188
Anna Wierzbicka
4. A. Stieglitz, Georgia 0'Keeffe - Dłonie, 1917,
technika żelatynowo-srebrowa, National Gallery of
Art, Waszyngton
Właściciele Modern Galleiy, de Zayas,. Haviland
i Meyer byli również twórcami proto-dadaistycznego
pisma „291",wydawanego w latach 1915-1917, bar-
dziej nowoczesnego i odważniejszego od „Camera
Work". Pismo, wspierane finansowo przez Stieglitza,
wzorowane było na ukazującym się w latach 1912-
1914 czasopiśmie „Soirees de Paris", w którym tek-
sty publikował Apollinaire.
Warto dodać, że od 1908 roku Stieglitz, podob-
nie jak Paul Strand, którego prace również pokaza-
no na paryskiej ekspozycji, zaczął uprawiać tzw.
czystą fotografię (Straight Photography), odznacza-
jącą się silnymi kontrastami czerni i bieli, inspiro-
waną kubizmem oraz geometryczną kompozycją. W
1923 roku Stieglitz przeszedł kryzys związany ze
śmiercią matki i chorobą psychiczną jedynej córki.
Zaczął wówczas fotografować chmury, mające
uosobiać chaos świata, okolice swojej posiadłości
rodzinnej przy jeziorze Lake George, pnie i gałęzie
drzew oraz naturę. W 1937 roku artysta musiał, ze
względów zdrowotnych, porzucić to zajęcie.
Wybuch 1 wojny światowej spowodował za-
mknięcie galerii „291", przestało także wychodzić
pismo „Camera Work". Jednak praca Stieglitza wło-
żona w promowanie sztuki nowoczesnej nie poszła
na marne. Dzięki niemu Amerykanie poznali twór-
czość tych, o których głośno było w Europie, a prace
Picassa, Matisse'a czy Kandinsky'ego znajdywały
nabywców wśród kolekcjonerów, marszandów
i muzeów w Stanach Zjednoczonych. W 1946 roku,
Whitney Museum of American Art zorganizowało
wystawę Pioneers of Modern Art in America,
poświęconą lansowanym przez Stieglitza artystom,
a w 1940 roku utworzono w Museum of Modern Art
w Nowym Jorku odrębny dział zajmujący się foto-
grafią. Można więc stwierdzić, że walka stoczona
przez Stieglitza w promowaniu sztuki nowoczesnej
i fotografii jako sztuki, została wygrana. Omówiona
ekspozycja, mimo braków w dokumentacji, bardzo
udatnie przedstawiła rolę, jaką ten niezwykły
człowiek odegrał w lansowaniu europejskiej, a ści-
ślej paryskiej, awangardy w Stanach Zjednoczo-
nych.
Anna Wierzbicka
4. A. Stieglitz, Georgia 0'Keeffe - Dłonie, 1917,
technika żelatynowo-srebrowa, National Gallery of
Art, Waszyngton
Właściciele Modern Galleiy, de Zayas,. Haviland
i Meyer byli również twórcami proto-dadaistycznego
pisma „291",wydawanego w latach 1915-1917, bar-
dziej nowoczesnego i odważniejszego od „Camera
Work". Pismo, wspierane finansowo przez Stieglitza,
wzorowane było na ukazującym się w latach 1912-
1914 czasopiśmie „Soirees de Paris", w którym tek-
sty publikował Apollinaire.
Warto dodać, że od 1908 roku Stieglitz, podob-
nie jak Paul Strand, którego prace również pokaza-
no na paryskiej ekspozycji, zaczął uprawiać tzw.
czystą fotografię (Straight Photography), odznacza-
jącą się silnymi kontrastami czerni i bieli, inspiro-
waną kubizmem oraz geometryczną kompozycją. W
1923 roku Stieglitz przeszedł kryzys związany ze
śmiercią matki i chorobą psychiczną jedynej córki.
Zaczął wówczas fotografować chmury, mające
uosobiać chaos świata, okolice swojej posiadłości
rodzinnej przy jeziorze Lake George, pnie i gałęzie
drzew oraz naturę. W 1937 roku artysta musiał, ze
względów zdrowotnych, porzucić to zajęcie.
Wybuch 1 wojny światowej spowodował za-
mknięcie galerii „291", przestało także wychodzić
pismo „Camera Work". Jednak praca Stieglitza wło-
żona w promowanie sztuki nowoczesnej nie poszła
na marne. Dzięki niemu Amerykanie poznali twór-
czość tych, o których głośno było w Europie, a prace
Picassa, Matisse'a czy Kandinsky'ego znajdywały
nabywców wśród kolekcjonerów, marszandów
i muzeów w Stanach Zjednoczonych. W 1946 roku,
Whitney Museum of American Art zorganizowało
wystawę Pioneers of Modern Art in America,
poświęconą lansowanym przez Stieglitza artystom,
a w 1940 roku utworzono w Museum of Modern Art
w Nowym Jorku odrębny dział zajmujący się foto-
grafią. Można więc stwierdzić, że walka stoczona
przez Stieglitza w promowaniu sztuki nowoczesnej
i fotografii jako sztuki, została wygrana. Omówiona
ekspozycja, mimo braków w dokumentacji, bardzo
udatnie przedstawiła rolę, jaką ten niezwykły
człowiek odegrał w lansowaniu europejskiej, a ści-
ślej paryskiej, awangardy w Stanach Zjednoczo-
nych.