Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Instytut Sztuki (Warschau) [Hrsg.]; Państwowy Instytut Sztuki (bis 1959) [Hrsg.]; Stowarzyszenie Historyków Sztuki [Hrsg.]
Biuletyn Historii Sztuki — 72.2010

DOI Heft:
Nr. 3
DOI Artikel:
Listy do Redakcji
DOI Artikel:
Stefański, Krzysztof; Wróblewska Markiewicz, Małgorzata: List otwarty w sprawie "ekspertów" i "ekspertyz"
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.34904#0401

DWork-Logo
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
393

w „ ^sp^r(yz "
"W *YT yraz z tzw. transformacją ustrojową, jaka miała miejsce po 1989 r., pojawiły się
\/\ / nowe zagrożenia dła zabytków. Dotyczyło to zwłaszcza budownictwa przemy-
Y Y słowego. Upadek wieiu gałęzi przemysłu skutkował bankructwem licznych
zakładów, często o długiej tradycji. Pozostawały opustoszałe budynki pofabryczne, z któ-
rymi nie wiedziano co począć i które łatwo stawały się przedmiotem spekulacji. Problem
ten dotknął tradycyjne ośrodki przemysłowe, w tym także Łódź - centrum przemysłu włó-
kienniczego. W ciągu lat dziewięćdziesiątych stanęły liczne stare fabryki, wiele z nich
o niezwykle interesującej formie architektonicznej. Ich stosunkowo dobry stan zachowa-
nia i duże kubatury zachęcały do adaptacji do nowych celów. Wydawało się, że mogą być
przekształcane na cele handlowe, wystawiennicze, sportowe bądź też muzealne. Zaczęli
pojawiać się w Łodzi liczni zagraniczni inwestorzy wykupujący za bezcen olbrzymie tere-
ny z budynkami pofabrycznymi, mamiąc przy tym lokalne władze obietnicą inwestycji. Są
w Łodzi pozytywne przykłady tego typu działań. Można do nich zaliczyć - mimo wielu
wątpliwości - centrum „Manufaktura", z wysoko ocenianym hotelem „Andel's", powsta-
łe na terenach dawnych zakładów Izraeła Poznańskiego. Daleko idące przekształcenia
dokonują się na terenie Księżego Młyna, z zachowaniem wszakże podstawowej tkanki
historycznej. Na hotel „Fokus" została zaadaptowana dawna fabryka Juliusza Kinderman-
na.
Są jednak i przykłady zdecydowanie negatywne - należy do nich działalność firmy
„Włocławek Płaza" Sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie. W 2005 r. kupiła ona wielki poło-
żony blisko centrum miasta teren dawnych zakładów Karola Eiserta (znanych pod współ-
czesną nazwą „Norbelana") z historycznymi obiektami z przełomu XIX i XX wieku.
Miało tam powstać wielkie centrum handlowo-rozrywkowe. W błyskawicznym tempie
dawna zabudowa zniknęła z powierzchni ziemi - choć z powodzeniem można było część
obiektów adaptować do nowych potrzeb. Burzyć jednak jest łatwiej. Dawna fabryka znik-
nęła, nowe centrum nie powstało. Olbrzymi teren, zrównany z ziemią, położony zaledwie
kilkaset metrów od centrum, straszy pustkami. Tego typu niszczycielskie działania umoż-
liwia znana powszechnie sytuacja - brak wpisu do rejestru zabytków, brak planu miejsco-
wego, a tym samym brak jakiejkolwiek ochrony prawnej. Wpis do ewidencji jej nie daje.
Wydawało się, że po takich doświadczeniach działalność tego rodzaju inwestorów
w mieście zostanie przyhamowana. Nic podobnego. W 2010 r. ta sama spółka kupiła teren
dawnych zakładów „Fakora" (pierwotnie Towarzystwa John, Krebs i Spółka), znów ogła-
szając chęć stworzenia tam kolejnego centrum handlowo-rozrywkowego i naturalnie po-
czynając od uzyskania zgody na zburzenie istniejących budowli. Tym razem jednak
łódzkie władze konserwatorskie zadziałały, oprotestowując decyzję o rozbiórce i wszczy-
nając procedurę wpisu do rejestru zabytków najważniejszych elementów zespołu. A jest o
co wałczyć. Główny budynek zakładów - hala wydziału mechanicznego - to jeden z naj-
ciekawszych przykładów architektury wczesnomodernistycznej w Polsce: unikatowa kon-
strukcja żelbetowa z lat 1913-1914, być może najciekawsza tego typu na ówczesnych
ziemiach polskich. Wydawałoby się, że w tej sytuacji cenny obiekt zostanie uratowany, co
wcale nie przeszkadzałoby podjęciu inwestycji (zabytkową halę można by z powodze-
niem włączyć w planowaną strukturę).
 
Annotationen