106
JUSTYNA KjLIAŃCZYK-ZtĘBA
T-
6. 77/erog7(/?k<3 zyracy Tfaro/Ja Heyden-Weldt..., 7?<3zy/e<3 7557.
77/'6//'ofeżu ./ug/'u//o7TsAa 777sZ. 77662
wyrastają podobne wyobrażenia, rogate zwierzęta nie były postrzegane jako szkodniki.
W kozie, a właściwie kozicy, za Fizjoiogusem widziano znak Chrystusa albo „dobrych
kaznodziejów", co „karmiący się prawem Pańskim i delektujący się dobrymi uczynkami,
postępują z cnoty w cnotę"^. Podstawą metaforycznego porównania było przekonanie, że
zwinne zwierzę najchętniej wybiera wysoko rosnące, najlepsze, tudno dostępne pożywie-
nie. Bestiariuszowa kozica funkcjonowała także jako symbol duchowego poszukiwania,
postępu moralnego, dążenia „w górę", a znajomość tej symboliki musiała być żywa
w czasach Renesansu, skoro jej echa słychać u Joachima Camerariusa. W óymóo/a
ewó/uwuA? (w centurii drugiej z 1595 roku, s. 75) znajdujemy ikon przedstawiający wspi-
nającą się po pniu drzewa laurowego i sięgającą po liście kozę (il. 7). Grafice towarzyszy
motto "Erigo ut erigar", a jest tu symbolem ambicji, przezwyciężania trudności
w dążeniu do sławy. Moralną interpretację przyrodniczego zjawiska wspierają odpowied-
nie cytaty z Biblii i antycznych autorów^'. Dzięki świadectwu włoskiego humanisty Gulio
Cesare Capaccio, wiemy także, że podobny wizerunek kozy funkcjonował jako ńnprayćz w
szesnastowiecznej łtalii. Ciekawe, że jedzące zwierzę obskubywało tu nie wawrzyn, ale...
Stanisław KOBIELUS, RaWZnZw cArzeJcpnńyłm. Zwmrzętn w symhoZce ? 5tm*ozyP70.ś(r z
cze, Warszawa 2002, s. 153. Zob. także: 77z<? Rooł ofprzeł. i wyd. Terence H. WHITE, London 1954, s. 42-43.
Rozróżnienie między kozłem a kozą (lub dziką kozicą) było sprawą podstawową. Pierwszy był przede wszystkim sym-
bolem rozwiązłości, a nawet szatana. Zob. KOBIELUS, op. cit., 153-158; Beryl ROWLAND, Z/n/nnA wZ/i TZn/nm?
FZcay. Z Cn/Zg foZmZm/ óy/^ho/A/??, Knoxville 1973, s. 80-85.
Camerarius chętnie czerpał z Fizjologusa. Zob. Mario PRAŻ, .SZ/Z/As' ń? .ygrenmgnth-cg/^/wy /n?<ąy/y, Roma 1964,
s. 47-48; Jan PAPY, „Joachim Camerarius's Symbolorum et Emblematum Centuriae Quatuor. From Natural Sciences to
Morał Contempiation", [w:] Mr/nZny ÓZ/Z/Ay /Z Aeo-LnZzz Ewó/ew Rooły, ed. Karl A. E. ENENKEL,
Arnoud S. Q. Y1SSER, Turnhout 2003, s. 220-221.
JUSTYNA KjLIAŃCZYK-ZtĘBA
T-
6. 77/erog7(/?k<3 zyracy Tfaro/Ja Heyden-Weldt..., 7?<3zy/e<3 7557.
77/'6//'ofeżu ./ug/'u//o7TsAa 777sZ. 77662
wyrastają podobne wyobrażenia, rogate zwierzęta nie były postrzegane jako szkodniki.
W kozie, a właściwie kozicy, za Fizjoiogusem widziano znak Chrystusa albo „dobrych
kaznodziejów", co „karmiący się prawem Pańskim i delektujący się dobrymi uczynkami,
postępują z cnoty w cnotę"^. Podstawą metaforycznego porównania było przekonanie, że
zwinne zwierzę najchętniej wybiera wysoko rosnące, najlepsze, tudno dostępne pożywie-
nie. Bestiariuszowa kozica funkcjonowała także jako symbol duchowego poszukiwania,
postępu moralnego, dążenia „w górę", a znajomość tej symboliki musiała być żywa
w czasach Renesansu, skoro jej echa słychać u Joachima Camerariusa. W óymóo/a
ewó/uwuA? (w centurii drugiej z 1595 roku, s. 75) znajdujemy ikon przedstawiający wspi-
nającą się po pniu drzewa laurowego i sięgającą po liście kozę (il. 7). Grafice towarzyszy
motto "Erigo ut erigar", a jest tu symbolem ambicji, przezwyciężania trudności
w dążeniu do sławy. Moralną interpretację przyrodniczego zjawiska wspierają odpowied-
nie cytaty z Biblii i antycznych autorów^'. Dzięki świadectwu włoskiego humanisty Gulio
Cesare Capaccio, wiemy także, że podobny wizerunek kozy funkcjonował jako ńnprayćz w
szesnastowiecznej łtalii. Ciekawe, że jedzące zwierzę obskubywało tu nie wawrzyn, ale...
Stanisław KOBIELUS, RaWZnZw cArzeJcpnńyłm. Zwmrzętn w symhoZce ? 5tm*ozyP70.ś(r z
cze, Warszawa 2002, s. 153. Zob. także: 77z<? Rooł ofprzeł. i wyd. Terence H. WHITE, London 1954, s. 42-43.
Rozróżnienie między kozłem a kozą (lub dziką kozicą) było sprawą podstawową. Pierwszy był przede wszystkim sym-
bolem rozwiązłości, a nawet szatana. Zob. KOBIELUS, op. cit., 153-158; Beryl ROWLAND, Z/n/nnA wZ/i TZn/nm?
FZcay. Z Cn/Zg foZmZm/ óy/^ho/A/??, Knoxville 1973, s. 80-85.
Camerarius chętnie czerpał z Fizjologusa. Zob. Mario PRAŻ, .SZ/Z/As' ń? .ygrenmgnth-cg/^/wy /n?<ąy/y, Roma 1964,
s. 47-48; Jan PAPY, „Joachim Camerarius's Symbolorum et Emblematum Centuriae Quatuor. From Natural Sciences to
Morał Contempiation", [w:] Mr/nZny ÓZ/Z/Ay /Z Aeo-LnZzz Ewó/ew Rooły, ed. Karl A. E. ENENKEL,
Arnoud S. Q. Y1SSER, Turnhout 2003, s. 220-221.