej
identyfikacji przemawiają zarówno argumenty archeolo-
giczne, jak i historyczne. Usytuowany w nawie północnej
kościoła grób (nr 132) znajduje się w sąsiedztwie innego
pochówku (grób nr 146), zapewne prepozyta kolegiaty,
pogrzebanego z bogato zdobionym kielichem srebrnym.
W samym grobie nr 132 nie znaleziono ani naczyń litur-
gicznych, ani co najważniejsze pierścienia, a biskupi i ar-
cybiskupi w tym czasie prawie bez wyjątku byli grzebani
z swym pierścieniem otrzymanym w momencie sakry.
Miejsce pochówku większości biskupów polskich, aż do
wieku XIV nie jest nam znane. Jan Długosz podaje, pra-
wie zupełnie mechanicznie, iż zostali oni pochowani
w swojej katedrze, co jest zapewne wynikiem jego uczo-
nej rekonstrukcji. Arcybiskup Jan z Brzeźnicy (Janik) był
nie tylko konsekratorem kolegiaty tumskiej, ale przede
wszystkim fundatorem opactwa w swych rodzinnych do-
brach Brzeźnicy-Jędrzejowie i budowniczym kolegiaty
w Kaliszu. Poza katedrą gnieźnieńską, mógł być pochowa-
ny w innych kościołach a przede wszystkim w Jędrzejowie.