MARIAN KORNECKI, MARIA MAJKA
II. 17. Tryptyk ze sceną Ostatniej Wieczerzy,
ok. 1530, Nony Bydźon. (Repr. wg J. Peśiny)
ne przedstawienia w wariancie brodatych twarzy
Chrystusa i Boga Ojca, o cechach schematów fizjo-
nomicznych, powtórzonych w scenach Koronacji Marii
z Wójtowej, Korzennej i Libuszy, a także w przed-
stawieniu św. Jana Chrzciciela w głównym obrazie
tryptyku z Korzennej i św. Józefa ze sceny Bożego
N arodzenia z tryptyku w Libuszy.
Zły stan zachowania niektórych partii obrazu
z Gromnika utrudnia odczytanie pierwotnego układu
draperii szat. Ponadto układ kompozycyjny nie da-
wał w tym obrazie większych możliwości ich przed-
stawienia, z wyjątkiem postaci Judasza, którego suk-
nia o licznych drobnych i gęstych sfałdowaniach jest
identyczna z repertuarem form stosowanych przez
omawiany warsztat.
Mimo ustalenia autorstwa obrazu istnieje wątpli-
wość, czy pierwszoplanowe postacie apostołów są
dziełem tej samej ręki co grupa centralna przedsta-
wienia. Są to bowiem wszystko ujęcia profilowe, któ-
rych brak w innych obrazach zaliczonych do pewnych
dzieł mistrza. Albo jest to więc kolejny schemat fizjo-
nomiczny, albo, co wydaje się bardziej prawdopodobne
z uwagi na uproszczone i odmienne traktowanie, po-
stacie te zostały wykonane przez innego malarza pra-
cującego w warsztacie.
Michał Walicki wysunął słusznie tezę, że mistrz
posługiwał się wzornictwem graficznym, i że były mu
znane cykle pasyjne, Cranacha i Schaufeleina47. Jak
się zdaje znajomość tych wzorów obejmowała także
innych autorów, czego dowodem jest zbieżność obrazu
gromnickiego Ostatniej Wieczerzy z grafiką H. S.
Behama.
Analiza cech właściwych dla omawianego war-
sztatu pozwala dostrzec zbieżność z niektórymi współ-
czesnymi warsztatami małopolskimi, zbieżność prze-
jawiającą się przede wszystkim w jedności stylowej,
a także w pewnej konwencji, czy nawet w manierze,
nie mówiąc o czerpaniu ze wspólnych wzorów. Dzieła
te wydają się bliskie krakowskiemu warsztatowi Czar-
nych, który już wcześniej realizował analogiczny ze-
spół cech formalnych, tak, że niejednokrotnie prace
tych dwóch warsztatów dadzą się równolegle porów-
nać. W pewnym związku pozostają inne jeszcze dzieła
pochodzące z Podkarpacia, zbliżone zarówno do war-
sztatu Czarnych, jak i do omawianego kręgu, a wią-
zane z Krakowem, jak np. skrzydła z Domaradza lub
obrazy z Tymowej48. Tak więc można by wysunąć
tęzę, że nasz mistrz mógł pracować w Krakowie
w jednym z tamtejszych warsztatów przed r. 1520.
Jednakże omawiane dzieła, wykonane w latach póź-
niejszych, powstały w innym, lokalnym środowisku.
Przemawia za tym także próba ustalenia proweniencji
wszystkich porównywanych obrazów, wskazującej na
określone pasmo podkarpackie, w zasadzie na wschód
od Nowego Sącza. Pomocnym dla próby bliższego
47 Tenże, Mistrz..., jw., s. 8; - Tenże, Inspiracje...,
jw.
48 KOPERA, KWIATKOWSKI, jw.
62
II. 17. Tryptyk ze sceną Ostatniej Wieczerzy,
ok. 1530, Nony Bydźon. (Repr. wg J. Peśiny)
ne przedstawienia w wariancie brodatych twarzy
Chrystusa i Boga Ojca, o cechach schematów fizjo-
nomicznych, powtórzonych w scenach Koronacji Marii
z Wójtowej, Korzennej i Libuszy, a także w przed-
stawieniu św. Jana Chrzciciela w głównym obrazie
tryptyku z Korzennej i św. Józefa ze sceny Bożego
N arodzenia z tryptyku w Libuszy.
Zły stan zachowania niektórych partii obrazu
z Gromnika utrudnia odczytanie pierwotnego układu
draperii szat. Ponadto układ kompozycyjny nie da-
wał w tym obrazie większych możliwości ich przed-
stawienia, z wyjątkiem postaci Judasza, którego suk-
nia o licznych drobnych i gęstych sfałdowaniach jest
identyczna z repertuarem form stosowanych przez
omawiany warsztat.
Mimo ustalenia autorstwa obrazu istnieje wątpli-
wość, czy pierwszoplanowe postacie apostołów są
dziełem tej samej ręki co grupa centralna przedsta-
wienia. Są to bowiem wszystko ujęcia profilowe, któ-
rych brak w innych obrazach zaliczonych do pewnych
dzieł mistrza. Albo jest to więc kolejny schemat fizjo-
nomiczny, albo, co wydaje się bardziej prawdopodobne
z uwagi na uproszczone i odmienne traktowanie, po-
stacie te zostały wykonane przez innego malarza pra-
cującego w warsztacie.
Michał Walicki wysunął słusznie tezę, że mistrz
posługiwał się wzornictwem graficznym, i że były mu
znane cykle pasyjne, Cranacha i Schaufeleina47. Jak
się zdaje znajomość tych wzorów obejmowała także
innych autorów, czego dowodem jest zbieżność obrazu
gromnickiego Ostatniej Wieczerzy z grafiką H. S.
Behama.
Analiza cech właściwych dla omawianego war-
sztatu pozwala dostrzec zbieżność z niektórymi współ-
czesnymi warsztatami małopolskimi, zbieżność prze-
jawiającą się przede wszystkim w jedności stylowej,
a także w pewnej konwencji, czy nawet w manierze,
nie mówiąc o czerpaniu ze wspólnych wzorów. Dzieła
te wydają się bliskie krakowskiemu warsztatowi Czar-
nych, który już wcześniej realizował analogiczny ze-
spół cech formalnych, tak, że niejednokrotnie prace
tych dwóch warsztatów dadzą się równolegle porów-
nać. W pewnym związku pozostają inne jeszcze dzieła
pochodzące z Podkarpacia, zbliżone zarówno do war-
sztatu Czarnych, jak i do omawianego kręgu, a wią-
zane z Krakowem, jak np. skrzydła z Domaradza lub
obrazy z Tymowej48. Tak więc można by wysunąć
tęzę, że nasz mistrz mógł pracować w Krakowie
w jednym z tamtejszych warsztatów przed r. 1520.
Jednakże omawiane dzieła, wykonane w latach póź-
niejszych, powstały w innym, lokalnym środowisku.
Przemawia za tym także próba ustalenia proweniencji
wszystkich porównywanych obrazów, wskazującej na
określone pasmo podkarpackie, w zasadzie na wschód
od Nowego Sącza. Pomocnym dla próby bliższego
47 Tenże, Mistrz..., jw., s. 8; - Tenże, Inspiracje...,
jw.
48 KOPERA, KWIATKOWSKI, jw.
62