Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Instytut Sztuki (Warschau) [Editor]; Państwowy Instytut Sztuki (bis 1959) [Editor]; Stowarzyszenie Historyków Sztuki [Editor]
Biuletyn Historii Sztuki — 76.2014

DOI issue:
Nr. 3
DOI article:
Artykuły
DOI article:
Mordyński, Krzysztof: Kompozycja, hierarchia, ideologia Socrealistyczna przebudowa Warszawy według koncepcji jedności urbanistycznej miasta
DOI Page / Citation link:
https://doi.org/10.11588/diglit.70770#0562

DWork-Logo
Overview
Facsimile
0.5
1 cm
facsimile
Scroll
OCR fulltext
Kompozycja, hierarchia, ideologia. Socrealistyczna przebudowa Warszawy

555

mieścia. Celowo starano się wytworzyć najsilniejszą więź mieszkańców z ich miastem
w jego centralnym punkcie. Miejsce to zaznaczono w sposób aż nazbyt czytelny poprzez
najwyższą budowlę - Pałac Kultury i Nauki - najszersze otwarcie widokowe w centrum -
plac Defilad - skrzyżowanie najszerszych ulic - Alei Jerozolimskich i ulicy Marszałkow-
skiej - hierarchiczne podporządkowanie założeń i szlaków dominancie* * * * * * * 75. Stołeczny charak-
ter Warszawy decydował o tym, że nie był to tylko kulminacyjny punkt jednego miasta, ale
widok, który powinien stać się cząstką identyfikacji każdego mieszkańca Polski76. W tym
wypadku nie bez znaczenia pozostaje terminologia, wykorzystywana zresztą także w języku
propagandy. Na oznaczenie śródmieścia w modernistycznych planach używano słowa
„city”, które przynosiło skojarzenia z dzielnicą Londynu lub wielkich miast amerykańskich.
Miał być to przede wszystkim ośrodek administracyjno-handlowy, a dla zobrazowania tego
terminu wykonywano szkice reprezentacyjnych przestrzeni, epatujących takimi składnika-
mi nowoczesności, jak awangardowa architektura biurowców i drapaczy chmur, luksusowe
sklepy, szerokie arterie wypełnione sylwetkami modnych aut77.
Socrealistyczne wizje śródmieścia miały odmienną wymowę. Goldzamt określił okoli-
ce placu Defilad jako „centralne założenie społeczne”. Zarezerwowano tam miejsce dla
instytucji, które obywatele jako „gospodarze” miasta powinni identyfikować jako wła-
sne78. Tu miało dochodzić do najwyższej formy zbiorowego okazywania radości, manife-
stacji w dniu świąt rewolucyjnych. Według doktryny ten element życia publicznego miał
ogromne znaczenie, jako moment niezbędny do „zespolenia przodującej ideologii socjali-
stycznej z masami”, czyli świadomego przyjęcia zadań wyznaczonych przez Partię. Pro-
ces ten należało odzwierciedlić w przestrzeni. Odpowiedniemu przygotowaniu miejsca
dla masowych spotkań przypisywano wagę proporcjonalną do doniosłości mającego od-
bywać się tam uświadamiania, motywowania i angażowania ludu. Manifestacje „wytwa-
rzają potężną siłę materialną, niezbędną do kształtowania bytu społecznego budującego
się socjalizmu, które są nieodłączne od jego budownictwa i dlań niezbędne”. Plan urba-
nistyczny miasta zarazem obrazował swą formą ten cel, jak i pomagał doprowadzić go do
skutku poprzez taki układ hierarchiczny struktury ulic i placów oraz takie ich właściwo-
ści, które dążą do jedności - w sposób kierunkowy, czyli odgórnie wskazany.
przestrzeń miejską na mieszkańców może prowadzić do utopijnych wniosków o możliwości sterowania ludźmi za po-
mocą urbanistyki. Problematyka ta wykraczaj ąca poza ramy niniej szej pracy związana j est z socrealistyczną teorią „wy-
chowawczej roli architektury”. Niemniej analiza oddziaływania kompozycji urbanistycznej pozwala stwierdzić, że
można mówić o pewnej gamie podobnych odczuć w reakcji na te same wnętrza miejskie. Kazimierz Wejchert, powołu-
jąc się na badania fizjologiczne i psychologiczne, twierdzi, że: „wrażenia odbierane przy oglądaniu konkretnych form
przestrzennych są w miarę jednolite u wielu ludzi, a względna wielkość tych form czy przedmiotów jest prawdziwie
odczytywana.” WEJCHERT, op. cit, s. 28. Por. ibid. s. 50 i nn.
75 „Bardzo poważnym funkcjom komunikacji towarzyszyć tu będą jeszcze ważniejsze funkcje programu społecznego,
które muszą znaleźć odpowiednik w plastycznym ujęciu założenia.” Odbudowa Warszawy..., t. 2, 360.
76 „Miasto można rozpatrywać jako wspólne miejsce czy system miejsc, który nadaje nam wspólną tożsamość, gdyż
«pozwala», abyśmy wspólnie do niego «należeli», przez co «należy» też ono do nas. [...] Można też powiedzieć, że
«miej sca miej skie» są fenomenem tworzenia przynależnej oj czyzny, przy czym niektóre z nich, j ako tzw. gęste symbole,
wyznaczają obszar ojczyzny ideologicznej, czyli Polski (np. Wawel, Jasna Góra, Westerplatte, Łazienki)” Dobiesław
JĘDRZEJCZYK, Geografia humanistyczna miasta, Warszawa 2004, s. 104.
77 Por. szkic pt. „Perspektywa Rynku Stołecznego” w Stolica, 1948 nr 28, s. 6-7 oraz Jan MINORSKI, „Architektura
wieżowca”, Stolica, 1947, nr 33, s. 4-5.
78 Założenia z wytycznych planu 6-letniego: „Plac Marszałkowskiej otoczony wieńcem okolicznych placów pomocni-
czych: Grzybowskim, Dąbrowskiego, Małachowskiego, Wareckim, przydworcowym, plac centralny pojęty jako miej-
sce zebrań i manifestacji wielkich mas ludzi, będzie miał za tło gmachy przeznaczone na służenie kulturze
i organizowanie mas pracujących miast i wsi.” Odbudowa Warszawy..., t. 2, 395.
 
Annotationen