642
Agata Wójcik
cniliammle dem h^ altertflmllffien Refie
der ZauukOnlgc. nie halle Och in der
tungen Relhe der ^htkunderle ein
Cropfen iremden Blates In Ihre Hdern
uerirrl, ule ein Stammestchler dle Hhnen
mdtterlidier. oder Mteffidierfeits befledrt
und dech wlmmelte der FoUt eon Sangern,
die dem fchdnen GeWeffit getUhrlidi
warden konnlen, von Cflnzeiinnea, dle
bereł waren, die Ritter In ihren fleljen zu fangen.
Da warea die nadrigallen, die Blelfen, pcrrmiedene EWnfllnge
- ganze Operngefell fchaften, Zirkusbandei imid Ballets!
Und dodi warem die Zaunkdnige Immer arm and find es gc-
blleben, denn wean lie freien, lit es nidit der Blltglft lialber. Das
Gernot unieres Vogels, In deffen Familie die Crzlelwng von Gefdriedit
zu Sefchledit edit vaterlnndifch war, and die ererbte lehlerhafte Fidget
Midwg bewahrlen Ihn war dem Kosmopolltlsmus der WanderoógeL
Dagegen kannie er Jeden Winkel der fielmat genau and hatte elite
ungemelme Fertlgkell ertangt, die gewundenen and engen 3rrwege der
Wlldnls am Pruudnik zu dardidriagen.
17. Eugeniusz Dąbrowa-Dąbrowski, karta z książki
Adolfa Dygasińskiego Gody życia, 1903, wydawnictwo
Juliana Marchlewskiego w Monachium
a drukarnią Uniwersytetu Jagiellońskiego, Anczyca, Narodową, Teodorczuka i Zakładem
Pruszyńskiego. Po wystawie drukarskiej zaczęło wychodzić specjalistyczne czasopismo
„Poradnik Graficzny" wydawane przez drukarnię Teodorczuka. TPSS nie zaprzestało też
propagowania artystycznego projektowania graficznego76.
Być może po sukcesie wystawy drukarskiej, w roku 1906 w łonie TPSS powstała inicja-
tywa założenia własnej pracowni litograficznej, która służyłaby do wykonywania grafik ar-
tystycznych i prowadzenia eksperymentów. Od spadkobierców Czesława Ciosłowskiego
zakupiono prasę litograficzną, kamienie, farby i papier. Zakup sfinansował pomysłodawca
Tadeusz Rychter (1000 koron) i hr. Edward Raczyński (2000 koron). Pracownię umieszczo-
no w gmachu Towarzystwa Przyjaciół Sztuk Pięknych, a zarządzał nią Rychter. TPSS rozpo-
częło starania o koncesję na prowadzenie zakładu litograficznego. Władze miasta postawiły,
niemożliwy do spełnienia, ze względów finansowych, przez Towarzystwo warunek zatrud-
nienia na stałe kierownika. W funkcjonującej jako prywatna pracownia „stacji graficznej"
w pierwszym roku pracowało siedmiu artystów, którzy wykonali 18 autolitografii77. TPSS
76 Edward TROJANOWSKI, „Słów kilka o drukarstwie z powodu wystawy Krakowskiego Towarzystwa Polska Sztuka
Stosowana", Przewodnik Biblioteczny, 1908, z. 2, s. 117-120.
77 V. sprawozdanie Towarzystwa „Polska Sztuka Stosowana" w Krakowie R. 1906, Kraków 1907, s. 7, 8.
Agata Wójcik
cniliammle dem h^ altertflmllffien Refie
der ZauukOnlgc. nie halle Och in der
tungen Relhe der ^htkunderle ein
Cropfen iremden Blates In Ihre Hdern
uerirrl, ule ein Stammestchler dle Hhnen
mdtterlidier. oder Mteffidierfeits befledrt
und dech wlmmelte der FoUt eon Sangern,
die dem fchdnen GeWeffit getUhrlidi
warden konnlen, von Cflnzeiinnea, dle
bereł waren, die Ritter In ihren fleljen zu fangen.
Da warea die nadrigallen, die Blelfen, pcrrmiedene EWnfllnge
- ganze Operngefell fchaften, Zirkusbandei imid Ballets!
Und dodi warem die Zaunkdnige Immer arm and find es gc-
blleben, denn wean lie freien, lit es nidit der Blltglft lialber. Das
Gernot unieres Vogels, In deffen Familie die Crzlelwng von Gefdriedit
zu Sefchledit edit vaterlnndifch war, and die ererbte lehlerhafte Fidget
Midwg bewahrlen Ihn war dem Kosmopolltlsmus der WanderoógeL
Dagegen kannie er Jeden Winkel der fielmat genau and hatte elite
ungemelme Fertlgkell ertangt, die gewundenen and engen 3rrwege der
Wlldnls am Pruudnik zu dardidriagen.
17. Eugeniusz Dąbrowa-Dąbrowski, karta z książki
Adolfa Dygasińskiego Gody życia, 1903, wydawnictwo
Juliana Marchlewskiego w Monachium
a drukarnią Uniwersytetu Jagiellońskiego, Anczyca, Narodową, Teodorczuka i Zakładem
Pruszyńskiego. Po wystawie drukarskiej zaczęło wychodzić specjalistyczne czasopismo
„Poradnik Graficzny" wydawane przez drukarnię Teodorczuka. TPSS nie zaprzestało też
propagowania artystycznego projektowania graficznego76.
Być może po sukcesie wystawy drukarskiej, w roku 1906 w łonie TPSS powstała inicja-
tywa założenia własnej pracowni litograficznej, która służyłaby do wykonywania grafik ar-
tystycznych i prowadzenia eksperymentów. Od spadkobierców Czesława Ciosłowskiego
zakupiono prasę litograficzną, kamienie, farby i papier. Zakup sfinansował pomysłodawca
Tadeusz Rychter (1000 koron) i hr. Edward Raczyński (2000 koron). Pracownię umieszczo-
no w gmachu Towarzystwa Przyjaciół Sztuk Pięknych, a zarządzał nią Rychter. TPSS rozpo-
częło starania o koncesję na prowadzenie zakładu litograficznego. Władze miasta postawiły,
niemożliwy do spełnienia, ze względów finansowych, przez Towarzystwo warunek zatrud-
nienia na stałe kierownika. W funkcjonującej jako prywatna pracownia „stacji graficznej"
w pierwszym roku pracowało siedmiu artystów, którzy wykonali 18 autolitografii77. TPSS
76 Edward TROJANOWSKI, „Słów kilka o drukarstwie z powodu wystawy Krakowskiego Towarzystwa Polska Sztuka
Stosowana", Przewodnik Biblioteczny, 1908, z. 2, s. 117-120.
77 V. sprawozdanie Towarzystwa „Polska Sztuka Stosowana" w Krakowie R. 1906, Kraków 1907, s. 7, 8.