KRONIKA NAUKOWA
SPRAWOZDANIE Z DZIAŁALNOŚCI
STOWARZYSZENIA HISTORYKÓW SZTUKI
W LATACH 1987—1988
Wstęp
Sprawozdanie niniejsze obejmuje działalność
Stowarzyszenia w latach 1987—88. Zostało opra-
cowane na podstawie materiałów Biura Zarządu
Głównego oraz sprawozdań przesłanych przez Od-
działy. Kadencja ustępującego Zarządu Głównego
trwała od 9 kwietnia 1987 r. do dnia 5 maja 1989 r.
W tym czasie funkcje Sekretarza Generalnego
pełnili: do dnia 31 grudnia 1988 r. dr Jerzy Ba-
ranowski, a od 1 stycznia 1989 r. w związku z ob-
jęciem przez Jerzego Baranowskiego stanowiska
dyrektora Biura Zarządu Głównego SHS — do-
tychczasowy zastępca, dr Wojciech Włodarczyk.
Osobne sprawozdanie dotyczące finansów Sto-
warzyszenia wygłosi podczas Walnego Zjazdu
Skarbnik Stowarzyszenia doc. dr hab. Jerzy Ma-
linowski, dotyczące działalności Głównej Komisji
Ochrony Zabytków — przewodniczący Komisji
dr Tadeusz Rudkowski, a przebieg prac Ko-
misji Muzeów przedstawi jej przewodnicząca dr Bo-
żena Steinborn.
Kończącą się kadencję można chyba uznać za
okres w pewien sposób przełomowy dla naszego
Stowarzyszenia. Symbolicznego znaczenia nabiera
tu śmierć profesora Jana Białostockiego, najdłużej
w dziejach SHS-u piastującego funkcję prezesa.
To dzięki Niemu w dużej mierze Stowarzyszenie
uzyskało swój dzisiejszy profil: koleżeńskiej or-
ganizacji gotowej do samopomocy, dbającej o wy-
soką jakość swoich naukowych przedsięwzięć i zaw-
sze chętnej do zabrania głosów w obronie słusznych
racji publicznych, organizacji o dużym prestiżu
zwłaszcza w niezależnych kręgach opinii społecznej.
Stowarzyszenie uznaje pierwszeństwo tego spad-
ku. Zmiany w jakie wkraczamy nie dotyczą więc
jego, chociaż musimy je przedsięwziąć aby właśnie
ten spadek móc wzbogacić. Dotyczą one trzech
nierozerwalnie związanych ze sobą kwestii: 1) wy-
dawnictw 2) finansów Stowarzyszenia, 3) możności
wpływania na decyzje władz dotyczące spraw ' kul-
tury i sztuki. Problemy te podejmowane były oczy-
wiście przez Stowarzyszenie również wcześniej,
ale dopiero obecna kadencja ukazała ich pierwszo-
rzędne znaczenie.
Decyzje o własnych wydawnictwach Stowa-
rzyszenie podjęło trzy lata temu, ale dopiero dziś
zaczeliśmy zbierać owoce jak i odczuwać kłopoty
z nią związane. Rozwój inicjatyw edytorskich
SHS-u spowodowany był nie tylko wzrostem kosz-
tów druku i opracowań redakcyjnych wydawnictw
państwowych, wynika on przede wszystkim z ilości
organizowanych na niezłym poziomie sesji i se-
minariów Stowarzyszenia, którycli plon nie po-
winien ulec rozproszeniu, a także i z tego, że SHS
jest jedyną instytucją o zasięgu ogólnopolskim zdolną
skoordynować wysiłki wielu autorów i zebrać roz-
proszoną po kraju dokumentację (np. w serii pre-
zentującej rezydencje na terenie zachodnich ziem
Korony, której pierwszy tom powinien ukazać
się jeszcze w tym roku). Wydawnictwa jednak kosz-
tują. Kosztują też remonty i budowy prowadzone
przez SHS (u progu tej kadencji oddano do użytku
zamek w Wojnowicach, zakończono praktycznie
prace w niedzickiej Celnicy, a także dokonano re-
montu kamienicy fukierowskiej w Warszawie),
potrzebne są pieniądze na stypendia i nagrody
stanowiące ważny instrument kształtowania właś-
ciwych ocen wewnątrz naszej dyscypliny. Sto-
warzyszenie wyraziło już zgodę na powołanie fun-
dacji wspierającej nas finansowo, prowadzimy roz-
mowy na temat uruchomienia przy SHS-ie pier-
wszej spółki, zastanawiamy się nad udziałem in-
nych. Coraz częściej też Zarząd Główny apeluje
do Oddziałów o poszukiwanie własnych źródeł
utrzymania. Przy obecnym kształcie ustawy o sto-
warzyszeniach, a co za tym idzie i formie naszego
statutu jest to na razie ograniczone lub niemożliwe.
Wydaje się jednak, że w niedalekiej przyszłości
będzie to nie tylko możliwe ale i bezwzględnie ko-
nieczne. Pozwoli nam to z większą siłą i miejmy na-
352
SPRAWOZDANIE Z DZIAŁALNOŚCI
STOWARZYSZENIA HISTORYKÓW SZTUKI
W LATACH 1987—1988
Wstęp
Sprawozdanie niniejsze obejmuje działalność
Stowarzyszenia w latach 1987—88. Zostało opra-
cowane na podstawie materiałów Biura Zarządu
Głównego oraz sprawozdań przesłanych przez Od-
działy. Kadencja ustępującego Zarządu Głównego
trwała od 9 kwietnia 1987 r. do dnia 5 maja 1989 r.
W tym czasie funkcje Sekretarza Generalnego
pełnili: do dnia 31 grudnia 1988 r. dr Jerzy Ba-
ranowski, a od 1 stycznia 1989 r. w związku z ob-
jęciem przez Jerzego Baranowskiego stanowiska
dyrektora Biura Zarządu Głównego SHS — do-
tychczasowy zastępca, dr Wojciech Włodarczyk.
Osobne sprawozdanie dotyczące finansów Sto-
warzyszenia wygłosi podczas Walnego Zjazdu
Skarbnik Stowarzyszenia doc. dr hab. Jerzy Ma-
linowski, dotyczące działalności Głównej Komisji
Ochrony Zabytków — przewodniczący Komisji
dr Tadeusz Rudkowski, a przebieg prac Ko-
misji Muzeów przedstawi jej przewodnicząca dr Bo-
żena Steinborn.
Kończącą się kadencję można chyba uznać za
okres w pewien sposób przełomowy dla naszego
Stowarzyszenia. Symbolicznego znaczenia nabiera
tu śmierć profesora Jana Białostockiego, najdłużej
w dziejach SHS-u piastującego funkcję prezesa.
To dzięki Niemu w dużej mierze Stowarzyszenie
uzyskało swój dzisiejszy profil: koleżeńskiej or-
ganizacji gotowej do samopomocy, dbającej o wy-
soką jakość swoich naukowych przedsięwzięć i zaw-
sze chętnej do zabrania głosów w obronie słusznych
racji publicznych, organizacji o dużym prestiżu
zwłaszcza w niezależnych kręgach opinii społecznej.
Stowarzyszenie uznaje pierwszeństwo tego spad-
ku. Zmiany w jakie wkraczamy nie dotyczą więc
jego, chociaż musimy je przedsięwziąć aby właśnie
ten spadek móc wzbogacić. Dotyczą one trzech
nierozerwalnie związanych ze sobą kwestii: 1) wy-
dawnictw 2) finansów Stowarzyszenia, 3) możności
wpływania na decyzje władz dotyczące spraw ' kul-
tury i sztuki. Problemy te podejmowane były oczy-
wiście przez Stowarzyszenie również wcześniej,
ale dopiero obecna kadencja ukazała ich pierwszo-
rzędne znaczenie.
Decyzje o własnych wydawnictwach Stowa-
rzyszenie podjęło trzy lata temu, ale dopiero dziś
zaczeliśmy zbierać owoce jak i odczuwać kłopoty
z nią związane. Rozwój inicjatyw edytorskich
SHS-u spowodowany był nie tylko wzrostem kosz-
tów druku i opracowań redakcyjnych wydawnictw
państwowych, wynika on przede wszystkim z ilości
organizowanych na niezłym poziomie sesji i se-
minariów Stowarzyszenia, którycli plon nie po-
winien ulec rozproszeniu, a także i z tego, że SHS
jest jedyną instytucją o zasięgu ogólnopolskim zdolną
skoordynować wysiłki wielu autorów i zebrać roz-
proszoną po kraju dokumentację (np. w serii pre-
zentującej rezydencje na terenie zachodnich ziem
Korony, której pierwszy tom powinien ukazać
się jeszcze w tym roku). Wydawnictwa jednak kosz-
tują. Kosztują też remonty i budowy prowadzone
przez SHS (u progu tej kadencji oddano do użytku
zamek w Wojnowicach, zakończono praktycznie
prace w niedzickiej Celnicy, a także dokonano re-
montu kamienicy fukierowskiej w Warszawie),
potrzebne są pieniądze na stypendia i nagrody
stanowiące ważny instrument kształtowania właś-
ciwych ocen wewnątrz naszej dyscypliny. Sto-
warzyszenie wyraziło już zgodę na powołanie fun-
dacji wspierającej nas finansowo, prowadzimy roz-
mowy na temat uruchomienia przy SHS-ie pier-
wszej spółki, zastanawiamy się nad udziałem in-
nych. Coraz częściej też Zarząd Główny apeluje
do Oddziałów o poszukiwanie własnych źródeł
utrzymania. Przy obecnym kształcie ustawy o sto-
warzyszeniach, a co za tym idzie i formie naszego
statutu jest to na razie ograniczone lub niemożliwe.
Wydaje się jednak, że w niedalekiej przyszłości
będzie to nie tylko możliwe ale i bezwzględnie ko-
nieczne. Pozwoli nam to z większą siłą i miejmy na-
352