Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Instytut Sztuki (Warschau) [Hrsg.]; Państwowy Instytut Sztuki (bis 1959) [Hrsg.]; Stowarzyszenie Historyków Sztuki [Hrsg.]
Biuletyn Historii Sztuki — 69.2007

DOI Heft:
Nr. 1-2
DOI Artikel:
Konstantynów, Dariusz: Dekoracje Dworca Głównego w Warszawie: o sztuce monumentalnej końca lat trzydziestych XX wieku =
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.35031#0080

DWork-Logo
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
DEKORACJE DWORCA GŁÓWNEGO W WARSZAWIE

75

Propozycja ministra komunikacji była
wyjątkowo aktualna. Sztuka monumentalna
- trwale związana z architekturą i z myślą o
niej tworzona - należała bowiem do zagad-
nień, które wówczas skupiały szczególną
uwagę artystów i architektów w całej niemal
Europie. W 1936 r. kwestii tej poświęcono
nawet VI Kongres im. Alessandro Malty,
organizowany w Rzymie przez Reale Acca-
demia dltalia. Jego obrady zdominowała
polemika między dwoma architektami:
Marcello Piacentinim i Le Corbusierem.
Pierwszy twierdził, że pojednanie architek-
tury i sztuk plastycznych przyniesie korzyść
podwójną: plastyce pozwoli wyjść z kręgu
ezoterycznych eksperymentów i odzyskać
kontakt z odbiorcą, architekturze zaś, zmę-
czonej rygorami racjonalizmu i funkcjona-
lizmu, umożliwi wprowadzenie ożywczego
„pierwiastka uczuciowego'". Le Corbusier,
niezłomnie stojący na straży przekonania, że efekt estetyczny budowli musi opierać się
wyłącznie na walorach architektonicznych i funkcjonalnych, bezwarunkowo negował
obecność wszelkich elementów, które zakłócałyby racjonalną i logiczną całość dzieła ar-
chitekta. Uczestnicy kongresu prawie jednogłośnie opowiedzieli się po stronie Piacenti-
niego.
Niemniejsze poruszenie wywołało wystąpienie Antonio Marainiego, który propagował
pogląd, że malarstwo, w istocie swej odpowiadające liberalizmowi i indywidualizmowi
sprzed I wojny światowej, musi poddać się zwierzchności architektury, uosabiającej war-
tości właściwe współczesnej duchowości, takie jak: ład, konstrukcja, subordynacja i auto-
rytet. Z dużym zainteresowaniem wysłuchano także innych referentów, m.in. Maurice'a
Denisa, przekonującego o konieczności połączenia sztuki monumentalnej ze służbą
jakiejś „wielkiej idei, przemawiającej do mas", oraz reprezentanta Polski - Wacława Hu-
sarskiego, przestrzegającego przed niebezpieczeństwem popadnięcia w „pustą reprezen-
tacyjność", zagrażającym wówczas, gdy monumentalność formy wynika tylko z nakazów
lub zleceń, a nie jest wyrazem „monumentalności postawy duchowej" artysty.
Z kongresowych dyskusji wynikało jednoznacznie, że przywrócenie malarstwu i rzeź-
bie należnego miejsca w architekturze to jedyny sposób pokonania kryzysu dręczącego
obie dziedziny, dlatego też konieczna jest zarówno głęboka zmiana świadomości twór-
ców, jak i przedsięwzięcie kroków praktycznych Jak np. reforma programów kształcenia
artystycznego oraz właściwa organizacja mecenatu nad sztuką monumentalną"'.


2. TA/ic/a?? ózczyw/y Mowa/wń/', Macie/'
AowicU. 77'o/eA .sa/c/777 recepcy/ńygo, 7939.
TCew: wg/ "ń/Aańy " 7939, /7r 2

Co/wegw ćńżrą 23-57 7936-Ż7K 7b?M.' TG/ywh ccw /g myi/TgTmnhne, Roma 1937. Zob.
też: T. B., „Kongres im. Volty w Rzymie", Czn^ 1936, nr 342 (12 XII), s. 6; „Międzynarodowy kongres im. Volty. Muzy
czyżby zbłąkane? ", AMM/h^a/my 1936, nr 318 (15 XI), s. 8; Wacław HUSARSKI, „Stosunek między architekturą
a malarstwem i rzeźbą (VI Kongres im. Volty w Rzymie)", CazglnPoAU 1936, nr 361 (29 XII), s. 3-4; id., „VI Kongres
im. Malty w Rzymie", ATyń 1937, nr 3, s. 4; id., „VI Kongres im. Volty w Rzymie", łKaAwioA?' Ż7?g7^cE'g 1937,
nr 17, s. 8.
 
Annotationen