Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Instytut Sztuki (Warschau) [Hrsg.]; Państwowy Instytut Sztuki (bis 1959) [Hrsg.]; Stowarzyszenie Historyków Sztuki [Hrsg.]
Biuletyn Historii Sztuki — 78.2016

DOI Heft:
Nr. 2
DOI Artikel:
Artykuły
DOI Artikel:
Miziołek, Jerzy; Sycha, Ewa [Mitarb.]: „"Chopin w salonie księcia Antoniego Radziwiłła”": Nowe odczytanie obrazu Henryka Siemiradzkiego
DOI Seite / Zitierlink:
https://doi.org/10.11588/diglit.71008#0272

DWork-Logo
Überblick
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
266

Jerzy Miziołek, Ewa Sycha

wszystkim w postaci fotograwiury i w wersjach rytowanych, w wielu książkach i artykułach
poświęconych Chopinowi5, jak również w kilku publikacjach omawiających twórczość
malarza (il. 2-3). Historycy sztuki poświęcili mu stosunkowo niewiele uwagi, niemal zupeł-
nie nie odnosząc się do opinii i spostrzeżeń muzykologów na ten temat. Według opinii po-
wtarzanej od czasów publicznych pokazów obrazu w 1887 r. przedstawia on koncert
w berlińskim lub poznańskim salonie księcia Antoniego Henryka Radziwiłła, namiestnika
Księstwa Poznańskiego, kompozytora i wielkiego miłośnika muzyki Chopina. Niedawno
postawiono dość przekonywającą hipotezę, że Siemiradzki namalował koncert, który nigdy
się nie odbył6. Jej autor wskazał też źródło literackie, będące inspiracją dla płótna; budzi ono
jednak wątpliwości, zachęcając do ponownego przyjrzenia się temu tematowi.
Zamiast tradycyjnego opisu obrazu proponujemy dłuższy cytat z pierwszej monografii
Henryka Siemiradzkiego autorstwa Stanisława R. Lewandowskiego, opublikowanej
w roku 1904 i wznowionej siedem lat później. Lewandowski był świadkiem najwcze-
śniejszych pokazów dzieła, a ponadto w swoim tekście identyfikuje większość ukazanych
na nim postaci.
Siemiradzki, wśród liryzmu krajobrazów i scen epoki starorzymskiej, znalazł się w pew-
nym czasie pod wpływem muzyki, i to muzyki polskiej Chopina. Wiemy dobrze, że im
szybciej i dobitniej powstaje jakaś myśl w duchu człowieka, tym silniej dąży ona do zreali-
zowania się, stosownie do prawa, że: „każdy psychologiczny moment ma dążność zamiany
w czyn". Wynikiem tego było usunięcie wszystkiego na drugi plan, bo na pierwszy wysunę-
ła się chęć znalezienia tematu, w jakim by Chopin znalazł miejsce dla siebie i swojej muzy-
ki. W ten sposób powstała myśl tego obrazu, a później jego wykonanie. [...] Znajdujemy
się w salonie, oświetlonym z góry padającym światłem z żyrandola. Na pierwszym planie
siedzi plecami do widza, a główką mniej niż profilem młoda ładna kobieta. Obok niej na
prawo starszy jegomość o bardzo pięknej głowie, wspartej na dłoni (Humboldt) i starsza
w koronkowym ubraniu na głowie matrona (księżna Radziwiłłowa). Na drugim planie
w fotelu, z rękoma na poręczach i z nogą na nogę założoną, siedzi sam gospodarz domu,
książę Antoni Radziwiłł. Postać szlachetna, wyraz twarzy zamyślony, wsłuchany. Przy nim
stoi córka Elżbieta, w białej jedwabnej sukni, wsparta na ramieniu ojca, trzymając w ręce
róże. Przy fortepianie młody muzyk, patrząc w oczy pięknej księżniczce, puszcza wodze
fantazji i wydobywa ze strun instrumentu tony improwizacji. Poza nim grupują się: jakiś
jegomość z tabakierką i młoda, bardzo ładna kobieta z obok stojącym starszym, po żołnier-
sku wyglądającym mężczyzną. Na drugim końcu klawikordu, oparta na ręce, wpatrzona
w Chopina, przystojna dama z fiołkami i staruszka w oryginalnym stylowym czepcu. Kilka
osób na ostatnim planie, we drzwiach wiodących do apartamentów, dopełnia towarzystwa.
Salon sam jest dość skromny, tylko piękny dywan rzucony na podłogę. Bardzo prosta kom-
pozycja, bez ustawiania postaci - intuicyjna. Chopin - w profilu doskonały w portrecie,
chociaż wyglądający cokolwiek starzej, niż na lat 20. Inne portrety zapewne bardzo dobre.
Jedna główka raziła mnie wówczas, kiedy obraz ten widziałem, mianowicie księżniczki

5 Zob. m.in. August SOKOŁOWSKI, Dzieje porozbiorowe narodu polskiego, t. II, część 1, Warszawa 1904, fotogra-
wiura obrazu na s. 414-415; Henryk OPIEŃSKI, Chopin, Lwów-Warszawa 1925, ilustracja po s. 32; Ferdynand
HOESICK, Chopin: życie i twórczość, Warszawa 1962, t. I, s. 144; Frederick NIECKS, Chopin as a Man and Musician,
t. I-II, Enlarged and Illustrated Edition, New York 1973, il. po s. 130; Ernst BURGER, Frederic Chopin. Eine Lebens-
chronik in Bildern und Dokumenten, Miichen 1990, il. 105; Tadeusz A. ZIELIŃSKI, Chopin. Życie i droga twórcza,
Kraków 1993, s. 87-88; Janusz EKIERT, Fryderyk Chopin. Biografia ilustrowana, Warszawa 2009, s. 33; Aleksandra
MELBECHOWSKA-LUTY, „Chopin w malarstwie polskim od romantyzmu do modernizmu", [w:] Chopin w kulturze
polskiej, red. Maciej GOŁĄB, Wrocław 2009, s. 250-251 (autorce zupełnie nieznana jest dyskusja muzykologów
i chopinologów na temat obrazu).

6 Henryk F. NOWACZYK, „Koncert, którego nie było", Ruch Muzyczny, 1995, nr 1-2, s. 9-13.
 
Annotationen