OLGA SOLARZ
Commendatio Animae, jak to wykazał Le Blant42,
oyło źródłem najstarszych przedstawień ikonogra-
ficznych w katakumbach. Wizerunki orantów wyma-
lowane na ścianach korytarzy grobowych, w pełnych
skupienia modlitewnych postawach, wyrażały tę samą
prośbę o zbawienie duszy zmarłego, którą zawierają
teksty Nauki chrześcijańskiego umierania. Z upły-
wem stuleci temat ten w połączeniu z sądem o Ars
moriendi, zgodnie z ogólną tendencją baroku zamie-
nił się w wielopostaciową dramatyczną inscenizację,
w której reprezentowane jest piekło, niebo z całą
hierarchią i ziemia, nie bez współudziału i rappresen-
tazioni sacre.
2. Pustelnicy. Idea doskonalenia się poprzez
ascezę i ucieczkę od świata była bardzo popularna
w literaturze religijnej w. XVII. Pustelnicy przedsta-
wiani byli jako wzór cnót i mężnego zwalczania po-
kus. Wspomniane dzieło Januszewskiego napisane
zostało w formie szeregu nauk i wyjaśnień udziela-
nych przez stuletniego pustelnika, młodemu kupcowi,
który zabłądził w lesie. Opowiadania o pustelnikach
stanowiły temat nie tylko literatury egzegetycznej
lecz i opowiadań ludu. Morawski w r. 1863 pisze, że
„w ziemi sądeckiej żywe są tradycje o. pustelnikach,
którzy w okresie początków państwa polskiego na-
wracali ludność Podkarpacia na wiarę chrześcijań-
ską”, a także, że „w tamtych okolicach lud prawi
tylko o zbójcach i o pustelnikach” 43.
Malarskim dokumentem tych tradycji jest deko-
racja ścian kruchty i wnętrza kościoła stanowiąca
malarskie apogeum pustelniczego życia. Na tle ma-
lowanych gąszczów leśnych przedstawieni zostali
święci, których literatura religijna uważa za twór-
ców reguły życia eremitów: św. Antoni Wielki czczo-
ny jako „gwiazda pustyni” i „ojciec pustelników”44
oraz jego uczeń św. Paweł z Tebaidy45. Pomimo, iż
św. Franciszek46, Hieronim47, Roch48 i Hubert49
wsławili się innymi zasługami, niż ucieczka na pu-
stynię, która stanowiła jedynie epizod w ich życiu,
jednak te Właśnie momenty wybrano jako temat
polichromii w Olszówce. Podobne kryteria oceny
i podobna postawa, cechująca się odwróceniem od
życia w sferę ascezy, mistyki i egzaltacji jest charak-
terystyczna dla epoki baroku, a Weis bach50 tłuma-
czy ją psychozą wywołaną szeregiem wojen 2 poł.
w. XVI i w. XVII oraz prześladowań religijnych.
Ponadto w Olszówce przedstawiono dwie pustelniczki:
św. Magdalenę, która po śmierci Chrystusa na pu-
styni pokutowała za grzechy51 oraz, jak podaje tra-
dycja, św. Rozalię z Palermo, której kult w w. XVII
rozpowszechnili w Europie i Azji jezuici52.
Elementem, który wiąże tę gloryfikację eremitów
z konkretnym terenem, jest przedstawienie wśród
pustelników patrona parafii św. Jana Chrzciciela oraz
prawdopodobnie rodaka z pobliskich. Gorców bł. Jana
z Dukli53. Na ścianie wsch. kruchty po obu stronach
Nauki umierania chrześcijańskiego było wymalowa-
nych niegdyś jeszcze dwóch pustelników — wizerunek
jednego z nich (po prawej stronie) został całkowicie
zniszczony, drugi w białym benedyktyńskim habicie,
z długą siwą brodą lecz bez atrybutów wykazuje
pewne podobieństwo do wizerunków św. Świrada54.
Uwzględniając opinię Morawskiego o sąsiednich zie-
miach należało by przyznać pewną dozę prawdopo-
dobieństwa tradycji lokalnej, która w tych postaciach
widzi pierwszych misjonarzy benedyktyńskich dzia-
łających na Podkarpaciu w czasach Chrobrego.
42 Kiinstle, jw., I, s. 20.
43 s. Morawski, Sądecczyzna, I, Kraków 1863,
s. 35—36.
44 K ii n s t le, jw., II, s. 66—67.
45 jw., S. 491.
43 z obfitego w zdarzenia życia św. Franciszka podano
tu dwie sceny, bardziej znaną „Stygmatyzację” oraz dru-
gą z przedstawieniem anioła grającego świętemu na skrzyp-
cach. W sprawie ikonografii tego drugiego tematu — por.
J. Białostocki, Guercino i jego św. Franciszek
z aniotem grającym, „Rocznik Muz. Nar. w Warszawie”,
II (1957) S. 681—703.
47 Doktór kościoła, znawca języków biblii i tłumacz
pisma św., radca paipieża Damazego (K ii n s t 1 e. jw.,
II, s. 299).
48 Patron od zarazy (Kiinstle, jw., II, s. 514).
49 Patron myśliwych (Kiinstle, jw., II, s. 311—2).
50 W. W e i s b a c h, Der Barock ais Kunst der Gegen-
reformation, Berlin 1937, s. 3—4.
51 E. Małe Art religieux apres le Concile de Trente,
Parts 1951, s. 69.
52 Małe, jw., s. 377—379.
53 Sprawdzenie czy tradycja ta ma uzasadnienie jest
trudne, gdyż postać świętego jest pozbawiona atrybutów.
Atrybutem bł. Jana z Dukli jest lilia, często też jest on
przedstawiany w momencie wizji Madonny z Dzieciątkiem
(por. O W B, Bł. Jan z Dukli..., Rzeszów 1931, frontispis
oraz s. 13 i 19). Za przyjęciem tradycyjnej atrybucji prze-
mawia habit franciszkański oraz fakt, że bł. Jan z Dukli
był przez trzy lata pustelnikiem w Cergowej i Zaśpicie
(O W' B, jw., s. 15, 17). Postać pustelnika, którą tradycja
łączy z bł. Janem przedstawiona jest w wieku młodzień-
czym — w życiorysie zaś jego zanotowana jest wiadomość,
iż udał się on do pustelni zaraz po ukończeniu szkół
(tamże, s. 15); Beatyfikacja świętego ogłoszona została
w r. 1733, a w r. 1739 a więc bezpośrednio kilka lat przed
wykonaniem polichromii w Olszówce stolica apostolska na
prośbę Augusta III i kilku biskupów uznała go patronem
Polski i Bitwy (OWB., s. 45).
54 Podobne przedstawienia św. Świrada występują na
obrazach w krużgankach klasztoru OO. Paulinów w Czę-
stochowie oraz w Seminarium Duchownym w Kielcach
(informacja p. H. Kapiszewskiego w Krakowie).
50
Commendatio Animae, jak to wykazał Le Blant42,
oyło źródłem najstarszych przedstawień ikonogra-
ficznych w katakumbach. Wizerunki orantów wyma-
lowane na ścianach korytarzy grobowych, w pełnych
skupienia modlitewnych postawach, wyrażały tę samą
prośbę o zbawienie duszy zmarłego, którą zawierają
teksty Nauki chrześcijańskiego umierania. Z upły-
wem stuleci temat ten w połączeniu z sądem o Ars
moriendi, zgodnie z ogólną tendencją baroku zamie-
nił się w wielopostaciową dramatyczną inscenizację,
w której reprezentowane jest piekło, niebo z całą
hierarchią i ziemia, nie bez współudziału i rappresen-
tazioni sacre.
2. Pustelnicy. Idea doskonalenia się poprzez
ascezę i ucieczkę od świata była bardzo popularna
w literaturze religijnej w. XVII. Pustelnicy przedsta-
wiani byli jako wzór cnót i mężnego zwalczania po-
kus. Wspomniane dzieło Januszewskiego napisane
zostało w formie szeregu nauk i wyjaśnień udziela-
nych przez stuletniego pustelnika, młodemu kupcowi,
który zabłądził w lesie. Opowiadania o pustelnikach
stanowiły temat nie tylko literatury egzegetycznej
lecz i opowiadań ludu. Morawski w r. 1863 pisze, że
„w ziemi sądeckiej żywe są tradycje o. pustelnikach,
którzy w okresie początków państwa polskiego na-
wracali ludność Podkarpacia na wiarę chrześcijań-
ską”, a także, że „w tamtych okolicach lud prawi
tylko o zbójcach i o pustelnikach” 43.
Malarskim dokumentem tych tradycji jest deko-
racja ścian kruchty i wnętrza kościoła stanowiąca
malarskie apogeum pustelniczego życia. Na tle ma-
lowanych gąszczów leśnych przedstawieni zostali
święci, których literatura religijna uważa za twór-
ców reguły życia eremitów: św. Antoni Wielki czczo-
ny jako „gwiazda pustyni” i „ojciec pustelników”44
oraz jego uczeń św. Paweł z Tebaidy45. Pomimo, iż
św. Franciszek46, Hieronim47, Roch48 i Hubert49
wsławili się innymi zasługami, niż ucieczka na pu-
stynię, która stanowiła jedynie epizod w ich życiu,
jednak te Właśnie momenty wybrano jako temat
polichromii w Olszówce. Podobne kryteria oceny
i podobna postawa, cechująca się odwróceniem od
życia w sferę ascezy, mistyki i egzaltacji jest charak-
terystyczna dla epoki baroku, a Weis bach50 tłuma-
czy ją psychozą wywołaną szeregiem wojen 2 poł.
w. XVI i w. XVII oraz prześladowań religijnych.
Ponadto w Olszówce przedstawiono dwie pustelniczki:
św. Magdalenę, która po śmierci Chrystusa na pu-
styni pokutowała za grzechy51 oraz, jak podaje tra-
dycja, św. Rozalię z Palermo, której kult w w. XVII
rozpowszechnili w Europie i Azji jezuici52.
Elementem, który wiąże tę gloryfikację eremitów
z konkretnym terenem, jest przedstawienie wśród
pustelników patrona parafii św. Jana Chrzciciela oraz
prawdopodobnie rodaka z pobliskich. Gorców bł. Jana
z Dukli53. Na ścianie wsch. kruchty po obu stronach
Nauki umierania chrześcijańskiego było wymalowa-
nych niegdyś jeszcze dwóch pustelników — wizerunek
jednego z nich (po prawej stronie) został całkowicie
zniszczony, drugi w białym benedyktyńskim habicie,
z długą siwą brodą lecz bez atrybutów wykazuje
pewne podobieństwo do wizerunków św. Świrada54.
Uwzględniając opinię Morawskiego o sąsiednich zie-
miach należało by przyznać pewną dozę prawdopo-
dobieństwa tradycji lokalnej, która w tych postaciach
widzi pierwszych misjonarzy benedyktyńskich dzia-
łających na Podkarpaciu w czasach Chrobrego.
42 Kiinstle, jw., I, s. 20.
43 s. Morawski, Sądecczyzna, I, Kraków 1863,
s. 35—36.
44 K ii n s t le, jw., II, s. 66—67.
45 jw., S. 491.
43 z obfitego w zdarzenia życia św. Franciszka podano
tu dwie sceny, bardziej znaną „Stygmatyzację” oraz dru-
gą z przedstawieniem anioła grającego świętemu na skrzyp-
cach. W sprawie ikonografii tego drugiego tematu — por.
J. Białostocki, Guercino i jego św. Franciszek
z aniotem grającym, „Rocznik Muz. Nar. w Warszawie”,
II (1957) S. 681—703.
47 Doktór kościoła, znawca języków biblii i tłumacz
pisma św., radca paipieża Damazego (K ii n s t 1 e. jw.,
II, s. 299).
48 Patron od zarazy (Kiinstle, jw., II, s. 514).
49 Patron myśliwych (Kiinstle, jw., II, s. 311—2).
50 W. W e i s b a c h, Der Barock ais Kunst der Gegen-
reformation, Berlin 1937, s. 3—4.
51 E. Małe Art religieux apres le Concile de Trente,
Parts 1951, s. 69.
52 Małe, jw., s. 377—379.
53 Sprawdzenie czy tradycja ta ma uzasadnienie jest
trudne, gdyż postać świętego jest pozbawiona atrybutów.
Atrybutem bł. Jana z Dukli jest lilia, często też jest on
przedstawiany w momencie wizji Madonny z Dzieciątkiem
(por. O W B, Bł. Jan z Dukli..., Rzeszów 1931, frontispis
oraz s. 13 i 19). Za przyjęciem tradycyjnej atrybucji prze-
mawia habit franciszkański oraz fakt, że bł. Jan z Dukli
był przez trzy lata pustelnikiem w Cergowej i Zaśpicie
(O W' B, jw., s. 15, 17). Postać pustelnika, którą tradycja
łączy z bł. Janem przedstawiona jest w wieku młodzień-
czym — w życiorysie zaś jego zanotowana jest wiadomość,
iż udał się on do pustelni zaraz po ukończeniu szkół
(tamże, s. 15); Beatyfikacja świętego ogłoszona została
w r. 1733, a w r. 1739 a więc bezpośrednio kilka lat przed
wykonaniem polichromii w Olszówce stolica apostolska na
prośbę Augusta III i kilku biskupów uznała go patronem
Polski i Bitwy (OWB., s. 45).
54 Podobne przedstawienia św. Świrada występują na
obrazach w krużgankach klasztoru OO. Paulinów w Czę-
stochowie oraz w Seminarium Duchownym w Kielcach
(informacja p. H. Kapiszewskiego w Krakowie).
50