DEFORTYFIKACJA GDAŃSKA NA TLE PRZEKSZTAŁCEŃ MIAST NIEMIECKICH W XIX WIEKU
295
W tym czasie Gdańsk był jeszcze miastem Rzeczypospolitej, w której ze względu na
specyfikę geopolityczną, przekształcenia systemu organizacji obrony państwa, a więc
i procesy defortyflkacji miały odmienny przebieg niż w innych, absolutystycznych pań-
stwach europejskich". Gdańsk ze swymi potężnymi fortyfikacjami nowożytnymi wznie-
sionymi z inicjatywy i na koszt gdańszczan, wprawdzie w razie potrzeby służył
Rzeczypospolitej w obronie, ale do twierdz królewskich nie należał, zachowując do roz-
biorów wyjątkowy status prawny'-. Fortyfikacje Gdańska stanowiły w XVIII w. nie tylko
wciąż przydatny, nowoczesny i utrzymywany w dobrym stanie technicznym zespół umoc-
nień, lecz także symbol miasta, jego niezależności, potęgi i znaczenia politycznego i go-
spodarczego, nawet wtedy, gdy owo znaczenie polityczne i gospodarcze było już tylko
wspomnieniem".
Szczególnie intensywny okres defortyflkacji miast niemieckich przypadł na lata 1789-
1815. W ciągu zaledwie kilkunastu lat rozebrano umocnienia w kilkuset z nich'"'. W la-
tach 90. XVIII w. decyzje defortyflkacyjne były jeszcze stosunkowo nieliczne i zapadały
z reguły na fali oświeceniowych koncepcji sanacji miast. Naprzykład w łatach 1793-1794
decyzję o zburzeniu murów miejskich i wytyczeniu nowych dzielnic podjęto z inicjatywy
władz pruskich w Poznaniu, wdrażając plan zagospodarowania przestrzennego sporzą-
dzony przez Davida Gilly'7 Rozbiórkę fortyfikacji Monachium rozpoczęto w 1791 r.
z inicjatywy elektora bawarskiego Karola Teodora Wittelsbacha, który dążył do otwarcia
miasta obranego na główną rezydencję'^.
Procesy defortyflkacji miast uległy gwałtownemu przyspieszeniu po wybuchu wojen
napoleońskich. Kolejne niemieckie państwa i miasta po przegranej zmuszane były do
przełknięcia upokorzenia, jakim był nakaz władz francuskich rozbiórki (bądź nie podej-
mowania odbudowy) fortyfikacji. Jednak często wola okupanta spotykała się z pragma-
tycznymi potrzebami miast i w efekcie władzom miejskim dawała okazję do pozbycia się
ograniczających rozwój przestrzenny obwałowań i pozyskania terenów pofortyfikacyj-
nych. Umocnienia Dusseldorfu zostały zniwelowane na mocy postanowień traktatu
z Luneville (1801), a tereny poforteczne przeznaczono pod urządzenie parków publicz-
nych' 7 Proces taki zaszedł także we Wrocławiu, gdzie decyzja o rozbiórce umocnień (il. 1)
była inicjatywą okupantów francuskich ze stycznia 1807 r." Ostatecznie jednak to dzięki
'' Problem defortyflkacji miast polskich nie był do tej pory przedmiotem odrębnego opracowania, a specyfika złożonej
struktury systemu obronnego Rzeczypospolitej nie pozwala na łatwe uogólnienia w tym obszarze. Por. m.in. DYB AS,
Fo/Tece..., passim,
i' DYBAŚ, G&mW..,s. 19-21.
Grzegorz BUKAL, „Fortyfikacje Gdańska 1454-1793", [w:] Forfy/zGc/e G&//AU..., s. 49-51.
'4 Trudno w tej kwestii o precyzyjne dane, Mintzker ustalił z pewnością listę ponad 250 zdefortyfikowanych miast
niemieckich w tym okresie i powiększył ją o 100 następnych, co do których brak pełnych danych. Dla porównania
w latach 1689-1789 zdefortyfikowano ok. 150 miast. Por.: MINTZKER, op. cit., s. 126.
Zofia OSTROWSKA-KĘBŁOWSKA, ZrcńńełfMm /' w Foznmi/M w Fńnc/? 7799-7^90, Warszawa-
Poznań 1982, s. 111-113.
'6 W sporze z władzami miejskimi broniącymi fortyfikacji elektor argumentował, że brak obwałowań w razie konfliktu
zbrojnego zapobiegnie atakowi na twierdzę i w efekcie zniszczeniu samego miasta. Pozwoli to więc paradoksalnie
ocalić zarówno honor miasta jak i jego infrastrukturę. Por. Walter KIESS, D/ńa/iA/nns' fb/r 7er
ł/aM/zAtAcńen SńnńzMr Gar&M City, Berlin 1991, s. 73-86; MINTZKER, op. cit., s. 158.
Rudolf WURZER, „Die Gestalung der deutschen Stadt im 19. Jahrhundert", [w:] D/e <7enAcńe ńn 79. JóFr/m??-
&A, Hrsg. Ludwig GROTĘ, Miinchen 1974, s. 11.
'^Formalnie, choć decyzję o defortyflkacji wymusili Francuzi, to faktycznie podjął ja król Fryderyk Wilhelm III. Szerzej
na temat defortyflkacji Wrocławia w: Agnieszka ZABŁOCKA-KOS, ZrozM/mee /mAsTo. CenAmn nn <Fo7ze
G nowoczesnemu city 7<507-7&51?, Wrocław 2006, s. 19-29.
295
W tym czasie Gdańsk był jeszcze miastem Rzeczypospolitej, w której ze względu na
specyfikę geopolityczną, przekształcenia systemu organizacji obrony państwa, a więc
i procesy defortyflkacji miały odmienny przebieg niż w innych, absolutystycznych pań-
stwach europejskich". Gdańsk ze swymi potężnymi fortyfikacjami nowożytnymi wznie-
sionymi z inicjatywy i na koszt gdańszczan, wprawdzie w razie potrzeby służył
Rzeczypospolitej w obronie, ale do twierdz królewskich nie należał, zachowując do roz-
biorów wyjątkowy status prawny'-. Fortyfikacje Gdańska stanowiły w XVIII w. nie tylko
wciąż przydatny, nowoczesny i utrzymywany w dobrym stanie technicznym zespół umoc-
nień, lecz także symbol miasta, jego niezależności, potęgi i znaczenia politycznego i go-
spodarczego, nawet wtedy, gdy owo znaczenie polityczne i gospodarcze było już tylko
wspomnieniem".
Szczególnie intensywny okres defortyflkacji miast niemieckich przypadł na lata 1789-
1815. W ciągu zaledwie kilkunastu lat rozebrano umocnienia w kilkuset z nich'"'. W la-
tach 90. XVIII w. decyzje defortyflkacyjne były jeszcze stosunkowo nieliczne i zapadały
z reguły na fali oświeceniowych koncepcji sanacji miast. Naprzykład w łatach 1793-1794
decyzję o zburzeniu murów miejskich i wytyczeniu nowych dzielnic podjęto z inicjatywy
władz pruskich w Poznaniu, wdrażając plan zagospodarowania przestrzennego sporzą-
dzony przez Davida Gilly'7 Rozbiórkę fortyfikacji Monachium rozpoczęto w 1791 r.
z inicjatywy elektora bawarskiego Karola Teodora Wittelsbacha, który dążył do otwarcia
miasta obranego na główną rezydencję'^.
Procesy defortyflkacji miast uległy gwałtownemu przyspieszeniu po wybuchu wojen
napoleońskich. Kolejne niemieckie państwa i miasta po przegranej zmuszane były do
przełknięcia upokorzenia, jakim był nakaz władz francuskich rozbiórki (bądź nie podej-
mowania odbudowy) fortyfikacji. Jednak często wola okupanta spotykała się z pragma-
tycznymi potrzebami miast i w efekcie władzom miejskim dawała okazję do pozbycia się
ograniczających rozwój przestrzenny obwałowań i pozyskania terenów pofortyfikacyj-
nych. Umocnienia Dusseldorfu zostały zniwelowane na mocy postanowień traktatu
z Luneville (1801), a tereny poforteczne przeznaczono pod urządzenie parków publicz-
nych' 7 Proces taki zaszedł także we Wrocławiu, gdzie decyzja o rozbiórce umocnień (il. 1)
była inicjatywą okupantów francuskich ze stycznia 1807 r." Ostatecznie jednak to dzięki
'' Problem defortyflkacji miast polskich nie był do tej pory przedmiotem odrębnego opracowania, a specyfika złożonej
struktury systemu obronnego Rzeczypospolitej nie pozwala na łatwe uogólnienia w tym obszarze. Por. m.in. DYB AS,
Fo/Tece..., passim,
i' DYBAŚ, G&mW..,s. 19-21.
Grzegorz BUKAL, „Fortyfikacje Gdańska 1454-1793", [w:] Forfy/zGc/e G&//AU..., s. 49-51.
'4 Trudno w tej kwestii o precyzyjne dane, Mintzker ustalił z pewnością listę ponad 250 zdefortyfikowanych miast
niemieckich w tym okresie i powiększył ją o 100 następnych, co do których brak pełnych danych. Dla porównania
w latach 1689-1789 zdefortyfikowano ok. 150 miast. Por.: MINTZKER, op. cit., s. 126.
Zofia OSTROWSKA-KĘBŁOWSKA, ZrcńńełfMm /' w Foznmi/M w Fńnc/? 7799-7^90, Warszawa-
Poznań 1982, s. 111-113.
'6 W sporze z władzami miejskimi broniącymi fortyfikacji elektor argumentował, że brak obwałowań w razie konfliktu
zbrojnego zapobiegnie atakowi na twierdzę i w efekcie zniszczeniu samego miasta. Pozwoli to więc paradoksalnie
ocalić zarówno honor miasta jak i jego infrastrukturę. Por. Walter KIESS, D/ńa/iA/nns' fb/r 7er
ł/aM/zAtAcńen SńnńzMr Gar&M City, Berlin 1991, s. 73-86; MINTZKER, op. cit., s. 158.
Rudolf WURZER, „Die Gestalung der deutschen Stadt im 19. Jahrhundert", [w:] D/e <7enAcńe ńn 79. JóFr/m??-
&A, Hrsg. Ludwig GROTĘ, Miinchen 1974, s. 11.
'^Formalnie, choć decyzję o defortyflkacji wymusili Francuzi, to faktycznie podjął ja król Fryderyk Wilhelm III. Szerzej
na temat defortyflkacji Wrocławia w: Agnieszka ZABŁOCKA-KOS, ZrozM/mee /mAsTo. CenAmn nn <Fo7ze
G nowoczesnemu city 7<507-7&51?, Wrocław 2006, s. 19-29.