W CIENIU SYMBOLICZNEGO DRZEWA. O SYGNECIE DRUKARSKIM MACIEJA WlRZBIĘTY
103
HiĘ i;r^j
93
Dab na wńRyc fłany^
tRłtat9&b/ pybrun btyt/
2135r;^l?ć pbblc ntcgb/ leśnb cf bc(ią ;myn.
p.ltrHetclRłlopb&tttm/ ylcctey ;t)nle/
y śntcgrf;gr;cb)l-c/ 3fwlt<y to etvt'nt?.
Hótjc ttó wtet^c (Kuty/ ttlwtYr^cpr^ygcby/
d^tv fMMtey(ly ttó^wobc&iy^/ ;ótv;by nnewd gbby.
CóHcc pob ttttny jttntc ?ótul&y Swlme ryto/
213 witego pOd)teb(ltvó/ tóCo Wt'cpr3e tyto.
CF tPń^ba no fłaRść.
t)i*ietv^o botttowe/ Utorc tv^y(cy 3ti<tniy/
2tte wtcIPo ótrpttroość/ pricbitc w ttttn wtbonty.
Xto :o tomto ttó wtcńcc/ co rr tttdj Hlótó cbob3o/
21 Aoyy la tej elpob^u/ gb3ye pr3yp^iOtto gtob3a.
Wjby ortó pt'3cblte pbt/ ro (ntotey ;ygIbtt05Ó/
eowótocbobrypr3ytlob/tojbemtt potośćt.
C^octoy^cjypyo/cboć tomto/d)bct'oy2\0;ygtob3o/
prjcbfte tłó^y yyetotto/ w bobrey myPi ebob;o.
€btop
3. AńTońz/ A<y', Zwierzyniec, K/Y/Aów 7362. Dz/a/An/ycA
Drużów Z(/żń/<7/,/ 7VaroJowego /w. ^.so/uźsAicA, If/Y/c/aw,
TT7. ^/. 37^
wy już tu, na ziemi. Przez porównanie swego Kościoła i jego wiernych z trwającym
w milczeniu, odradzającym się nieustannie drzewem, którego życie trwa dłużej niż egzy-
stencja tych, co splatają wieńce, zyskuje Rej nieoczekiwany, choć pewnie zamierzony efekt
poetycki: krótki i niejako z natury swojej dynamiczny epigramat brzmi jak spokojna mowa
człowieka niezachwianie ufającego, pewnego, że opowiedział się po stronie prawdy.
Tekst Reja łączą z zespołem znaków drukarskich krakowskiego wydawcy więzy sil-
niejsze niż te, które wynikają z zainteresowania obu form, poetyckiej i graficznej, dla tego
samego symbolicznego motywu. Epigramat PTTzóćz /M sżańwd wydrukowano bowiem w
ŹrwErzyńcr/ (u Wirzbięty, w 1562) w cyklu embiematycznych kompozycji, z których wiele
wyposażono w ilustracje. Interesującemu nas wierszowi także towarzyszył drzeworyt:
wizerunek wierzby o zmierzwionej koronie i wydrążonym pniu, o który przednimi kopy-
tami opiera się koza (il. 5). Co ciekawe, ta sama grafika już wkrótce, bo w 1563 roku,
zaczęła w drukach Wirzbięty występować jako sygnet drukarski: trzeci, najskromniejszy
wariant wydawniczego godła.
Okazuje się więc, że drzeworytu, który przygotowano jako ikon trzyczęściowej emble-
matycznej kompozycji (złożonej jeszcze z subskrypcji sżuńwć oraz inskrypcji:
cytowanego wyżej epigramatu) Maciej Wirzbięta używać zaczął jako swego godła. Z
punktu widzenia badacza poszukującego odpowiedzi na pytanie o znaczenie symboliczne
103
HiĘ i;r^j
93
Dab na wńRyc fłany^
tRłtat9&b/ pybrun btyt/
2135r;^l?ć pbblc ntcgb/ leśnb cf bc(ią ;myn.
p.ltrHetclRłlopb&tttm/ ylcctey ;t)nle/
y śntcgrf;gr;cb)l-c/ 3fwlt<y to etvt'nt?.
Hótjc ttó wtet^c (Kuty/ ttlwtYr^cpr^ygcby/
d^tv fMMtey(ly ttó^wobc&iy^/ ;ótv;by nnewd gbby.
CóHcc pob ttttny jttntc ?ótul&y Swlme ryto/
213 witego pOd)teb(ltvó/ tóCo Wt'cpr3e tyto.
CF tPń^ba no fłaRść.
t)i*ietv^o botttowe/ Utorc tv^y(cy 3ti<tniy/
2tte wtcIPo ótrpttroość/ pricbitc w ttttn wtbonty.
Xto :o tomto ttó wtcńcc/ co rr tttdj Hlótó cbob3o/
21 Aoyy la tej elpob^u/ gb3ye pr3yp^iOtto gtob3a.
Wjby ortó pt'3cblte pbt/ ro (ntotey ;ygIbtt05Ó/
eowótocbobrypr3ytlob/tojbemtt potośćt.
C^octoy^cjypyo/cboć tomto/d)bct'oy2\0;ygtob3o/
prjcbfte tłó^y yyetotto/ w bobrey myPi ebob;o.
€btop
3. AńTońz/ A<y', Zwierzyniec, K/Y/Aów 7362. Dz/a/An/ycA
Drużów Z(/żń/<7/,/ 7VaroJowego /w. ^.so/uźsAicA, If/Y/c/aw,
TT7. ^/. 37^
wy już tu, na ziemi. Przez porównanie swego Kościoła i jego wiernych z trwającym
w milczeniu, odradzającym się nieustannie drzewem, którego życie trwa dłużej niż egzy-
stencja tych, co splatają wieńce, zyskuje Rej nieoczekiwany, choć pewnie zamierzony efekt
poetycki: krótki i niejako z natury swojej dynamiczny epigramat brzmi jak spokojna mowa
człowieka niezachwianie ufającego, pewnego, że opowiedział się po stronie prawdy.
Tekst Reja łączą z zespołem znaków drukarskich krakowskiego wydawcy więzy sil-
niejsze niż te, które wynikają z zainteresowania obu form, poetyckiej i graficznej, dla tego
samego symbolicznego motywu. Epigramat PTTzóćz /M sżańwd wydrukowano bowiem w
ŹrwErzyńcr/ (u Wirzbięty, w 1562) w cyklu embiematycznych kompozycji, z których wiele
wyposażono w ilustracje. Interesującemu nas wierszowi także towarzyszył drzeworyt:
wizerunek wierzby o zmierzwionej koronie i wydrążonym pniu, o który przednimi kopy-
tami opiera się koza (il. 5). Co ciekawe, ta sama grafika już wkrótce, bo w 1563 roku,
zaczęła w drukach Wirzbięty występować jako sygnet drukarski: trzeci, najskromniejszy
wariant wydawniczego godła.
Okazuje się więc, że drzeworytu, który przygotowano jako ikon trzyczęściowej emble-
matycznej kompozycji (złożonej jeszcze z subskrypcji sżuńwć oraz inskrypcji:
cytowanego wyżej epigramatu) Maciej Wirzbięta używać zaczął jako swego godła. Z
punktu widzenia badacza poszukującego odpowiedzi na pytanie o znaczenie symboliczne