IN MEMORIAM
Grabskiego, Repertoire d'Art et d'Archeologie (od
1962 r.), a w Polsce redakcji Rocznika Historii
Sztuki, Biuletynu Historii Sztuki (sekretarz redakcji
1950—52, wieloletni członek i przewodniczący
Komitetu Redakcyjnego). Jako dyrektor Instytutu
Historii Sztuki UW stworzył pismo Ikonotheka,
którego trzy numery przygotował do druku i opat-
rzył wstępem.
W Państwowym Wydawnictwie Naukowym
był redaktorem serii książek Idee i sztuka. Studia
z dziejów sztuki i doktryn artystycznych, w której
wydano szereg tomów m. in. Jego i Jego uczniów.
Z kilkudziesięciu recenzji książek z historii sztuki
w ciągu 40 lat znalazły się prace tak znanych
autorów jak: J. Adhćmar, S. Alpers, J. Baltruśaitis,
K. Bauch, R. Bernheimer, O. Batschmann, A. Chas-
tel, T. Dobrzeniecki, H. Gerson, B. Haarlov,
H. R. Hitchcock, L. Kalinowski, G. Kubler,
J. Lavalleye, E. Panofsky; W. R. Valentiner,
H. van de Waal, E. Wind, J. Woźniakowski.
Napisał szereg znakomitych wspomnień o swoich
mistrzach i przyjaciołach: Władysławie Tatarkie-
wiczu, Michale Walickim i Erwinie Panofsky'm,
a także profesorach: Ksawerym Piwockim, Juliuszu
Starzyńskim, Mieczysławie Wallisie9.
Nie sposół ) obecnie dokonać pełnej oceny
dorobku naukowego Jana Białostockiego. Wśród
ponad 60 książek i katalogów szczególnie szeroki
zasięg społeczny miały: Spatmittelalter und begin-
nende Neuzeit w wielonakładowej serii Propylden
Kunstgeschichte vol. VI (1972 i drugie wydanie
1984), zbiory studiów: Stil und Ikonographie
(1966 i 1981) i The Message of Images (1988), oraz
pierwsza próba syntezy The Art of the Renaissance
in Eastern Europe. Hungary — Bohemia — Poland
(1976). W języku polskim najpopularniejszą była
książka Białostockiego Sztuka cenniejsza niż złoto
(cztery wydania), jak również Myśliciele, kronikarze
i artyści o sztuce od starożytności do 1500, vol. I
(1978 i 1988), a także Teoretycy, pisarze i artyści
o sztuce 1500 —1600, vol. II (1985), czy Pięć wieków
myśli o sztuce (1959 i 1976).
Jan Białostocki rozwijał swoje poglądy meto-
dologiczne od Dworzaka i Riegla przez Panof-
sky'ego, do Gombricha i semiotyków. W ostatnich
latach zaproponował m, in. porównawczą historię
sztuki i coraz bardziej interesował się historią
kultury jak Aby M. Warburg. W przeciwieństwie
do poglądów wyrażonych w eseju z 1966 r. (w tomie
Sztuka i myśl humanistyczna) pod koniec życia
był przekonany, że historia sztuki odgrywa nie-
wielką rolę wśród nauk humanistycznych, a jej
integrująca rola nie została zrealizowana z braku
przygotowania metodologicznego wśród historyków
sztuki. Odchodził od terminologii używanej jeszcze
w okresie stalinowskim np. zamiast „doktryny
artystyczne", pisał „teoria i myśl o sztuce".
Jego życie osobiste było ściśle podporządkowane
życiu rodzinnemu. Był niezawodnym opiekunem
wobec najbliższych. 8 sierpnia 1950 ożenił się
z Jolantą Maurin (później doktorem historii sztuki
i redaktorem Słownika Artystów Polskich). leli
córka Marta (urodzona 18 maja 1961) ukończyła
psychologię na UW10.
Atak choroby (paraliż prawej strony), nastąpił
27 maja 1988 r. Było to na sesji zgromadzenia
ogólnego Polskiej Akademii Nauk, na jednym
z dramatycznych zebrań, na którym ówczesne
władze Akademii broniąc się przed próbami na-
prawy struktury organizacyjnej i koniecznymi
zmianami kadrowymi, starały się zdeprecjonować
autorów „Listu", który na pierwszym miejscu
podpisał Jan Białostocki. Polski uczony, jeśli
posiada poczucie odpowiedzialności za losy upra-
wianej przez siebie dyscypliny naukowej, musiał
przeżywać wiele rujnujących Jego zdrowie stresów
na ciasnych zakrętach polskich kryzysów poli-
tycznych.
23 grudnia 1988 Profesor Białostocki, po
siedmiu bolesnych miesiącach spędzonych w Kli-
nice Neurologicznej na ul. Banacha i w Klinice
Ministerstwa Zdrowia miał odlecieć samolotem
rejsowym z Warszawy do jednego z ośrodków
neurologicznych w RFN, na rehabilitację. Koszty
tej kuracji obiecała pokryć w całości Barbara
Piasecka-Johnson z USA. W przeddzień wyjazdu
stan zdrowia Profesora bardzo się pogorszył.
Śmierć po ciężkiej agonii, nastąpiła w pierwszy
dzień Świąt Bożego Narodzenia o godzinie 21,15.
Znaczenie Jego osoby dla międzynarodowego
i polskiego środowiska historyków sztuki polegało
214
Grabskiego, Repertoire d'Art et d'Archeologie (od
1962 r.), a w Polsce redakcji Rocznika Historii
Sztuki, Biuletynu Historii Sztuki (sekretarz redakcji
1950—52, wieloletni członek i przewodniczący
Komitetu Redakcyjnego). Jako dyrektor Instytutu
Historii Sztuki UW stworzył pismo Ikonotheka,
którego trzy numery przygotował do druku i opat-
rzył wstępem.
W Państwowym Wydawnictwie Naukowym
był redaktorem serii książek Idee i sztuka. Studia
z dziejów sztuki i doktryn artystycznych, w której
wydano szereg tomów m. in. Jego i Jego uczniów.
Z kilkudziesięciu recenzji książek z historii sztuki
w ciągu 40 lat znalazły się prace tak znanych
autorów jak: J. Adhćmar, S. Alpers, J. Baltruśaitis,
K. Bauch, R. Bernheimer, O. Batschmann, A. Chas-
tel, T. Dobrzeniecki, H. Gerson, B. Haarlov,
H. R. Hitchcock, L. Kalinowski, G. Kubler,
J. Lavalleye, E. Panofsky; W. R. Valentiner,
H. van de Waal, E. Wind, J. Woźniakowski.
Napisał szereg znakomitych wspomnień o swoich
mistrzach i przyjaciołach: Władysławie Tatarkie-
wiczu, Michale Walickim i Erwinie Panofsky'm,
a także profesorach: Ksawerym Piwockim, Juliuszu
Starzyńskim, Mieczysławie Wallisie9.
Nie sposół ) obecnie dokonać pełnej oceny
dorobku naukowego Jana Białostockiego. Wśród
ponad 60 książek i katalogów szczególnie szeroki
zasięg społeczny miały: Spatmittelalter und begin-
nende Neuzeit w wielonakładowej serii Propylden
Kunstgeschichte vol. VI (1972 i drugie wydanie
1984), zbiory studiów: Stil und Ikonographie
(1966 i 1981) i The Message of Images (1988), oraz
pierwsza próba syntezy The Art of the Renaissance
in Eastern Europe. Hungary — Bohemia — Poland
(1976). W języku polskim najpopularniejszą była
książka Białostockiego Sztuka cenniejsza niż złoto
(cztery wydania), jak również Myśliciele, kronikarze
i artyści o sztuce od starożytności do 1500, vol. I
(1978 i 1988), a także Teoretycy, pisarze i artyści
o sztuce 1500 —1600, vol. II (1985), czy Pięć wieków
myśli o sztuce (1959 i 1976).
Jan Białostocki rozwijał swoje poglądy meto-
dologiczne od Dworzaka i Riegla przez Panof-
sky'ego, do Gombricha i semiotyków. W ostatnich
latach zaproponował m, in. porównawczą historię
sztuki i coraz bardziej interesował się historią
kultury jak Aby M. Warburg. W przeciwieństwie
do poglądów wyrażonych w eseju z 1966 r. (w tomie
Sztuka i myśl humanistyczna) pod koniec życia
był przekonany, że historia sztuki odgrywa nie-
wielką rolę wśród nauk humanistycznych, a jej
integrująca rola nie została zrealizowana z braku
przygotowania metodologicznego wśród historyków
sztuki. Odchodził od terminologii używanej jeszcze
w okresie stalinowskim np. zamiast „doktryny
artystyczne", pisał „teoria i myśl o sztuce".
Jego życie osobiste było ściśle podporządkowane
życiu rodzinnemu. Był niezawodnym opiekunem
wobec najbliższych. 8 sierpnia 1950 ożenił się
z Jolantą Maurin (później doktorem historii sztuki
i redaktorem Słownika Artystów Polskich). leli
córka Marta (urodzona 18 maja 1961) ukończyła
psychologię na UW10.
Atak choroby (paraliż prawej strony), nastąpił
27 maja 1988 r. Było to na sesji zgromadzenia
ogólnego Polskiej Akademii Nauk, na jednym
z dramatycznych zebrań, na którym ówczesne
władze Akademii broniąc się przed próbami na-
prawy struktury organizacyjnej i koniecznymi
zmianami kadrowymi, starały się zdeprecjonować
autorów „Listu", który na pierwszym miejscu
podpisał Jan Białostocki. Polski uczony, jeśli
posiada poczucie odpowiedzialności za losy upra-
wianej przez siebie dyscypliny naukowej, musiał
przeżywać wiele rujnujących Jego zdrowie stresów
na ciasnych zakrętach polskich kryzysów poli-
tycznych.
23 grudnia 1988 Profesor Białostocki, po
siedmiu bolesnych miesiącach spędzonych w Kli-
nice Neurologicznej na ul. Banacha i w Klinice
Ministerstwa Zdrowia miał odlecieć samolotem
rejsowym z Warszawy do jednego z ośrodków
neurologicznych w RFN, na rehabilitację. Koszty
tej kuracji obiecała pokryć w całości Barbara
Piasecka-Johnson z USA. W przeddzień wyjazdu
stan zdrowia Profesora bardzo się pogorszył.
Śmierć po ciężkiej agonii, nastąpiła w pierwszy
dzień Świąt Bożego Narodzenia o godzinie 21,15.
Znaczenie Jego osoby dla międzynarodowego
i polskiego środowiska historyków sztuki polegało
214