276
ANNA KRĘŻAŁEK
Olszewski w swym tekście z roku 1908 określał obrazy, których tematu nie możemy roz-
poznać jako „zestawienia barwnych płaszczyzn", a kreowany przez dane „zestawienie"
nastrój nazywał „malarskim dur i moll"'-'.
Nasycenie emocjonalne dzieła malarskiego i możliwość wykreowania w nim odpo-
wiedniego nastroju, korespondującego z danym uczuciem, określa jego charakter po-
nadmimetyczny. „Muzyczność" obrazu oznacza umiejętność wyrażenia tego, co
nieuchwytne, przejście ponad prostą opisowością i naśladownictwem w celu „spojrzenia
w głąb" i oddania „strony psychicznej" podejmowanego motywu. Według Noskowskiego,
to właśnie kryterium „psychologiczne", oddziaływanie na widza poprzez niedomówienia,
swobodne asocjacje i kreowanie specyficznego nastroju, decyduje o podobieństwie obra-
zu do utworu muzycznego, bardziej niż poetyckiego'^. Jest to teoria zbieżna z tym, co w
roku 1898 zanotował w swym artykule Co foEdward Abramowski'^: „Jeżeli
drogą intelektualną przekazujemy ludziom pewien moment życia, opisujemy w porządku
przedmiotowo-logicznym lub kopiujemy fotograficznie, natenczas sztuki nie ma. Dzieło
sztuki wyraża tylko nastrój tego momentu, jego prawdę uczuciową [...]. Siła rozbudzenia
nastroju jest miarą doskonałości sztuki i dlatego też muzyka, posiadająca największe bo-
gactwo środków służących do tego, jest najprawdziwszą sztuką; wszystkie inne, doskona-
ląc się, usiłują upodobnić się do niej, zredukować się do symbolów..."'^ .
Ta dość rozbudowana teoria związków między muzyką a malarstwem na przełomie
XIX i XX w. nie miała większego przełożenia na praktykę artystyczną'^, choć przegląda-
jąc spisy obrazów wystawianych np. w warszawskim Towarzystwie Zachęty Sztuk Pięk-
nych czy Salonie Krywulta, nietrudno natrafić na dzieła o muzycznych tytułach. W roku
1901 na wystawie w TZSP Wilhelm Kotarbiński zaprezentował płótno zatytułowane X &?-
Dwa lata później powstało X//cgw Jacka Malczewskiego. Można w tym miejscu
wspomnieć również o płótnie /7Ac7n?zczzc tego artysty, z roku 1918. Także w roku 1903
Stanisław Pichor zaprezentował w Salonie Krywulta pastel W roku 1904
swoje wystawił pejzażysta Józef Rapacki, następnie w roku 1911 artysta ten za-
prezentował W 1905 r. na wystawie indywidualnej Władysława Sle-
wińskiego w Salonie Krywulta również pojawiły się dzieła o muzycznych tytułach:
ÓT/7?/o/?/';/ z/T/cwn (wmTw;? /7<r/?z7/Y? z ćYXrr/ć//77/'T óyw/brrm /Co/ctowY? OrrY/zTwY/ /?<WM/Y/ z /?;/-
łzc/Tw y//7C/770/7Ów, /77u.słą, As/ążką / ćwoc<2777?), Mwr/omTym/c/Ow;? (jg/owY? ć'/?/općY/J' A W
roku 1906 powstała SwrT/brrm Jaszczów;? Edwarda Okunia'^, kolejne obrazy o „muzycz-
'2' OLSZEWSKI, „Jan Stanisławski..", s. 204.
NOSKOWSKI, „Witold Wojtkiewicz...", s. 143.
Artykuł Abramowskiego był głosem w dyskusji nad rozprawą o tym samym tytułe autorstwa L. Tołstoja. Edward
ABRAMOWSKł, „Co to jest sztuka [z powodu rozprawy L. Tołstoja: Czto takoje iskustwo?]", 7Yzeg/q<7 N7ozo/?czny
1898, z. 3 [w:] Programy i Ay^kay/e /Peracłia ołrayn PoTsAz, opr. Maria PODRAZA-KWIATKOWSKA, Wro-
cław-Warszawa-Kraków-Gdańsk 1973, s. 212.
124 Ibid., s. 212-213.
'2- Pomijając oczywiście postać M. K. Ćiurłionisa.
'26 Janina WIERCIŃSKA, Katu/og/Yac wyyranwayc/? w Towarzystwie Zachęty &7akP;ył77_yeA w Rbrszawie w /atac/i
7^60-7974, Wrocław-Warszawa-Kraków 1969, s. 168.
'22 Magdaiena PŁAŻEWSKA, „Warszawski Salon Aleksandra Krywułta (1880-1906)", PoczaAMazea777 AaroJowego
w Tarszawie t. 10, 1966, s. 398.
'28 WIERCIŃSKA, op. cit., s. 306.
'29 PŁAŻEWSKA, op. cit., s. 409.
' '6 Wzmiank. Tadeusz JAROSZYŃSKI, „Wystawa E.O.", Kanar Rbrszawsłi 1906, nr 354, s. 3. BIERNACKA, op.
cit., s. 26.
ANNA KRĘŻAŁEK
Olszewski w swym tekście z roku 1908 określał obrazy, których tematu nie możemy roz-
poznać jako „zestawienia barwnych płaszczyzn", a kreowany przez dane „zestawienie"
nastrój nazywał „malarskim dur i moll"'-'.
Nasycenie emocjonalne dzieła malarskiego i możliwość wykreowania w nim odpo-
wiedniego nastroju, korespondującego z danym uczuciem, określa jego charakter po-
nadmimetyczny. „Muzyczność" obrazu oznacza umiejętność wyrażenia tego, co
nieuchwytne, przejście ponad prostą opisowością i naśladownictwem w celu „spojrzenia
w głąb" i oddania „strony psychicznej" podejmowanego motywu. Według Noskowskiego,
to właśnie kryterium „psychologiczne", oddziaływanie na widza poprzez niedomówienia,
swobodne asocjacje i kreowanie specyficznego nastroju, decyduje o podobieństwie obra-
zu do utworu muzycznego, bardziej niż poetyckiego'^. Jest to teoria zbieżna z tym, co w
roku 1898 zanotował w swym artykule Co foEdward Abramowski'^: „Jeżeli
drogą intelektualną przekazujemy ludziom pewien moment życia, opisujemy w porządku
przedmiotowo-logicznym lub kopiujemy fotograficznie, natenczas sztuki nie ma. Dzieło
sztuki wyraża tylko nastrój tego momentu, jego prawdę uczuciową [...]. Siła rozbudzenia
nastroju jest miarą doskonałości sztuki i dlatego też muzyka, posiadająca największe bo-
gactwo środków służących do tego, jest najprawdziwszą sztuką; wszystkie inne, doskona-
ląc się, usiłują upodobnić się do niej, zredukować się do symbolów..."'^ .
Ta dość rozbudowana teoria związków między muzyką a malarstwem na przełomie
XIX i XX w. nie miała większego przełożenia na praktykę artystyczną'^, choć przegląda-
jąc spisy obrazów wystawianych np. w warszawskim Towarzystwie Zachęty Sztuk Pięk-
nych czy Salonie Krywulta, nietrudno natrafić na dzieła o muzycznych tytułach. W roku
1901 na wystawie w TZSP Wilhelm Kotarbiński zaprezentował płótno zatytułowane X &?-
Dwa lata później powstało X//cgw Jacka Malczewskiego. Można w tym miejscu
wspomnieć również o płótnie /7Ac7n?zczzc tego artysty, z roku 1918. Także w roku 1903
Stanisław Pichor zaprezentował w Salonie Krywulta pastel W roku 1904
swoje wystawił pejzażysta Józef Rapacki, następnie w roku 1911 artysta ten za-
prezentował W 1905 r. na wystawie indywidualnej Władysława Sle-
wińskiego w Salonie Krywulta również pojawiły się dzieła o muzycznych tytułach:
ÓT/7?/o/?/';/ z/T/cwn (wmTw;? /7<r/?z7/Y? z ćYXrr/ć//77/'T óyw/brrm /Co/ctowY? OrrY/zTwY/ /?<WM/Y/ z /?;/-
łzc/Tw y//7C/770/7Ów, /77u.słą, As/ążką / ćwoc<2777?), Mwr/omTym/c/Ow;? (jg/owY? ć'/?/općY/J' A W
roku 1906 powstała SwrT/brrm Jaszczów;? Edwarda Okunia'^, kolejne obrazy o „muzycz-
'2' OLSZEWSKI, „Jan Stanisławski..", s. 204.
NOSKOWSKI, „Witold Wojtkiewicz...", s. 143.
Artykuł Abramowskiego był głosem w dyskusji nad rozprawą o tym samym tytułe autorstwa L. Tołstoja. Edward
ABRAMOWSKł, „Co to jest sztuka [z powodu rozprawy L. Tołstoja: Czto takoje iskustwo?]", 7Yzeg/q<7 N7ozo/?czny
1898, z. 3 [w:] Programy i Ay^kay/e /Peracłia ołrayn PoTsAz, opr. Maria PODRAZA-KWIATKOWSKA, Wro-
cław-Warszawa-Kraków-Gdańsk 1973, s. 212.
124 Ibid., s. 212-213.
'2- Pomijając oczywiście postać M. K. Ćiurłionisa.
'26 Janina WIERCIŃSKA, Katu/og/Yac wyyranwayc/? w Towarzystwie Zachęty &7akP;ył77_yeA w Rbrszawie w /atac/i
7^60-7974, Wrocław-Warszawa-Kraków 1969, s. 168.
'22 Magdaiena PŁAŻEWSKA, „Warszawski Salon Aleksandra Krywułta (1880-1906)", PoczaAMazea777 AaroJowego
w Tarszawie t. 10, 1966, s. 398.
'28 WIERCIŃSKA, op. cit., s. 306.
'29 PŁAŻEWSKA, op. cit., s. 409.
' '6 Wzmiank. Tadeusz JAROSZYŃSKI, „Wystawa E.O.", Kanar Rbrszawsłi 1906, nr 354, s. 3. BIERNACKA, op.
cit., s. 26.