116
EWA KORPYSZ
2. Do^ro7?n7, żo.ścW
pu7^ą/7u/77y, pTptu
Z łu7YMYZC777.
Fof. F. Fo/yr-sz
d.DoÓ7^7777/, ŹO.ŚcW
pć77^q/7a/77y, 7?Ug7Y7ÓeŻ, /7Ą'fY7
Z^7^JY^W7677F777 YzFćFu.
Foh F. Forpy^z
Z jego renesansowego wyposażenia zachowało się kamienne sakrarium oraz dwie płasko-
rzeźbione płyty stanowiące fragmenty nagrobka (epitafiuim) dziecięcego (ił. ł).
Starsza literatura historyczna i inwentaryzatorska poświęciła zabytkowi niewiele uwa-
gi. Mieczysław Orłowicz w swym przewodniku wymienił w prezbiterium „rzeźbiony gro-
bowiec nieznanego dziecka, bez podpisu'^. Z kołei Mykoła Gec uznał płyty za epitafium
dziecka z rodziny Herburtówk Obie płyty zostały odnotowane przy okazji inwentaryzacji
kościoła, prowadzonej przez badaczy krakowskich w latach 90. XX w. Określono je jako
nagrobek dziecka z rodziny Herburtów i datowano na koniec XVI w., uznając za przykład
prymitywnej recepcji form stosowanych w rzeźbie nagrobnej tego stulecia^. Pozostałe
opracowania, również te, zajmujące się problemem rzeźby nagrobnej, pominęły zabytek^.
^ Mieczysław ORŁOWICZ, /FsWoiwwyą/zewo&tłyo TYz^jAF /' ołoRcy, Przemyśl 1917, s. 116.
** Mykola GEC, Vo/ńm GR/FuYF, (WmiF y /77WM/ogo i -wcFy/iogo DoFtwR/ą), Dobromil 1937, s. 63.
^ KALECIŃSKI, KRASNY, op. cit., s. 63, 68; Piotr KRASNY, „Renesansowy kościół w Dobromilu i jego związki
z architekturą mazowiecką", F'MFą77 Fz'Vc7F &R/F 1995, nr 3 /4, s. 275.
^ Łuszczkiewicz zanotował w świątyni jedynie dwa obrazy z czasów, gdy właścicielami byli Krasińscy, nie dostrzegł
jednak renesansowego wyposażenia: Władysław ŁUSZCZKIEWICZ, „Sprawozdanie z wycieczki w okolice Krosna,
Sanoka i Dobromila", óą^^ozRa/rm Fo/yRy';' /FsYwF YzA/F w TYFce, T. 5, z. II, ł892, s. XVII; Józef Watulewicz,
EWA KORPYSZ
2. Do^ro7?n7, żo.ścW
pu7^ą/7u/77y, pTptu
Z łu7YMYZC777.
Fof. F. Fo/yr-sz
d.DoÓ7^7777/, ŹO.ŚcW
pć77^q/7a/77y, 7?Ug7Y7ÓeŻ, /7Ą'fY7
Z^7^JY^W7677F777 YzFćFu.
Foh F. Forpy^z
Z jego renesansowego wyposażenia zachowało się kamienne sakrarium oraz dwie płasko-
rzeźbione płyty stanowiące fragmenty nagrobka (epitafiuim) dziecięcego (ił. ł).
Starsza literatura historyczna i inwentaryzatorska poświęciła zabytkowi niewiele uwa-
gi. Mieczysław Orłowicz w swym przewodniku wymienił w prezbiterium „rzeźbiony gro-
bowiec nieznanego dziecka, bez podpisu'^. Z kołei Mykoła Gec uznał płyty za epitafium
dziecka z rodziny Herburtówk Obie płyty zostały odnotowane przy okazji inwentaryzacji
kościoła, prowadzonej przez badaczy krakowskich w latach 90. XX w. Określono je jako
nagrobek dziecka z rodziny Herburtów i datowano na koniec XVI w., uznając za przykład
prymitywnej recepcji form stosowanych w rzeźbie nagrobnej tego stulecia^. Pozostałe
opracowania, również te, zajmujące się problemem rzeźby nagrobnej, pominęły zabytek^.
^ Mieczysław ORŁOWICZ, /FsWoiwwyą/zewo&tłyo TYz^jAF /' ołoRcy, Przemyśl 1917, s. 116.
** Mykola GEC, Vo/ńm GR/FuYF, (WmiF y /77WM/ogo i -wcFy/iogo DoFtwR/ą), Dobromil 1937, s. 63.
^ KALECIŃSKI, KRASNY, op. cit., s. 63, 68; Piotr KRASNY, „Renesansowy kościół w Dobromilu i jego związki
z architekturą mazowiecką", F'MFą77 Fz'Vc7F &R/F 1995, nr 3 /4, s. 275.
^ Łuszczkiewicz zanotował w świątyni jedynie dwa obrazy z czasów, gdy właścicielami byli Krasińscy, nie dostrzegł
jednak renesansowego wyposażenia: Władysław ŁUSZCZKIEWICZ, „Sprawozdanie z wycieczki w okolice Krosna,
Sanoka i Dobromila", óą^^ozRa/rm Fo/yRy';' /FsYwF YzA/F w TYFce, T. 5, z. II, ł892, s. XVII; Józef Watulewicz,