MARIAN KORNECKI, MARIA MAJKA
Ostatniej Wieczerzy z Gromnika — jeszcze dwie kwa-
tery (znajdujące się w Muzeum Diecezjalnym w Tar-
nowie, a przeniesione tu z kaplicy św. Anny w Czcho-
wie) z przedstawieniami św. św. Wojciecha i Jana
Ewangelisty na awersach, a św. św. Barbary i Doroty
na rewersach oraz kartusz z emblematem św. Mateu-
sza Ewangelisty z Siemiechowa (w zbiorach tego mu-
zeum). Dalsze związki można dostrzec w niektórych
scenach cyklu pasyjnego, zwłaszcza w Modlitwie w
Ogrojcu i Zmartwychwstaniu, na kwaterach skrzy-
deł tryptyku ze Skrzyszowa.
Trafne spostrzeżenia nad ogólną charaktrystyką
twórczości naszego mistrza poczynił M. Walicki, zwra-
cając uwagę na „graficzny, nieco zrustykalizowany
styl, wprowadzonych przez niego, krępych, pogodnych
postaci” Można by tu jeszcze dodać, że cechuje go
także płaszczyznowe, jednoplanowe traktowanie tema-
tu, przy pewnej nieporadności, nieco wadliwych pro-
porcjach postaci i skłonności do pogrubiania kon-
turu. Artysta posługuje się jak gdyby kilkoma po-
wtarzającymi się schematami układów postaci, lewo-
lub prawostronnie usytuowanych, przy najczęściej sto-
sowanym, jakby ulubionym, ujęciu w trzech czwar-
tych. Szczególnie charakterystyczne jest występowa-
nie konwencjonalnych typów fizjonomicznych, róż-
niących się jedynie strojami lub gestami, co sprawia
wrażenie, jakby te same osoby odgrywały różne role.
Najczęściej występuje typ twarzy o wysokim i sze-
rokim czole, umięśnionych policzkach z zaakcentowa-
ną okrągłą brodą, z półkoliście wygiętymi lukami
brwi, których linia łączy się zazwyczaj z linią nosa
i oczami o niemal kulistych gałkach, z ciężkimi po-
wiekami. Włosy, gdy brak nakrycia głowy, ułożone
nisko i rozczesane nad czołem na boki opadają w puk-
lach na plecy i ramiona lub (szczególnie u postaci
męskich) ułożone w krótkie loki przesłaniają częścio-
wo czoło. Anatomia postaci bywa przeważnie słabo
zaznaczona pod obficie sfałdowanymi szatami, spo-
między których widoczne są pulchne dłonie o uprosz-
czonym rysunku anatomicznym. Przy tym prawie se-
ryjnym traktowaniu postaci, które mogą służyć za
podstawę identyfikacji warsztatu, występuje zazwy-
czaj w głównych przedstawieniac-h postać centralna
zwrócona wprost na widza. Twarz tej postaci odpo-
wiada także w zasadzie opisanym cechom ogólnym, ale
jej wyraz szczególny polega na powiększeniu w sto-
sunku do innych, mniej ważnych osób przedstawie-
nia, na frontalnym usytuowaniu i dążności do wytwo-
rzenia kontaktu psychiczego z widzem przez skiero-
wanie wzroku postaci głównej na patrzącego.
Niepoślednią rolę w wyodrębnieniu warsztatu od-
grywa dekoracyjne opracowanie tła, które zwłaszcza
w kwaterach awersowych dominuje nad widzeniem
perspektywicznym i wydaje się wyraźnie, nawet z je-
go szkodą, faworyzowane. Malarz wprowadza tutaj
bogactwo ornamentu roślinnego, z elementami kwiato-
wymi i kiśćmi winnego grona, między którymi sto-
suje charakterystyczny motyw puklowanych wazo-
46 Tenże, Malarstwo..., jw., s. 331.
II. 14. Ostatnia Wieczerza, fragment z postacią Ju-
dasza, z kościoła w Gromniku. (Fot. M. Kornecki)
U. 15. Ostatnia Wieczerza, fragment z postacią Ju-
dasza, z kościoła w Barcicach. (Fot. M. Kornecki)
60
Ostatniej Wieczerzy z Gromnika — jeszcze dwie kwa-
tery (znajdujące się w Muzeum Diecezjalnym w Tar-
nowie, a przeniesione tu z kaplicy św. Anny w Czcho-
wie) z przedstawieniami św. św. Wojciecha i Jana
Ewangelisty na awersach, a św. św. Barbary i Doroty
na rewersach oraz kartusz z emblematem św. Mateu-
sza Ewangelisty z Siemiechowa (w zbiorach tego mu-
zeum). Dalsze związki można dostrzec w niektórych
scenach cyklu pasyjnego, zwłaszcza w Modlitwie w
Ogrojcu i Zmartwychwstaniu, na kwaterach skrzy-
deł tryptyku ze Skrzyszowa.
Trafne spostrzeżenia nad ogólną charaktrystyką
twórczości naszego mistrza poczynił M. Walicki, zwra-
cając uwagę na „graficzny, nieco zrustykalizowany
styl, wprowadzonych przez niego, krępych, pogodnych
postaci” Można by tu jeszcze dodać, że cechuje go
także płaszczyznowe, jednoplanowe traktowanie tema-
tu, przy pewnej nieporadności, nieco wadliwych pro-
porcjach postaci i skłonności do pogrubiania kon-
turu. Artysta posługuje się jak gdyby kilkoma po-
wtarzającymi się schematami układów postaci, lewo-
lub prawostronnie usytuowanych, przy najczęściej sto-
sowanym, jakby ulubionym, ujęciu w trzech czwar-
tych. Szczególnie charakterystyczne jest występowa-
nie konwencjonalnych typów fizjonomicznych, róż-
niących się jedynie strojami lub gestami, co sprawia
wrażenie, jakby te same osoby odgrywały różne role.
Najczęściej występuje typ twarzy o wysokim i sze-
rokim czole, umięśnionych policzkach z zaakcentowa-
ną okrągłą brodą, z półkoliście wygiętymi lukami
brwi, których linia łączy się zazwyczaj z linią nosa
i oczami o niemal kulistych gałkach, z ciężkimi po-
wiekami. Włosy, gdy brak nakrycia głowy, ułożone
nisko i rozczesane nad czołem na boki opadają w puk-
lach na plecy i ramiona lub (szczególnie u postaci
męskich) ułożone w krótkie loki przesłaniają częścio-
wo czoło. Anatomia postaci bywa przeważnie słabo
zaznaczona pod obficie sfałdowanymi szatami, spo-
między których widoczne są pulchne dłonie o uprosz-
czonym rysunku anatomicznym. Przy tym prawie se-
ryjnym traktowaniu postaci, które mogą służyć za
podstawę identyfikacji warsztatu, występuje zazwy-
czaj w głównych przedstawieniac-h postać centralna
zwrócona wprost na widza. Twarz tej postaci odpo-
wiada także w zasadzie opisanym cechom ogólnym, ale
jej wyraz szczególny polega na powiększeniu w sto-
sunku do innych, mniej ważnych osób przedstawie-
nia, na frontalnym usytuowaniu i dążności do wytwo-
rzenia kontaktu psychiczego z widzem przez skiero-
wanie wzroku postaci głównej na patrzącego.
Niepoślednią rolę w wyodrębnieniu warsztatu od-
grywa dekoracyjne opracowanie tła, które zwłaszcza
w kwaterach awersowych dominuje nad widzeniem
perspektywicznym i wydaje się wyraźnie, nawet z je-
go szkodą, faworyzowane. Malarz wprowadza tutaj
bogactwo ornamentu roślinnego, z elementami kwiato-
wymi i kiśćmi winnego grona, między którymi sto-
suje charakterystyczny motyw puklowanych wazo-
46 Tenże, Malarstwo..., jw., s. 331.
II. 14. Ostatnia Wieczerza, fragment z postacią Ju-
dasza, z kościoła w Gromniku. (Fot. M. Kornecki)
U. 15. Ostatnia Wieczerza, fragment z postacią Ju-
dasza, z kościoła w Barcicach. (Fot. M. Kornecki)
60