Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Muzeum Architektury <Breslau> [Hrsg.]; Zwierz, Maria [Hrsg.]
Wrocławskie szkoły: historia i architektura ; [książka towarzyszy wystawie Wrocławskie szkoły. Historia i architektura, prezentowanej w Muzeum Architektury we Wrocławiu od 27 maja do 10 października 2004 roku] — Wrocław, 2004

DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.27560#0053

DWork-Logo
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
Andrzej Paweł Bieś, SI

Szkolnictwo jezuickie we Wrocławiu

Towarzystwo Jezusowe, jak brzmi oficjalna nazwa zakonu jezu-
itów, zostało powołane do życia w pierwszej połowie XVI wieku.
Ani św. Ignacy Loyola, wokół którego skupiło się grono pierwszych
towarzyszy, ani papież Paweł III, który zakon zatwierdził, nie uwa-
żali nauczania w szkołach za cel, zadanie czy podstawową misję no-
wej wspólnoty. W początkowej fazie jej apostolat polegał głównie na
nauczaniu katechizmu, głoszeniu kazań, słuchaniu spowiedzi, pro-
wadzeniu rekolekcji i dzieł miłosierdzia. Jezuici szybko jednak od-
byli, że swój najważniejszy cel, definiowany jako „przyczynianie się
do postępu dusz"1, osiągną w sposób najbardziej skuteczny, dając
młodzieży wykształcenie humanistyczne oraz ucząc zasad życia chrze-
ścijańskiego. Stąd też w ciągu pierwszych dwudziestu lat funkcjo-
nowania zakonu szkoły i nauczanie stały się priorytetową formą po-
sługi apostolskiej Towarzystwa Jezusowego, a w chwili śmierci jego
założyciela, w 1556 roku, jezuici prowadzili w świecie czterdzieści
sześć instytucji szkolnych2.
Pełna jezuicka instytucja szkolna składała się z dwóch stopni -
z klas niższych, nazywanych również „szkołami niższymi lub „stu-
diami humanistycznymi", oraz ze „studiów wyższych obejmują-
cych kursy filozofii i teologii. Obok modelu pełnego, który dla jezu-
itów był zawsze ideałem instytucji szkolnej, istniało również wiele
placówek prowadzących wyłącznie klasy niższe lub nawet ich część.
Nauczanie w klasach niższych było oparte na humanistycznym mo-
delu kształcenia władz i zdolności umysłowych przez poznanie za-
sad gramatyki łacińskiej i greckiej oraz teorii poezji i wymowy. Przyj-
mowano doń chłopców dziewięcio- lub dziesięcioletnich, którzy opa-
nowali wiedzę w zakresie pisania i czytania po łacinie’. System na-
uczania został zapożyczony od niderlandzkich szkół Braci Wspólne-
8° Życia za pośrednictwem Uniwersytetu Paryskiego, dlatego był
nazywany modus parisiensis. Do najważniejszych cech systemu nale-
żały: podział uczniów na klasy, ustalenie dla każdej klasy minimum
Programowego, którego opanowanie umożliwiało przejście na na-
stępny poziom, nacisk na dyscyplinę, a także liczne powtórki, ćwi-
czenia i występy publiczne jako metody aktywizacji pracy ucznia.
Zgodnie z założeniami systemu, po ukończeniu szkoły humanistycz-
nej należało podjąć studia filozoficzne, a dopiero po ich zaliczeniu
można było rozpocząć studia teologiczne, prawnicze i medyczne.
Organizator pierwszych szkół jezuickich, ojciec Hieronymus Nadal
(1507-1580), przyjmując dla nich modus parisiensis jako wzorcowy,
wzbogacił go o takie nowe elementy, jak bezpłatne nauczanie, zdo-
bywanie stopni naukowych, troska o warunki higieniczne i zdrowie
uczniów, a także dbałość o ich życie duchowe4.
Dynamiczny rozwój tej formy apostolatu, wyrażający się powsta-
niem w ciągu zaledwie czterdziestu czterech lat aż stu czterdziestu
trzech nowych placówek szkolnych, bardzo szybko postawił przed
młodą wspólnotą zadanie kodyfikacji przepisów dotyczących metod
' treści nauczania. Po bez mała pół wieku studiów, poszukiwań, ana-
lizowania doświadczeń i postulatów praktyków oraz konsultacji wy-

pracowanych programów5 generał zakonu Claudius Aquaviva opu-
blikował w roku 1599 w Neapolu ostateczną redakcję reguł - Ratio
atcjue institutio studiorum Societatis Jesu, nazywaną w skrócie Ratio stu-
diorum6. Była to pierwsza w dziejach ustawa szkolna określająca szcze-
gółowo proces nauczania i wychowania, a zarazem podstawa syste-
mu edukacyjnego o światowym zasięgu. Wpłynęła ona również na
organizaq'ę i działanie innych instytucji szkolnych, pośrednio uformo-
wała też nowożytną szkołę europejską.
Starania o sprowadzenie jezuitów na Śląsk i otwarcie przez nich
szkoły na terenie diecezji wrocławskiej trwały już od roku 1554. Miej-
scowi biskupi i przedstawiciele wyższego duchowieństwa szukali
w ten sposób wsparcia dla nielicznej mniejszości katolickiej żyjącej
w prowincji zdominowanej przez wyznawców konfesji augsburskiej.
Dopiero w roku 1580 biskupowi wrocławskiemu Martinowi von Ger-
stmannowi udało się namówić przełożonego prowincji austriackiej,
aby przysłał swoich współbraci z zadaniem głoszenia kazań i spo-
wiadania w katedrze oraz prowadzenia konferencji dla miejscowe-
go kleru. Dwóch kapłanów i dwóch braci zakonnych zamieszkało
w wyznaczonym przez kapitułę domu na Ostrowie Tumskim, two-
rząc „stację misyjną" zależną od dużego domu zakonnego (tzw. ko-
legium) w Pradze7. Podejmowane później m.in. przez biskupa An-
dreasa von Jerina próby otwarcia szkół i przekształcenia stacji w re-
zydencję lub kolegium natrafiały z jednej strony na silny opór pro-
testanckiej rady miasta, interweniującej u cesarza Rudolfa II, z dru-
giej zaś na poważne braki kadrowe młodego zakonu. Ponad dwu-
stu jezuitów, którzy tworzyli prowincję austriacką, obok prowadzo-
nych już siedmiu dużych kolegiów przyjęło w latach osiemdziesią-
tych i dziewięśdziesiątych XVI wieku fundacje kolejnych dziewięciu
placówek, głównie na terenie królestwa Czech8.
Brak perspektyw rozwoju misji wrocławskiej spowodował pod-
jęcie przez wizytatora, ojca Laurentiusa Maggio, decyzji o jej zam-
knięciu w roku 1595. Nie uspokoiło to jednak protestanckich opo-
nentów, którzy w suplikach zanoszonych do cesarza w imieniu
księstw i stanów śląskich domagali się niewpuszczania jezuitów na
Śląsk9. Wybuch wojny trzydziestoletniej w roku 1618 łączył się dla
jezuitów z banicją, na jaką zostali skazani przez czeski powstańczy
dyrektoriat. Powrót na ziemie królestwa Czech stał się możliwy do-
piero po zwycięstwie Habsburgów pod Białą Górą (18 września
1620 roku). Cesarskie wsparcie pozwoliło podjąć dawne dzieła i roz-
począć wiele nowych. Już w roku 1623 wydzielono z dawnej jezu-
ickiej prowincji austriackiej nową prowincję czeską, liczącą 243 człon-
ków, których wsparli wysłani przez generała zakonu Mutiusa Vitel-
leschiego współbracia z Hiszpanii, Włoch, Belgii i Niemiec. Następ-
nym krokiem było przyjęcie nowych fundacji na Śląsku i otwarcie
rezydencji, kolegiów lub przynajmniej stacji misyjnych w Nysie (1623),
Głogowie (1625), Żaganiu (1628) i Świdnicy (1629)10.
Nie ustawały również starania ze strony cesarza, reprezentujących
go urzędników i duchowieństwa o osiedlenie jezuitów we Wrocławiu,

43
 
Annotationen