Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Instytut Sztuki (Warschau) [Hrsg.]; Państwowy Instytut Sztuki (bis 1959) [Hrsg.]; Stowarzyszenie Historyków Sztuki [Hrsg.]
Biuletyn Historii Sztuki — 51.1989

DOI Heft:
Nr. 3-4
DOI Artikel:
Guze, Justyna: Watteau w oczach romantyków francuskich z kręgu Bohême Galante
DOI Seite / Zitierlink:
https://doi.org/10.11588/diglit.48740#0287

DWork-Logo
Überblick
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
WATTEAU W OCZACH ROMANTYKÓW FRANCUSKICH

rozdział zatytułowany Podróż na Cyterę jest pow-
rotem w szczęśliwą przeszłość, której z oddali
patronuje obraz Watteau: Przejazd przez jezioro
zamyślono może jako przypomnienie Podróży na
Cyterę Watteau. Tylko nasze stroje współczesne
psuły złudzenie19. W Sylwii wciela niejako w życie
to, co Houssaye określił pięknie: Cóż za piękny ro-
mans można umieścić w krajobrazie Watteau!20.
Tłem opowieści jest urzekający krajobraz lasów
i zagajników, gdzie pobrzmiewa jeszcze echo
dworskiego życia z przełomu XVI i XVII wieku:
Powstał przede mną zamek z czasów Henryka IV,
o dachach spiczastych krytych łupkiem, o czerwonym
froncie z zębatymi węgłami z pożółkłego kamienia;
i wielki plac zielony ujęty w ramę wiązów i lip,
których liście słońce zachodzące przebijało swymi
płomiennymi pociskami. Młode dziewczęta tańczyły
kołem na trawniku, śpiewając stare pieśni, przeka-
zane im przez matki, w języku francuskim tak szcze-
rze czystym, że czuło się, iż się jest w tym starym
kraju Valois, gdzie w ciągu z górą tysiąca lat bilo
serce Francji21. Atmosfera i nastrój Nervala przy-
wołują na myśl estetykę owych precieuses za pa-
nowania Ludwika XIII, wspomnianych zresztą
przez autora w Oktawii : Rozmowa była nieco w guś-
cie dawnych wykwintniś. Zdawało mi się, że jestem
w błękitnej komnacie Hotelu de Rambouillet22. Od-
niesienie do tradycji precieuses, wyczuwalne w twór-
czości Watteau i u Nervala można uznać za jeszcze
jeden element łączącego ich pokrewieństwa z wy-
boru.
Cytera bliska też była Gautierowi, i jako poecie
i jako krytykowi sztuki. Mówiąc o stosunku Gau-
tiera do Watteau i jego czasów, większość krytyków
zarzuca mu wtórność i podkreśla, że w artykułach
ogłaszanych w ,,Le Moniteur" w 1860 r., był przede
wszystkim popularyzatorem idei Houssaye'a, póź-
niej także Goncourtów23. Zarzuty mocno przesa-
dzone, zwłaszcza wówczas, gdy mówi się, jak
Montandon24, o zależności poglądów Gautiera od
poglądów Boheme. Przecież Gautier był współtwórcą
grupy, jeśli nie najważniejszą jej postacią obok
Nervala, i raczej jego wpływ był tutaj decydujący;
zresztą twórczość Gautiera w latach trzydziestych,
nie mówiąc już o jego roli w młodym ruchu roman-
tycznym, odpiera z łatwością zarzut o braku ory-
ginalności.

Drugi obok Cytery motyw szczególnie bliski
Gautierowi, a zarazem wspólny mu z Watteau,
to zamiłowanie do teatru, zwłaszcza dla commedia
dell'arte i pantomimy. Gautier od wczesnych lat
trzydziestych pisywał stale recenzje ze spektakli
teatralnych urzeczony feerią teatru, której pełny
wyraz znajdował w wymienionych gatunkach,
a także w balecie25. Związek tego rodzaju spektakli
z jego ideałem sztuki, nie mającej żadnego prak-
tycznego zastosowania, jest oczywisty. Pilnie uczę-
szczał do popularnego wówczas w Paryżu Theatre
de Funambules, gdzie występował legendarny mim
Jean Gaspard Debureau, Pierrot nieśmiertelny,
o którym nie zabrakło zachwyconych uwag w pis-
mach George Sand, Banvilłe'a, Champfleury'ego
i którego wkrzesił niejako Jean Louis Barrault
w filmie Marcela Carne z 1945 r. Les enfants du
paradis.
Pierrota, w którego tak olśniewająco wcielał się
Debureau, uważa się niekiedy za swego rodzaju
porte-parole Watteau26. Smutny, czy tragiczny
wręcz Pierrot nie mógł pozostać bez wpływu na
romantyczne wyobrażenie Watteau jako melan-
cholika27. Co bez wątpienia dogadzało Boheme du
Doyenne, podobnie jak iluzoryczny skądinąd pogląd,
że wiek Watteau był lepszy, a w każdym razie
mniej oddany meterializmowi od ich własnego;
ponadto dzieła artysty wiodące na ziemie feerii
umacniały Boheme w wyznawaniu koncepcji sztuki
dla sztuki28. Tutaj krąg du Doyenne był konty-
nuatorem wcześniejszego (1830) Petit Cenacle, grupy
skupionej wokół rzeźbiarza Jehana du Seigneur,
pierwszego środowiska wyznającego zasadę sztuki
dla sztuki29, zanim jeszcze Gautier uczynił z niej
sztandar i wyznanie wiary w sławnej przedmowie
do Mademoiselle de Maupin, 1834.
Ponadto Watteau, którego twórczość nie była
związana z żadnym mecenatem, w oczach roman-
tyków musiał uosabiać wolnego artystę, w pełni
realizującego własne marzenia i pragnienia. Dla
Gautiera, Gozlana czy Houssaye Watteau był
wreszcie prawdziwym poetą malarstwa, wyczaro-
wującym swym pędzlem urzekający świat marzenia
i snu. Jego znaczenie w oczach potomnycli rosło
zresztą w miarę, jak przestawano w nim widzieć
kronikarza obyczajowości XVIII wieku, ocenianej
niekoniecznie pozytywnie30. Rola wszystkich trzech

269
 
Annotationen