Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Instytut Sztuki (Warschau) [Hrsg.]; Państwowy Instytut Sztuki (bis 1959) [Hrsg.]; Stowarzyszenie Historyków Sztuki [Hrsg.]
Biuletyn Historii Sztuki — 67.2005

DOI Heft:
Nr. 1-2
DOI Artikel:
Zadrożny, Tadeusz: Starotestamentowa geneza relacji między twórcami kaplicy Zygmuntowskiej - królem i Berreccim
DOI Seite / Zitierlink:
https://doi.org/10.11588/diglit.49519#0056

DWork-Logo
Überblick
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
50

Tadeusz Zadrożny

Boga były zewnętrznymi przejawami pobożności króla, koniecznymi, by ludzie widząc
je, sławili Najwyższego133.
Krocząc dalej śladem wskazanym przez Krzyckiego w wierszu In Opificem Sacelli
Regii, dotrzemy do słów o roli, jaka przypadła w udziale Berrecciemu:
Illius ut laudes ne marmora muta silerent
Effecit tua nunc Bartholomae manus'34.
(I aby czci tej nieme nie przemilczały marmury,
Twa ręka, Bartłomieju, dokonała tego).
Dzięki roztropności władcy on właśnie, mistrz Bartłomiej, został powołany jako arty-
sta obdarowany przez Boga obficie mądrością i biegłością w sztuce, aby dzieło zachwyca-
ło królewską wspaniałością. Artystyczną wielkość Kaplicy Zygmuntowskiej, dowód
erudycji i mistrzostwa Berrecciego, za dni króla i za dni jego następców powszechnie
sławiono, ale tylko w takim zakresie, w jakim służyło to uwydatnieniu podstawowych
celów królewskiego budowania135. Berrecciemu wyznaczono zatem miejsce Hirama, nie-
zwykle uzdolnionego artysty, któiy pracował w cieniu króla - budowniczego Pańskiego.
Jeżeli jednak sięgniemy do pism cytowanego już Alonsa Tostada, do jego komentarza do
Księgi Kronik, nie dostrzeżemy w interpretacji najdrobniejszych przejawów deprecjono-
wania roli artysty pracującego w cieniu władcy. Hiramowi bowiem, mistrzowi powołane-
mu do tworzenia królewskiego dzieła, przypisano tak głęboką wiedzę i ogromne
poważanie, że Salomon tylko jemu mógł powierzyć wszelkie prace przy wznoszeniu
Świątyni oraz nadzór nad innymi wykonawcami. Jego sława może stała się tytułem
do większej chwały króla136. W Hiramie dostrzegł Tostado wielkość wszechstronnego mi-
strza, którego Bóg obdarzył mądrością i wiedzą, i który zyskał sławę i uznanie najznakomit-
szego artysty. Używając określenia artifex operum templi, Tostado ogłosił Hirama

Nie postępowałby bowiem tak w sprawach zarządzania królestwem, ani w całym swym życiu, ani nie wzniósłby się na

takie wyżyny, ani tyle dobra i pomyślności, jakie zdołałem pobieżnie omówić nie nagromadziłoby się w jego życiu i w

jego posiadłościach, gdyby Bóg nie darzył go swą łaską; okazywał szczodre wsparcie ubogim, przywiązanie do reli-

giikatolickiej, dawał świadectwo pobożnie przeżytego życia - Ponieważ zaś Zygmunt obdarzony był wielką pobożno-

ścią, zarówno jak sławnym pochodzeniem godnym największej chwały, nic dziwnego, ze był tak sprawiedliwy,

wspaniałomyślny i łaskawy, wstrzemięźliwy, pełen umiaru, obyczajny, skromny, mężny wytrwały, cierpliwy i wzniosłego

umysłu, że pamiętał o przeszłości, wnikliwie badał teraźniejszość, bystro przewidywał przyszłość, zamiłowany był we

wszystkim, co użyteczne w życiu publicznym i osobistym, rozumnie o to zabiegał - ibid., s. 155; o religijności i pobożno-

ści króla por. także - Czyż [...] pobożność nie była w nim w stopniu wybitnym? Tak wielką czcią otaczał wiarę ojczystą,

i po przodkach odziedziczoną, a także wszystkie obrzędy [...] Miał bardzo wielką wiarę w Boga. Publicznie wyznawał,

że uważa się za grzesznika, całą nadzieję pokładał jedynie w lasce Chrystusowej - ORZECHOWSKI, op. cit., s. 62-63;

MACIEJOWSKI, op. cit., k. 47v-48r, 68v-72v.

133 Jak pisał Kromer, pobożne fundacje, opieka nad świątyniami i poszanowanie tradycji są zewnętrznymi przejawami
pobożności koniecznymi, by ludzie widząc je, sławili Boga - KROMER, op. cit., s. 152-153

134 Por. przyp. 9; przekład cyt. za: ESTREICHER, op. cit., s. 92-93; por. TARGOSZ, Kaplica Zygmuntowska..., s. 161;
MOSSAKOWSKI, Kiedy, jak i przez kogo..., s. 126.

135 Por. „Podkreślanie, że wielkim nakładem kosztów król zbudował kaplicę, powtarza się i w dalszych aktach [...] Nie
ma w nich nigdzie mowy ani o Berreccim, ani o jego włoskich współpracownikach. Po prostu nie liczyła się ich zasługa
wobec zasługi fundatora i uposażeń" - ESTREICHER, op. cit., s. 105.

136 Tym samym pozycja Hirama w fabryce świątynnej została zrównana z pozycją Bezeleela przy pracach wokół Mojże-
szowego Przybytku - Misi ergo tibi virum prudentem, et scientissimum. Iste erat artifex, quem petiuit Salomon: quia
erat excellens super omnes artifices Salomonis, & ei attribuuntur omnia opera templi, tertio Regum septimo, sicut
Beseleel & Ooliab attribuuntur omnia opera tabernaculi Moysi, Exod. trigesimoprimo, & trigesimosexto (Commenta-
ria in Secundam Partem Paralipomenon 2 q. 23) - TOSTADO, Commentaria in Secundam Partem Paralipomenon...,
k. 36r [1613, s. 57ab].
 
Annotationen