Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Instytut Sztuki (Warschau) [Hrsg.]; Państwowy Instytut Sztuki (bis 1959) [Hrsg.]; Stowarzyszenie Historyków Sztuki [Hrsg.]
Biuletyn Historii Sztuki — 32.1970

DOI Artikel:
Miscellanea
DOI Artikel:
Wiliński, Stanisław: Zygmunt Stary jako Salomon: z listów Erazma z Rotterdamu
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.47895#0055

DWork-Logo
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
ZYGMUNT STARY JAKO SALOMON

zawierającej „bogaty repertuar antycznego obrazowa-
nia i związanej z nim symboliki” a powstałej „z dala
od ośrodków myśli neoplatońskiej” 76.
Nowemu programowi wystroju rzeźbiarskiego kap-
licy (skonkretyzowanemu około r. 1529) zgodnemu
z biblijnym humanizmem podporządkował się Ber-
recci, o którym w treści nie zachowanego epitafium
napisano między innymi: „multis uirtutibus litteris
et uariis artibus mechanicis ornatus”77. W latarni
kaplicy, którą można interpretować jako empireum,
umieszczony napis afirmował czyn twórczy. „Bartholo
Florentino Opifice”7S. Zapewne tego rodzaju autory-
zowanie dzieła zostało dokonane za przyzwoleniem
królewskiego fundatora. Faktowi temu przypisuje się
znaczenie wykraczające poza świadomość autorstwa
aktu twórczego. Czy rzeczywiście, jak pisze A. Miło-
będzki, „...dał Berrecci dowód niesłychanej blużnier-
czej odwagi: znalazł dla siebie «boskie» miejsce, przyć-
miewające chwałę króla, której kaplica miała słu-
żyć” 79. Tak samo wcześniej ocenił ten fakt L. Kali-
nowski: „W zuchwałym akcie florenckiego mieszcza-
nina wypowiedziała się najpełniej uwolniona ze śred-
niowiecznych więzów osobowość nowożytnego artysty,
przesycona pragnieniem nieograniczonej wolności”80.
Zygmunt Stary zezwoli, by — artysta według słów
L. Kalinowskiego — „Odkuwając swoje imię we
wnętrzu doskonałej świątyni nad wirującą kopułą
gwiaździstego nieba, w środku harmonii sfer Berrecci
stwierdził, że jako twórca doskonałego dzieła sztuki
równy jest twórcy wszelkiego porządku i ładu: same-
mu Bogu”81. Ten „Vźr philosophiae amator totus bo-
nus” znalazł w fundatorze partnera humanistycznego
dialogu, partnera, który rozumiał w całej pełni zna-
czenie aktu twórczego. Artysta stworzył dzieło nieza-
wodnie zgodne z intencjami fundatora. Zygmunt I nie
znalazł się „w cieniu” perły Odrodzenia — jak na-
zwano kaplicę — opromienia ona blaskiem sławy jego
inicjatywę fundacyjną 82.
Dla pierwszej fazy powstania programu treści ar-
tystycznych, które zostały zrealizowane nie tylko
w strukturze architektury kaplicy z jej podkładem
neoplatońskim, charakterystyczny jest portret Zyg-
munta (z r. 1522) wchodzący w skład dekoracji wnęki
nagrobkowej: głowa królewska heroizowana all’antica
przedstawiona jest jako portret Aleksandra Wielkie-
go, co sugeruje J. Kowalczyk83. Fazie drugiej reali-
zacji programu odpowiada portret królewski w ton-
dzie, przedstawiający Salomona i powstały po r.
1529 — dowód oddziaływania idei humanizmu biblij-
nego Erazma z Rotterdamu w środowisku dworu kró-
lewskiego.
Rozważaniom nad nurtami humanizmu wawelskie-
go 1, połowy w. XVI i ich reperkusjom na myśl
artystyczną towarzyszyła nuta pewnej rezygnacji jak-
że często występująca w studiach nad dziełami sztuki
epok minionych. Najtrafniej ten nastrój zwątpienia
wyraził L. Kalinowski na kartach swego doskonałego
studium poświęconego Kaplicy Zymuntowskiej: „Dzie-
ła sztuki nawet największe stają się martwe, gdy
treści ideowe, których wyrazem jest szata formalna
przestają być odbiorcy dostępne” i w bezpośrednim
odniesieniu do perły wawelskiej: „Któż bowiem jest
dziś w stanie pojąć w pełni treści ideowe Kaplicy Zyg-
muntowskiej” 84.


U. 9. Kraków, Wawel, Kaplica Zygmuntowska, wnę-
trze. Zygmunt Stary jako Aleksander Wielki. Deko-
racja wnęki nagrobkowej (Fot. R. Kozłowski)

76 BIAŁOSTOCKI, jw., S. 96 i 97.
77 Za KALINOWSKIM, jw., S. 108, przyp. 30.
78 Tamże, s. 106, przyp. 21 i s. 107 i nn.
79 A. MIŁOBĘDZKI, Zarys dziejów architektury w Polsce,
wyd. 2, Warszawa 1968, s. 123.
80 KALINOWSKI, jw., S. 109.
81 Tamże.
82 Tamże, s. 116, przyp. 1, odwołując się do KOMOR-
NICKIEGO, jw., s. 114 pisze: „I choć znakomita budowla
głosić powinna chwale pobożnego monarchy, jego rodu i je-
go kraju w cieniu pozostał ten, któremu Polska zawdzięcza
perle Odrodzenia: król Zygmunt.”
83 s. WILIŃSKI, Nad renesansem wawelskim, jw.,
s. 385; - J. KOWALCZYK, Polskie portrety „all’antica”
w plastyce renesansowej. Treści dzieła sztuki, Warszawa
1969, s. 126 i 127, przyp. 28; - GIEYSZTOR, jw., s. 290.
84 KALINOWSKI, jw., s. 93.

47
 
Annotationen