Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Instytut Sztuki (Warschau) [Hrsg.]; Państwowy Instytut Sztuki (bis 1959) [Hrsg.]; Stowarzyszenie Historyków Sztuki [Hrsg.]
Biuletyn Historii Sztuki — 69.2007

DOI Heft:
Nr. 1-2
DOI Artikel:
Rudenko, Ołeh: Czy Chrystusowi wolno być Hucułem?: o początkach ruskiej sztuki religijno-narodowej na przykładzie twórczości Juliana Pańkiewicza =
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.35031#0062

DWork-Logo
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
57

OŁEH RUDENKO

Czy ('ń/i-.s/FF.soa/ wo/no ńrć ńń/cF/A/;/?
C yOCZą/łucń .S'Z/FFA'F F'g / /'g/'/'/? o -/F FF /*o ć/o rt e/
71<2 /7FTt'A7FFg/zFe /U'ÓFY'ZF7.S'('F' ./FF/FFFFFFF RuńłFeWFCZU

A/g Fo w/gJzc/g, A7"a/'a77fg, z opow/gJzc/g wżw/gc/g wy/Fo/ozgo;??, że 770y/o/acA (yc/? Fo^o Fęył77oFo
zoFr^/o oczy z 77<3g/g y'e oFw/g7"o, że w/ć/oć oJ rozo 770 zoCęcze /zze F^Ao (ycA /zzfCz, r/o Cozyc/z
zo/Wzze ^z'$ w cz'qgzz Jzzza, o/e z /yc/z, łFóz^zy co/łzem Jo/e/ro. Cóż e/zzwzzego. żeyez/ezz zyzzzzo/rów
^7oz*owz'ełM, z/oFc/ręz/zzozyypan woFożło DzzzyFz^o zp/o/M por/ Afz^ezzzezzy^/yzzz zzo 77o/owoc/z z/o/rzo/
^7zzz"ego ce^oz^zo c/zz"zeżcz/'ozź^łz'ego, /rFózy Fo/WwAra/sA o zzzz^z /zzz/. A fozzz/ezzzzz z/z^zzgzezzzzz, ^Fo7*g-
77777 łzzz//zzczowz, co Nę zwzz/ /!zzz/z*z/'A:o, z p/a/A zzzz Dzzzzcez^łzzzz, pop7*zgz ^łzz/y oFuwzy/a s*/ę oz/
rzzzM z/z^ogzz z/o Zs/zyzzizz - Fzzzzz gz/zze p^pgł zzezzzz - zz zzzz y'e/' łozźczz zzzżwzecz/ 5z'e/zz7łq g/owz'zzq
g/ówzzy c/zz"zeżcz/'zzzzz'zz, ^zzzzz yzzyzz-z-yzzz^łz, z/zzzzz/e/r zzzz/zzzz/yzy, co wc/pż z/o^F^pzz z/o zzze/zzz yz/zzzz/e

(Stanisław Yincenz)'


a wstępie chciałbym zaznaczyć, że nie mam zamiaru doszukiwać się rodzinnych

powiązań Jezusa Chrystusa z Hucułami, jak również, że w przeciwieństwie do

-L i Andrijki z epigrafu nie będę wpatrywać się w skały, żeby zobaczyć drogę do Rzy-
mu. Postaram się zbadać przebieg pewnej istotnej dyskusji, ukazującej początki ruskiego
malarstwa religijnego w Galicji Wschodniej, a toczonej w iatach 1888-1898. Motto
z Vincenza przywołałem po to, by uzmysłowić sobie, jak czasem pewne mity zaczynają
żyć własnym życiem oraz że niekiedy „cesarz chrześcijański" albo „sam papa-rymski,
dziadek najmilszy" staje się wyobrażonym marzeniem i szuka swego urzeczywistnienia,
które znaleźć może właśnie w sztuce.
W interesującym mnie okresie w szczególny sposób odżyły zakotwiczone w tradycji
rodzimej idee romantyczne. W kuiturze ludowej poszukiwano nowych dróg dla wytłuma-
czenia swojej odrębności wśród „nowopowstających" narodów, wyłaniających się z im-
perium austriackiego. Owe neoromantyczne poszukiwania Wiesław Juszczak trafnie
określił jako „podskórną obecność przeszłości we wszystkim", gdzie miesza się „poczu-
cie czasu" z „czasem tradycji"^. Ten powtórny romantyzm zaczął przemawiać językiem
poezji ludowej, co rodziło ponowne zainteresowanie etnografią. Wieś nie tylko fascyno-
wała. Jej kultura potwierdzała aspiracje narodowe. Według Tadeusza Dobrowolskiego
nowa sztuka rodząca się pod koniec XIX w. miała „janusowe oblicze": „Jedno odwrócone
od rzeczywistości i skierowane ku »jaźni« twórczej, typowe dla postawy introwersyjnej,
drugie zwrócone ku ludziom, ku narodowi, wpatrzone w przeszłość i teraźniejszość
' Stanisław VINCENZ, N<3 wysoż/g/po/o/FF/7Fg. PrawA? .sTorow/g/ro, Sejny 2002, s.i3.
- Wiesław JUSZCZAK, „Studium wprowadzające", [w:] Mo/antwo po/Wg. MoArmzw, Warszawa 1977, s. 45.
 
Annotationen