182
Anna Żakiewicz
2. Liszka, 1918, pastel, MNK
cych, mitologicznych nimf - płaczek. Zachodzi tu zresztą zabawne nieporozumienie - na-
zwa gwiazdy, Aldebaran, nie ma nic wspólnego z baranem, pochodzi od arabskiego „ad -
debaran" i oznacza „ten, który podąża za" [Plejadami].
Charakterystyczne, że tematem wyżej wymienionych kompozycji są głównie najja-
śniejsze gwiazdy gwiazdozbiorów. Algorab jest wprawdzie czwartą pod względem jasno-
ści gwiazdą w Kruku, ale za to jedyną posiadającą nazwę. Gwiazdy Lisa, Kameleona,
Strzelca i Koziorożca nie mają nazw, tylko oznaczenia literowe. Oczywiście, omawiane
prace Witkacego są malarskimi fantazjami na tematy astronomiczne, niemniej jednak
można dopatrzyć się pewnych zbieżności w sposobie ich skomponowania z rzeczywistym
usytuowaniem gwiazd w obrębie gwiazdozbiorów. I tak - Kastor i Polluks znajdują się
obok siebie, jakby „na szczycie" gwiazdozbioru Bliźniąt, Hyady to grupa gwiazd w bli-
skim sąsiedztwie Aldebarana, Algorab jest z trzech stron otoczony przez pozostałe gwiaz-
dy Kruka. Gwiazdozbiory Lwa i Herkulesa sąsiadują ze sobą, podobnie jak konstelacje
Wieloryba i Andromedy, zgodnie zresztą z mitologiczną proweniencją ich nazw. Z pew-
nością Witkacy znał mapy nieba z przedstawieniami mitologicznych postaci i zwierząt,
gdzie Herkules zabija lwa nemejskiego a potwór morski Cetus (Wieloryb) na rozkaz boga
mórz, Posejdona, miał pożreć Andromedę, córkę Cefeusza. Stare mapy nieba przedsta-
wiają gwiazdozbiór Wieloryba jako potwora o rybim ogonie, z łapami uzbrojonymi w
pazury i z rozwartą paszczą, co odpowiada wizji Witkacego. Z mitologii pochodzi też
koncepcja kompozycji Kozioróg, jako że według Greków Koziorożec był synem Zeusa
i kozy. Witkacy namalował go z zakręconym rogiem na głowie, z ręką miotającą pioruny.
Natomiast nazwa Antares pochodzi od boga wojny, Aresa, co tłumaczy spiczasty hełm
i „marsowy" wyraz twarzy postaci symbolizującej tę gwiazdę pierwszej wielkości, góru-
jącą znacznie nad „przylepionymi" do niej pozostałymi, dużo mniejszymi gwiazdami kon-
stelacji Skorpiona, podobnie jak w kompozycji Witkacego. Wymienione gwiazdozbiory,
z wyjątkiem Kameleona i Krzyża Południowego należą do nieba północnego (Łabędź) bądź
pasa równikowego (pozostałe) i można je oglądać zarówno w Polsce jak i w Petersburgu.
Anna Żakiewicz
2. Liszka, 1918, pastel, MNK
cych, mitologicznych nimf - płaczek. Zachodzi tu zresztą zabawne nieporozumienie - na-
zwa gwiazdy, Aldebaran, nie ma nic wspólnego z baranem, pochodzi od arabskiego „ad -
debaran" i oznacza „ten, który podąża za" [Plejadami].
Charakterystyczne, że tematem wyżej wymienionych kompozycji są głównie najja-
śniejsze gwiazdy gwiazdozbiorów. Algorab jest wprawdzie czwartą pod względem jasno-
ści gwiazdą w Kruku, ale za to jedyną posiadającą nazwę. Gwiazdy Lisa, Kameleona,
Strzelca i Koziorożca nie mają nazw, tylko oznaczenia literowe. Oczywiście, omawiane
prace Witkacego są malarskimi fantazjami na tematy astronomiczne, niemniej jednak
można dopatrzyć się pewnych zbieżności w sposobie ich skomponowania z rzeczywistym
usytuowaniem gwiazd w obrębie gwiazdozbiorów. I tak - Kastor i Polluks znajdują się
obok siebie, jakby „na szczycie" gwiazdozbioru Bliźniąt, Hyady to grupa gwiazd w bli-
skim sąsiedztwie Aldebarana, Algorab jest z trzech stron otoczony przez pozostałe gwiaz-
dy Kruka. Gwiazdozbiory Lwa i Herkulesa sąsiadują ze sobą, podobnie jak konstelacje
Wieloryba i Andromedy, zgodnie zresztą z mitologiczną proweniencją ich nazw. Z pew-
nością Witkacy znał mapy nieba z przedstawieniami mitologicznych postaci i zwierząt,
gdzie Herkules zabija lwa nemejskiego a potwór morski Cetus (Wieloryb) na rozkaz boga
mórz, Posejdona, miał pożreć Andromedę, córkę Cefeusza. Stare mapy nieba przedsta-
wiają gwiazdozbiór Wieloryba jako potwora o rybim ogonie, z łapami uzbrojonymi w
pazury i z rozwartą paszczą, co odpowiada wizji Witkacego. Z mitologii pochodzi też
koncepcja kompozycji Kozioróg, jako że według Greków Koziorożec był synem Zeusa
i kozy. Witkacy namalował go z zakręconym rogiem na głowie, z ręką miotającą pioruny.
Natomiast nazwa Antares pochodzi od boga wojny, Aresa, co tłumaczy spiczasty hełm
i „marsowy" wyraz twarzy postaci symbolizującej tę gwiazdę pierwszej wielkości, góru-
jącą znacznie nad „przylepionymi" do niej pozostałymi, dużo mniejszymi gwiazdami kon-
stelacji Skorpiona, podobnie jak w kompozycji Witkacego. Wymienione gwiazdozbiory,
z wyjątkiem Kameleona i Krzyża Południowego należą do nieba północnego (Łabędź) bądź
pasa równikowego (pozostałe) i można je oglądać zarówno w Polsce jak i w Petersburgu.