302
Patrycja Cembrzynska
1. Nicolas Larmessin (ojciec), Chirurg --
reprodukcja wg Maski, red. M. Janion,
S. Rosiek, Gdańsk 1986
środowiska, funkcji społecznej oraz zamiłowań -jak chociażby w przypadku wyobrażeń
Kolekcjonera i Ptasznika. Hasior przedstawia plejadę charakterów - za pośrednictwem
Krętacza dwulicowego i Krętacza żarliwego ilustruje sposoby postępowania, usposobie-
nie. Inspiracji dostarczają indywidua ze społecznej areny, które wpłynęły na powstanie
portretów Oświatowca, Zjazdowca prostolinijnego, Pana kierownika, Gwiazd kurortu,
Prelegenta miejskiego, Polemisty. W portrecie Meksykanki Hasior pokazuje, iż interesują
go również typy etniczne, a w Damie z łasiczką odsłania swoją skłonność do trawestowa-
nia portretów dawnych mistrzów, rzucając zarazem wyzwanie społecznemu, skonwencjo-
nalizowanemu postrzeganiu dzieł sztuki. Galerię postaci dopełnia on sam przedstawiony
w Autoportrecie z Chandrą.
Pokaźny cykl nie doczekał się szerszego opracowania. Traktowane jak dotąd pobocz-
nie - nawet sam autor wypowiadał się o nich niezwykle oszczędnie - portrety intrygowały
jednak zabawnymi, metaforycznymi tytułami, które zwiastowały wielość warstw znacze-
niowych i możliwości interpretacyjnych5.
Kusząca wydaje się więc próba odpowiedzi na pytanie, co składa się na wielowarstwo-
wość prac Hasiora. W ogromie stworzonych przez rzeźbiarza postaci, uwagę zwraca
szczególnie jedna grupa. Należą do niej wizerunki powstałe okresie PRL-u, prezentujące
postacie charakterystyczne dla tamtych czasów.
5 Obecną w imaginacyjnych portretach identyfikację plastyczną wyobrażenia ze słowem literackim - tytułem będącym
nierzadko ironiczną metaforą - akcentuje w swoich rozważaniach m.in. M. Panek: M. PANEK, Neoromantyczna trans-
mutacja rzeczywistości Władysława Hasiora, [w:] Hasior...., s. 17. Konfrontacje słowno-obrazowe są też przedmiotem
dociekań S. Wysłouch: S. WYSŁOUCH, Literatura a sztuki wizualne, Warszawa 1994, s. 139 i nn. - autorka, podejmu-
jąc zagadnienie tytułu w dziełach Hasiora, jako jedna z niewielu zwraca uwagę na częste odwoływanie się artysty do
związków frazeologicznych, które znajdują przełożenie na obraz.
Patrycja Cembrzynska
1. Nicolas Larmessin (ojciec), Chirurg --
reprodukcja wg Maski, red. M. Janion,
S. Rosiek, Gdańsk 1986
środowiska, funkcji społecznej oraz zamiłowań -jak chociażby w przypadku wyobrażeń
Kolekcjonera i Ptasznika. Hasior przedstawia plejadę charakterów - za pośrednictwem
Krętacza dwulicowego i Krętacza żarliwego ilustruje sposoby postępowania, usposobie-
nie. Inspiracji dostarczają indywidua ze społecznej areny, które wpłynęły na powstanie
portretów Oświatowca, Zjazdowca prostolinijnego, Pana kierownika, Gwiazd kurortu,
Prelegenta miejskiego, Polemisty. W portrecie Meksykanki Hasior pokazuje, iż interesują
go również typy etniczne, a w Damie z łasiczką odsłania swoją skłonność do trawestowa-
nia portretów dawnych mistrzów, rzucając zarazem wyzwanie społecznemu, skonwencjo-
nalizowanemu postrzeganiu dzieł sztuki. Galerię postaci dopełnia on sam przedstawiony
w Autoportrecie z Chandrą.
Pokaźny cykl nie doczekał się szerszego opracowania. Traktowane jak dotąd pobocz-
nie - nawet sam autor wypowiadał się o nich niezwykle oszczędnie - portrety intrygowały
jednak zabawnymi, metaforycznymi tytułami, które zwiastowały wielość warstw znacze-
niowych i możliwości interpretacyjnych5.
Kusząca wydaje się więc próba odpowiedzi na pytanie, co składa się na wielowarstwo-
wość prac Hasiora. W ogromie stworzonych przez rzeźbiarza postaci, uwagę zwraca
szczególnie jedna grupa. Należą do niej wizerunki powstałe okresie PRL-u, prezentujące
postacie charakterystyczne dla tamtych czasów.
5 Obecną w imaginacyjnych portretach identyfikację plastyczną wyobrażenia ze słowem literackim - tytułem będącym
nierzadko ironiczną metaforą - akcentuje w swoich rozważaniach m.in. M. Panek: M. PANEK, Neoromantyczna trans-
mutacja rzeczywistości Władysława Hasiora, [w:] Hasior...., s. 17. Konfrontacje słowno-obrazowe są też przedmiotem
dociekań S. Wysłouch: S. WYSŁOUCH, Literatura a sztuki wizualne, Warszawa 1994, s. 139 i nn. - autorka, podejmu-
jąc zagadnienie tytułu w dziełach Hasiora, jako jedna z niewielu zwraca uwagę na częste odwoływanie się artysty do
związków frazeologicznych, które znajdują przełożenie na obraz.