Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Instytut Sztuki (Warschau) [Hrsg.]; Państwowy Instytut Sztuki (bis 1959) [Hrsg.]; Stowarzyszenie Historyków Sztuki [Hrsg.]
Biuletyn Historii Sztuki — 48.1986

DOI Heft:
Nr. 1
DOI Artikel:
Krakowski, Piotr: Węgierska książka o architekturze
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.48711#0122

DWork-Logo
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
RECENZJE — KSIĄŻKI

i sztuce, charakterystycznym dla lat poprzedzających Wielką
Rewolucję i następujących po niej. Pojawiają się one równo-
legle i wymiennie, często nieobco jednemu artyście. Autor
stwierdza, że oba te prądy miały zresztą wspólne przesłanki
wyjściowe: chodziło o to, aby na nowo ożywić wielką sztukę
przeszłości i twórczo ją kontynuować. Realizacje tych założeń
różniły się jednak tak co do treści, jak formy. Klasycyzm
np. był reakcją na przepych baroku, odzwierciedleniem pu-
rytańskich wyobrażeń o zwycięskiej burżuacji. Powołując
się na Marksa Autor sugeruje, że mieszczańscy reprezentanci
klasycyzmu znajdowali w greckiej polis i klasycznie surowych
tradycjach rzymskiej republiki ideały i formy sztuki, które
najbardziej im odpowiadały. Oczywiście jest to duże uprosz-
czenie. Nie zawsze i nie wszędzie tak było. W wyniku zmie-
niających się sytuacji społeczno-politycznych ulegał klasy-
cyzm określonym zmianom. W Anglii był przede wszystkim
stylem torysów, w Austrii — reakcji Metternichowskiej,
a w Rosji — carskiego imperializmu. Z kolei romantyzm, który
także — jak podkreśla Autor — zwracał się ku tradycji
historycznej. Dzieła przeszłości, przede wszystkim średnio-
wieczne, miały dla romantyków ogromną siłę przyciągania.
Podczas gdy klasycyzm charakteryzował się pewną kosmpoli-
tyczną oziębłością, romantyzm stanowił dla zwycięskiej
burżuazji wyraz nastrojów ludowo-narodowych. Był także
wolny od sztywnych reguł, które charakteryzowały klasycyzm.
Obok tych dwóch głównych prądów w sztuce pojawiają się
także inne jako dowód, że w społeczeństwie kapitalistycz-
nym — w wyniku coraz wyraźniejszego podziału pracy i po-
glądów poszczególnych warstw społecznych —• dochodzi do
coraz dalszych zróżnicowań. Matę Major wyciąga stąd wnioski:
sztuka nie mogła już dłużej być podporządkowana tylko jed-
nemu stylowi panującemu, jak w epokach wcześniejszych,
kiedy ów styl był wyrazem określonego historycznego czasu
i stanowił wypadkową poglądów społeczeństwa. O ile do poło-
wy wieku XIX dominowały głównie klasycyzm i romantyzm
na wszystkich obszarach kultury i sztuki, o tyle w drugiej
połowie stulecia sytuacja znacznie się skomplikowała, gdyż w
poszczególnych dziedzinach twórczości artystycznej coraz sil-
niej zaczęła oddziaływać „zasada nierównego rozwoju”. W
wyniku coraz szybciej dokonujących się przemian poszczególne
środowiska różnie reagowały na nowe impulsy. Najbardziej
zachowawcza była architektura. Stąd w drugiej połowie
wieku XIX — do końca lat dziewięćdziesiątych — panował
w niej powszechnie historyzm i eklektyzm.
Czego dowiadujemy się z rozdziału poświęconego już cał-
kowicie architekturze w wieku XIX ? Otóż na wstępie Autor
wymienia charakterystyczne dla tego okresu typy architek-
tury i budownictwa, od budownictwa mieszkaniowego po-
czynając — poprzez banki i giełdy, budownictwo przemysłowe,
magazyny, dworce kolejowe, różnego rodzaju budowle
o charakterze publiczno-reprezentacyjnym, przeznaczone dla
celów administracyjnych, koszary, więzienia, szpitale, przy-
tułki, szkoły, muzea, galerie obrazów, biblioteki, obiekty
o charakterze pamiątkowo-pomnikowym (mauzolea, łuki
triumfalne, kolumny zwycięstwa, pomniki), kościoły — aż
po większe i mniejsze założenia urbanistyczne. Szczególne

miejsce tych obiektów w zaleceniach dla dziewiętnasto-
wiecznych architektów i budowniczych Autor stara się wy-
tłumaczyć szukając argumentów politycznych i społeczno-
-ekonomicznych, widząc w nich symbole dziewiętnastowiecz-
nego kapitalizmu, przy czym na ogół sugestio i skojarzenia,
mimo drażniącej nieraz tendencyjności, wydają się przeko-
nywające. Interesują go także osiągnięcia w zakresie stoso-
wania nowych materiałów (żeliwo, stal, beton, szkło), a co za
tym idzie — także nowych konstrukcji i technologii.
Przegląd architektury zbudowany jost na stereotypowym
schemacie, przeprowadzony według zasady chronologicznej
i według poszczególnych krajów. Obejmuje przede wszystkim
znane i uznane dzieła oraz ich twórców, stanowiąc zbiór infor-
macji pomocny dla uzyskania podstawowej, szkolnej — można
by rzec —■ wiedzy z zakresu historii nowoczesnej. Stwierdzić
jednak należy wiele usterek i pominięć. Brak np. zupełnie -—•
albo prawie zupełnie — wzmianki o osiemnastowiecznym
noogotyku zarówno w Anglii, jak w Niemczech. Zresztą
w ogóle neogotyk potraktowany został w książce zbyt margi-
nesowo, o czym świadczy choćby pominięcie roli A.W.N. Pugi-
na w Anglii i odrodzenia się tamtejszej architektury kościelnej
w pierwszej połowie wieku XIX. To samo dotyczy innych
neostylów: neorenesansu, stylu arkadowego, neoromanizmu,
neobaroku itp. Pominięte zostały tak charakterystyczne dla
wieku XIX rozważania teoretyczne stale powracające do
kwestii, w jakim stylu należy budować, zagadnienia syn-
kretyzmu i pluralizmu stylowego czy wyodrębnienia poszcze-
gólnych faz historyzmu itd. W ciągu ostatnich dwudziestu
lat wiele na ten temat pisano, nasza wiedza o dziewiętnasto-
wiecznej architekturze znacznie posunęła się naprzód i wydaje
się, że w togo rodzaju publikacji, jak książka Matę Majora,
dorobek ten powinien być odpowiednio wykorzystany.
Kreśląc obraz literatury europejskiej w drugiej połowie
wieku XIX Autor stwierdza, że stosowanie form oraz kanonów
architektury greckiej i rzymskiej zanika, natomiast zaczyna
zyskiwać na znaczeniu studium tych wszystkicli stylów, które
łączyły się z romantyzmem i gotykiem. Ich „twórcze” wy-
korzystanie prowadziło według Majora do eklektyzmu, który
niebawem przezwyciężył romantyzm. Tymczasem eklektyzm
był chyba jak najbardziej związany z romantyzmem —•
eklektyzm i synkretyzm stylowy stanowiły jedną z najcha-
rakterystyczniejszych cech architektury romantycznej. Także
używanie w książce zamiennie określeń „eklektyzm” i „histo-
ryzm” prowadzi do nieporozumień i może być dla czytelnika
mylące.
♦ ♦ ♦
W części drugiej, poświęconej architekturze wieku XX,
znów dużo mówi się o polityce: kapitalizmie, imperializmie,
kolonializmie, „zimnej wojnie”, zaostrzającej się sytuacji
kryzysowej, rozprzestrzenianiu się monopolizmu na całym
świecie i o dynamicznym rozwoju socjalizmu. Togo rodzaju
wywody mają tworzyć tło dla zaprezentowanych z kolei
ważniejszych zjawisk kulturalnych epoki. Czytamy dalej na
temat różnych osiągnięć w zakresie wiedzy i techniki. Ich

114
 
Annotationen