Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Muzeum Architektury <Breslau> [Hrsg.]; Zwierz, Maria [Hrsg.]
Wrocławskie szkoły: historia i architektura ; [książka towarzyszy wystawie Wrocławskie szkoły. Historia i architektura, prezentowanej w Muzeum Architektury we Wrocławiu od 27 maja do 10 października 2004 roku] — Wrocław, 2004

DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.27560#0135

DWork-Logo
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
Krystyn Matwijowski

Uroczystości szkolne

Podstawą niniejszego artykułu będą badania przeprowadzone
przed blisko czterdziestu laty i poświęcone różnym formom rekreacji
w późnofeudalnym Wrocławiu. Wersja skrócona znalazła się w roz-
prawie opublikowanej w serii śląskich monografii wydawnictwa Osso-
lineum Uroczystości, obchody i widowiska w barokowym Wrocławiu\
We Wrocławiu szkolnictwo w czasach nowożytnych, czyli w okre-
sie od XVI do XVIII wieku, było podporządkowane głównie Kościo-
łowi protestanckiemu. Działalność Johannesa Hessa, a później Am-
brosiusa Moibanusa, natrafiła we Wrocławiu na podatny grunt i przy
pewnej bierności wrocławskich biskupów w pierwszej połowie
XVI wieku doprowadziła do triumfu tego wyznania w stolicy Śląska2.
Wprawdzie rada miejska czuwała nad sprawami szkolnictwa i wy-
dawała nawet ordynki regulujące porządek szkolny, ale faktyczne kie-
rownictwo nad oświatą spoczywało w rękach duchowieństwa prote-
stanckiego. Sam proces nauczania również pozostawał w jego gestii.
Nauczycielami, zwłaszcza w gimnazjach, zostawały przeważnie oso-
by po studiach teologicznych, które były już duchownymi bądź też
praca w szkole miała być pierwszym stopniem do wejścia do tego sta-
nu. Nie tylko zresztą łączność personalna decydowała o kierunkach
rozwoju i modelu życia szkoły - Kościół zawsze doceniał jej rolę i ide-
owo na nią oddziaływał. Wzorowano się w tym wypadku na wska-
zaniach doktora Martina Luthra, dlatego nieprzypadkowo sprawy
szkolne zostały wcześniej uregulowane przez Kościół i władze miej-
skie, zanim zdołano ustalić i wprowadzić porządek kościelny3.
Wpływ' Kościoła obserwujemy nie tylko w treści i formach na-
uczania. Żadne wielkie wydarzenie w życiu szkoły nie mogło się obejść
bez udziału duchowieństwa, a większość uroczystości miała swoją
część religijną.
W 1562 roku Gimnazjum św. Elżbiety otrzymało nowy budynek.
Inauguracja miała bardzo uroczysty charakter. W wyznaczonym dniu
uczniowie zebrali się w kościele św. Elżbiety. Odbyło się normalne na-
bożeństwo, tylko na zakończenie odśpiewano Te Deum laudamus.
Następnie uczestnicy ceremonii uformowali orszak i zwartą grupą
przeszli do nowego budynku. Tu również przypuszczalnie rozpoczę-
to od modlitwy a później odbył się rodzaj popisu. Jeden z uczniów
wygłosił przemówienie o wychowaniu młodzieży i prawdopodobnie
podziękował za stworzenie lepszych warunków do nauki. Jego wy-
stąpienie było jakby prologiem do wystawionej następnie sztuki
o Kainie i Ablu4.
Jeszcze wspanialej wyglądało objęcie nowego budynku przez
młodzież Gimnazjum św. Marii Magdaleny. Inauguracja odbyła się
26 czerwca 1710 roku. Na głos dzwonka młodzież zgromadziła się
w starych klasach i jak zwykle odmówiła poranne modlitwy. Następ-
nie społeczność szkolna zebrała się w jednej sali i w obecności rekto-
ra odprawiono pierwsze modły dziękczynne. Po nich rozległa się mu-
zyka i gdy umilkły jej ostatnie dźwięki, dzieci pod opieką swoich na-
uczycieli i wychowawców udały się do kościoła św. Marii Magdale-
ny Odbyło się nabożeństwo dziękczynne, na którego zakończenie od-

śpiewano Te Deum laudamus. Z kościoła grupy młodzieży przygrywa-
jąc sobie do marszu na trąbach i kotłach, przeszły do nowego budyn-
ku. Wszyscy zgromadzili się w klasie audytorium. Uroczystość roz-
poczęła się ponownie odśpiewaną pieśnią Te Dem, a następnie odbył
się koncert muzyki instrumentalnej. Około godziny 10.00 ceremonię
zaszczycili swoją obecnością przedstawiciele władz miejskich. Przy-
był syndyk Daniel von Riemberg i kilku radnych. Wchodzących na
salę gości powitały dźwięki trąb, kotłów i muzyki instrumentalnej.
Po tym przywitaniu główne przemówienie wygłosił syndyk, a w imie-
niu władz szkolnych odpowiedział i zapewne podziękował rektor
szkoły. Na tym zakończyła się część oficjalna. W części artystycznej
młodzież przygotowana przez swoich nauczycieli wystawiła sztukę
w języku niemieckim5.
W XVIII wieku we Wrocławiu istniały dwie szkoły polskie - jed-
na przy kościele św. Krzysztofa i druga, miejska, założona w roku
1666. Data powstania pierwszej szkoły nie jest dokładnie znana, nie
możemy więc powiedzieć, jak i kiedy rozpoczęła działalność. Nie jest
jednak wykluczone, a nawet - sądząc po analogicznych przykładach
- jest prawie pewne, że nowy budynek (wzniesiony w roku 1633 dzię-
ki staraniom Butschky'ego), którego część pomieszczeń przeznaczona
została na szkołę, przed oddaniem do użytku młodzieży został po-
święcony6.
Jeszcze trudniej przedstawia się sprawa z drugą wspomnianą pol-
ską szkołą elementarną. Badacz jej dziejów wysunął przypuszczenie,
że w pierwszym okresie istnienia placówki, w latach 1666-1672, mia-
ła ona siedzibę w mieszkaniu polskiego moderatora Jana Emestiego.
Czy w takim wypadku starano się także, aby klasa była poświęcona?
Na to pytanie nie znajdujemy odpowiedzi. Ten sam uczony jest zda-
nia, że około roku 1676 szkoła została przeniesiona do tzw. Karalni-
więzienia (Zuchthaus). W obiekcie tym oprócz pomieszczenia na izbę
lekcyjną było mieszkanie polskiego moderatora i stróża. Nie jest więc
wykluczone, że w czasie przenosin dopełniono obowiązku poświęce-
nia przynajmniej tej klasy7.
Bardzo zbliżone do uroczystości poświęcenia szkoły, zwłaszcza
w części świeckiej, były obchody podniesienia rangi placówki. W ro-
ku 1643 szkoła elementarna przy kościele św. Marii Magdaleny otrzy-
mała status gimnazjum. Na ceremonii pojawili się przedstawiciele
władz miejskich ze starszym syndykiem doktorem Peinem, inspekto-
rem szkolnym i innymi znakomitymi obywatelami miasta. O decyzji
powiadomił zgromadzonych syndyk Pein, a podziękowanie złożył no-
wo mianowany rektor szkoły Klose. Nie dysponujemy informacjami
o części artystycznej, ale sądząc z wytwarzającej się tradycji, takie wy-
darzenie na pewno zostało odpowiednio uczczone - jeśli nie przygo-
towanym wcześniej przedstawieniem, to przynajmniej koncertem mu-
zycznym. Nie wspominamy już o poprzedzającej uroczystość części
religijnej, na którą złożyło się nabożeństwo dziękczynne8.
Wielkim świętem obchodzonym corocznie był dzień rozpoczęcia
nauki w szkole. Zgodnie z tradycją ukształtowaną już w średniowie-

125
 
Annotationen