BARBARA MIODOŃSKA
II. 2. Drzeworyt z karty tytułowej druku krakow-
skiego, wyd. FI. Ungler i W. Lem, 1514.
(Fot. S. Łopatka)
"W tej właśnie miniaturze król zasiadający na tronie
w całym splendorze szat koronacyjnych i insygniów
ma na głowie koronę zamkniętą dwoma półkolistymi
kabłąkami, ze „światem” na ich skrzyżowaniu (il. 1)15.
Podobne korony wieńczą w Pontyfikale głowy Boga
Ojca i Matki Boskiej jako Królowej Wszystkich
Świętych16. Natomiast forma korony otwartej użyta
w miniaturze przedstawiającej przekazanie insygniów
(„Accipe coronam”) została powtórzona w inicjale na
początku tekstu błogosławieństwa króla (fol. XXVIlr).
Podobnie, otwarta jest korona królowej w scenie jej
koronacji.
Mamy więc do czynienia z dwoistym użyciem co-
rona clausa i corona aperta, jednak nie tylko w od-
niesieniu do hołdu i koronacji, lecz i w obrębie
przedstawień koronacji. Zjawisko to może wynikać
z faktu, że obie miniatury zdobiące tekst ordo coro-
nandi wykonali różni iluminatorzy. (Jak słusznie za-
uważyła Z. Ameisenowa, scena „Accipe coronam” jest
dziełem Mistrza Kodeksu Behema, podobnie jak kilka
innych kompozycji półstronicowych w Pontyfikale)17.
Analiza miniatury „Te Deum laudamus” wykazuje, że
ma ona przemyślaną i nader złożoną strukturę ideo-
wą. Właśnie w tym wypadku trzeba się liczyć
z prawdopodobieństwem ingerencji zleceniodawcy,
który jako sekretarz Aleksandra Jagiellończyka i dy-
plomata używany do ważnych misji politycznych był
na pewno człowiekiem doskonale zorientowanym w
zagadnieniach ideologii państwowej i w symbolice re-
galiów.
III. Korona zamknięta w źródłach iko-
nograficznych z czasów Zygmunta I.
Użycie korony zamkniętej w Pontyfikale Ciołka nie
jest w sztuce krakowskiej drugiego dziesięciolecia w.
XVI zjawiskiem odosobnionym. Wczesne przekazy jej
zastosowania pozostają w związku z heraldyką pań-
stwową.
Już około r. 1506 w Mszale jasnogórskim fundacji
Jagiellońskiej, wykonanym w Krakowie, umieścił ilu-
minator herb Jana Olbrachta zwieńczony późnogo-
tycką koroną zamkniętą, wzorując się przy tym wy-
raźnie na wielkiej pieczęci koronnej króla18. W dru-
gim dziesięcioleciu w. XVI korony zamknięte różnych
kształtów pojawiają się na drzeworytach kart tytu-
łowych druków krakowskich, w obrębie kompozycji
heraldycznych przedstawiających herby państwowe
lub herby rodziny panującej (il. 2)19.
Poza heraldyką konsekwentne zastosowanie koron
zamkniętych stwierdzamy po raz pierwszy w drzewo-
rytach Chronica Polonorum Miechowity, której wy-
dawcą był Wietor, a nakładcą Justus Decjusz (wyd. I
z r. 1519, II — 1521). Wszyscy chrześcijańscy władcy
Polski, którzy byli koronowani rzeczywiście lub
w przekonaniu kronikarza, noszą korony zamknięte
dwoma nisko skrzyżowanymi kabłąkami, na których
szczycie znajduje się kula z krzyżykiem: mundus.
Szczególnie interesujący wydaje się drzeworyt, który
przedstawia koronację Bolesława Chrobrego przez
Ottona III (s. XXVI, il. 4). Korony obu władców
mają formę zamkniętą, przy czym artysta wprowa-
dził rozróżnienie między stożkowatą koroną cesarską,
znaną z licznych źródeł ikonograficznych z w. XIV
i XV, a koroną królewską o znacznie niższych, pół-
15 Korona ta ma formę zbliżoną do korony na pieczę-
ciach króla Aleksandra — wielkiej i mniejszej (M. GUMOW-
SKI, Pieczecie królów polskich, Kraków 1910, tabl. XII, 38,
XIII, 39).
16 w malarstwie polskim w. XV występuje, jako atry-
but Osób Boskich, a niekiedy i Marii, zamknięta korona
cesarska o stożkowato wzniesionych kabłąkach, zupełnie od-
mienna od koron zastosowanych w Pontyfikale. Korona ta
została przejęta z obcej ikonografii, m.in. za pośrednictwem
grafiki, co jest szczególnie wyraźnie uchwytne np. w deko-
racji malarskiej cz. I i II Graduału Jana Olbrachta.
17 z. AMEISENOWA, Rękopisy i pierwodruki iluminowa-
ne Biblioteki Jagiellońskiej, Wrocław—Kraków 1958, s. 174.
18 s. SAWICKA, Nieznany krakowski rękopis iluminowa-
ny z początku XVI wieku, „Studia Renesansowe” II, Wro-
cław 1957, s. 13, ryc. 3; — na temat datowania rękopisu por.
MIODOŃSKA, jw., s. 70 i nn.
19 Np. S. ZABOROWSKI, Tractatus contra malos dwites
et usurarios, F. Ungler, Kraków 1512, karta tytułowa verso
(ESTR. XV, 242); POMPONIUS LAETUS, De Romanorum
magistratibus, F. Ungler, Kraków 1512, karta tytułowa
(ESTR. XXI, 24); JOANNES GLOGOVIENSIS, Introductorium
astronomiae in ephemerides, F. Ungler i Wolfgang Lern,
Kraków 1514 (ESTR. XVII, 181) il. 2; PAULUS CROSNENSIS,
Carmina de felicissimo reditu ex Vienna Sigismundi Regis
Poloniae, F. Ungler, Kraków 1515 (ESTR. XIV, 455; repr. Po-
lonia typographica saeculi sedecimi, z. III, Kraków—Wro-
cław-Warszawa 1959, tabl. 71, 72, 75, 98).
6
II. 2. Drzeworyt z karty tytułowej druku krakow-
skiego, wyd. FI. Ungler i W. Lem, 1514.
(Fot. S. Łopatka)
"W tej właśnie miniaturze król zasiadający na tronie
w całym splendorze szat koronacyjnych i insygniów
ma na głowie koronę zamkniętą dwoma półkolistymi
kabłąkami, ze „światem” na ich skrzyżowaniu (il. 1)15.
Podobne korony wieńczą w Pontyfikale głowy Boga
Ojca i Matki Boskiej jako Królowej Wszystkich
Świętych16. Natomiast forma korony otwartej użyta
w miniaturze przedstawiającej przekazanie insygniów
(„Accipe coronam”) została powtórzona w inicjale na
początku tekstu błogosławieństwa króla (fol. XXVIlr).
Podobnie, otwarta jest korona królowej w scenie jej
koronacji.
Mamy więc do czynienia z dwoistym użyciem co-
rona clausa i corona aperta, jednak nie tylko w od-
niesieniu do hołdu i koronacji, lecz i w obrębie
przedstawień koronacji. Zjawisko to może wynikać
z faktu, że obie miniatury zdobiące tekst ordo coro-
nandi wykonali różni iluminatorzy. (Jak słusznie za-
uważyła Z. Ameisenowa, scena „Accipe coronam” jest
dziełem Mistrza Kodeksu Behema, podobnie jak kilka
innych kompozycji półstronicowych w Pontyfikale)17.
Analiza miniatury „Te Deum laudamus” wykazuje, że
ma ona przemyślaną i nader złożoną strukturę ideo-
wą. Właśnie w tym wypadku trzeba się liczyć
z prawdopodobieństwem ingerencji zleceniodawcy,
który jako sekretarz Aleksandra Jagiellończyka i dy-
plomata używany do ważnych misji politycznych był
na pewno człowiekiem doskonale zorientowanym w
zagadnieniach ideologii państwowej i w symbolice re-
galiów.
III. Korona zamknięta w źródłach iko-
nograficznych z czasów Zygmunta I.
Użycie korony zamkniętej w Pontyfikale Ciołka nie
jest w sztuce krakowskiej drugiego dziesięciolecia w.
XVI zjawiskiem odosobnionym. Wczesne przekazy jej
zastosowania pozostają w związku z heraldyką pań-
stwową.
Już około r. 1506 w Mszale jasnogórskim fundacji
Jagiellońskiej, wykonanym w Krakowie, umieścił ilu-
minator herb Jana Olbrachta zwieńczony późnogo-
tycką koroną zamkniętą, wzorując się przy tym wy-
raźnie na wielkiej pieczęci koronnej króla18. W dru-
gim dziesięcioleciu w. XVI korony zamknięte różnych
kształtów pojawiają się na drzeworytach kart tytu-
łowych druków krakowskich, w obrębie kompozycji
heraldycznych przedstawiających herby państwowe
lub herby rodziny panującej (il. 2)19.
Poza heraldyką konsekwentne zastosowanie koron
zamkniętych stwierdzamy po raz pierwszy w drzewo-
rytach Chronica Polonorum Miechowity, której wy-
dawcą był Wietor, a nakładcą Justus Decjusz (wyd. I
z r. 1519, II — 1521). Wszyscy chrześcijańscy władcy
Polski, którzy byli koronowani rzeczywiście lub
w przekonaniu kronikarza, noszą korony zamknięte
dwoma nisko skrzyżowanymi kabłąkami, na których
szczycie znajduje się kula z krzyżykiem: mundus.
Szczególnie interesujący wydaje się drzeworyt, który
przedstawia koronację Bolesława Chrobrego przez
Ottona III (s. XXVI, il. 4). Korony obu władców
mają formę zamkniętą, przy czym artysta wprowa-
dził rozróżnienie między stożkowatą koroną cesarską,
znaną z licznych źródeł ikonograficznych z w. XIV
i XV, a koroną królewską o znacznie niższych, pół-
15 Korona ta ma formę zbliżoną do korony na pieczę-
ciach króla Aleksandra — wielkiej i mniejszej (M. GUMOW-
SKI, Pieczecie królów polskich, Kraków 1910, tabl. XII, 38,
XIII, 39).
16 w malarstwie polskim w. XV występuje, jako atry-
but Osób Boskich, a niekiedy i Marii, zamknięta korona
cesarska o stożkowato wzniesionych kabłąkach, zupełnie od-
mienna od koron zastosowanych w Pontyfikale. Korona ta
została przejęta z obcej ikonografii, m.in. za pośrednictwem
grafiki, co jest szczególnie wyraźnie uchwytne np. w deko-
racji malarskiej cz. I i II Graduału Jana Olbrachta.
17 z. AMEISENOWA, Rękopisy i pierwodruki iluminowa-
ne Biblioteki Jagiellońskiej, Wrocław—Kraków 1958, s. 174.
18 s. SAWICKA, Nieznany krakowski rękopis iluminowa-
ny z początku XVI wieku, „Studia Renesansowe” II, Wro-
cław 1957, s. 13, ryc. 3; — na temat datowania rękopisu por.
MIODOŃSKA, jw., s. 70 i nn.
19 Np. S. ZABOROWSKI, Tractatus contra malos dwites
et usurarios, F. Ungler, Kraków 1512, karta tytułowa verso
(ESTR. XV, 242); POMPONIUS LAETUS, De Romanorum
magistratibus, F. Ungler, Kraków 1512, karta tytułowa
(ESTR. XXI, 24); JOANNES GLOGOVIENSIS, Introductorium
astronomiae in ephemerides, F. Ungler i Wolfgang Lern,
Kraków 1514 (ESTR. XVII, 181) il. 2; PAULUS CROSNENSIS,
Carmina de felicissimo reditu ex Vienna Sigismundi Regis
Poloniae, F. Ungler, Kraków 1515 (ESTR. XIV, 455; repr. Po-
lonia typographica saeculi sedecimi, z. III, Kraków—Wro-
cław-Warszawa 1959, tabl. 71, 72, 75, 98).
6