Recenzje
343
Według autora, kluczową postacią dla zrozumienia
reformatorskich prądów, które z końcem stulecia nie
ominęły ziem Korony Czeskiej, był Jan z Jenśtejna8,
praski arcybiskup szczególnie blisko związany
z rudnickim klasztorem kanoników regularnych,
gdzie żywo przyjęte zostały postulaty indywiduali-
zacji przeżycia religijnego, zgodne z nurtem devotio
moderna9. Według arcybiskupa, główną funkcją ob-
razu dewocyjnego było przede wszystkim spełnia-
nie roli pośrednika pomiędzy człowiekiem i Bo-
giem. Piękno zmysłowe postrzegał on jako odbicie
piękna boskiego - czemu niejednokrotnie dawał
wyraz m.in. w swoich listach do papieża Urbana VI
czy w twórczości literackiej10. Royt zgodził się
z Jaromirem Homolką, którego zdaniem przełom lat
80. i 90. XIV w. był specyficznym czasem, w któ-
rym doszło do zespolenia nastrojów duchowych
epoki (których wyrazem była również estetyka Jana
z Jenśtejna) ze sztukami pięknymi. Jak podsumowu-
je autor, stąd już prosta droga wiodła do idealizują-
cego, niematerialnego stylu Mistrza Trzebońskiego
Ołtarza i dalej do narodzin stylu pięknego11.
Niewątpliwie najważniejszą i zarazem najob-
szerniejszą częścią książki jest rozdział czwarty za-
tytułowany Mistr Trebońskeho oltare, poświęcony
bezpośrednio osobie Mistrza. Znajdziemy w nim
szczegółową analizę formalną i ikonograficzną
wszystkich prac uznawanych za autorskie, dzieł
warsztatowych oraz określanych za powstałe w tzw.
kręgu. Sporo miejsca poświęcono tu również roli
Mistrza w kształtowaniu się czeskiej odmiany stylu
pięknego. Autor skoncentrował się na sześciu zagad-
nieniach tematycznych. Rozważania rozpoczął od
prezentacji samego ołtarza i miejsca jego pierwot-
nego przeznaczenia - klasztoru kanoników regular-
nych pw. św. Idziego w Trzeboni, by przejść następ-
nie do opisu i prezentacji historii zachowanych
przedstawień: obrazu ze sceną Modlitwy w Ogrojcu
7 Rozdział: „Duchovni zazemi tvorby Mistra Trebońskeho
oltare", [w:] ROYT, Mistr Trebońskeho...., s. 81-89.
8 Jan z Jenśtejna studiował w Pradze, Padwie, Bolonii,
Montpellier i Paryżu. Dzięki wykształceniu, ale także oso-
bistym kontaktom, udało mu się dojść do najwyższych
godności kościelnych. W 1376 r. został wybrany bisku-
pem miśnieńskim. Od tego roku pełnił również funkcje
legata papieskiego i sekretarza Wacława IV. Trzy lata póź-
niej w wieku trzydziestu lat objął praski tron arcybiskupi.
Zob. ROYT, Mistr Trebońskeho..., s. 82-83.
9 Jan z Jenśtejna często przebywał w swojej rezydencji
biskupiej w Rudnicy nad Łabą, gdzie zlokalizowana była
najstarsza w Czechach augustiańska kanonia. Jego dorad-
cą duchowym i spowiednikiem był Mikołaj z Rudnic -
przeor rudnickiego klasztoru oraz autor zbioru reform
Consuetidines Rudnicenses, które zostały przyjęte przez
szereg augustiańskich klasztorów w całej Europie. Zob.
(na odwrocie przedstawienie: śś. Katarzyny, Marii
Magdaleny i Małgorzaty)12, obrazu ze sceną Zmar-
twychwstania (na odwrocie przedstawienie: śś. Ja-
kuba Młodszego, Bartłomieja i Filipa)13 i obrazu ze
Złożeniem do grobu (na odwrocie przedstawienie:
śś. Idziego, Augustyna i Hieronima)14. Jak podkre-
ślił, wszystkie sceny łączy wyraźnie dewocyjny
i medytacyjny charakter, który koresponduje
z wspomnianym już wcześniej nurtem devotio mo-
derna. Zdaniem Royta, z formalnego punktu widze-
nia najbliższe ołtarzowi jest malarstwo francusko-
flamandzkie. Zdecydowanie odrzucił jednak tezę
mówiącą o zagranicznym pochodzeniu Mistrza, za
bardziej prawdopodobną uznając propozycję Alber-
ta Kutala, który widział w malarzu jednego z współ-
pracowników Mistrza Teodoryka, pracujących wraz
z nim nad malarskim wyposażeniem zamku Karl-
śtejn15. Trzeboński ołtarz Royt datował na 1380 r.,
przychylając się do opinii większości swoich po-
przedników16.
Na szczególną uwagę zasługuj ą zawarte w książ-
ce koncepcje rekonstrukcji całości ołtarza. Autor nie
tylko dokonał krytycznego przeglądu wcześniej-
szych propozycji, m.in. Josefa Cibulki, Jaroslava
Peśiny i Evy Kolarovej, ale przedstawił również trzy
własne koncepcje rozmieszczenia skrzydeł ołtarza.
W wariancie pierwszym założył, że w centrum
otwartego tryptyku mogły znajdować się umieszczo-
ne w dwóch strefach poziome obrazy ze scenami
o tematyce pasyjnej (Ukrzyżowanie i Niesienie
Krzyża). Za brakującą, czwartą scenę z prawego
skrzydła uznał temat Noli me tangere. 17 W warian-
cie drugim i trzecim zaproponował ulokowanie
w centrum monumentalnego Ukrzyżowania w wer-
sji wielofiguralnej (wariant 2) lub trzyosobowej,
z Marią i św. Janem Ewangelistą (wariant 3)18. Po-
nadto podkreślił, iż zastosowanie czerwonego
tła w przedstawieniach o charakterze pasyjnym,
ROYT, Mistr Trebońskeho..., s. 82-83.
10 Zob. Jaromir HOMOLKA, „Arcibiskup Jenśtejn
a vytvarne umeni: Poznamky k vytvarne propagande
v predhusitskych Cechach" [w:] Jenśtejn 1977. Sbornik
prispevku prednesenych na seminari historiku starsich
dejin z muzei CSR v obci Jenśtejn 22. 6. 1977, red. Jiri
RAK, Jiri ZALMAN, Praha-Brandys nad Labem 1978,
s. 120-121.
11 ROYT, Mistr Trebońskeho..., s. 88.
12 Ibid., s. 100-106.
13 Ibid., s. 106-110.
14 Ibid., s. 110-116.
15 Zob. Albert KUTAL, Ceske goticke socharstvi 1350-
1450, Praha 1962, s. 74.
16 ROYT, Mistr Trebońskeho..., s. 132.
17 Ibid., s. 142.
18 Ibid., s. 143-144.
343
Według autora, kluczową postacią dla zrozumienia
reformatorskich prądów, które z końcem stulecia nie
ominęły ziem Korony Czeskiej, był Jan z Jenśtejna8,
praski arcybiskup szczególnie blisko związany
z rudnickim klasztorem kanoników regularnych,
gdzie żywo przyjęte zostały postulaty indywiduali-
zacji przeżycia religijnego, zgodne z nurtem devotio
moderna9. Według arcybiskupa, główną funkcją ob-
razu dewocyjnego było przede wszystkim spełnia-
nie roli pośrednika pomiędzy człowiekiem i Bo-
giem. Piękno zmysłowe postrzegał on jako odbicie
piękna boskiego - czemu niejednokrotnie dawał
wyraz m.in. w swoich listach do papieża Urbana VI
czy w twórczości literackiej10. Royt zgodził się
z Jaromirem Homolką, którego zdaniem przełom lat
80. i 90. XIV w. był specyficznym czasem, w któ-
rym doszło do zespolenia nastrojów duchowych
epoki (których wyrazem była również estetyka Jana
z Jenśtejna) ze sztukami pięknymi. Jak podsumowu-
je autor, stąd już prosta droga wiodła do idealizują-
cego, niematerialnego stylu Mistrza Trzebońskiego
Ołtarza i dalej do narodzin stylu pięknego11.
Niewątpliwie najważniejszą i zarazem najob-
szerniejszą częścią książki jest rozdział czwarty za-
tytułowany Mistr Trebońskeho oltare, poświęcony
bezpośrednio osobie Mistrza. Znajdziemy w nim
szczegółową analizę formalną i ikonograficzną
wszystkich prac uznawanych za autorskie, dzieł
warsztatowych oraz określanych za powstałe w tzw.
kręgu. Sporo miejsca poświęcono tu również roli
Mistrza w kształtowaniu się czeskiej odmiany stylu
pięknego. Autor skoncentrował się na sześciu zagad-
nieniach tematycznych. Rozważania rozpoczął od
prezentacji samego ołtarza i miejsca jego pierwot-
nego przeznaczenia - klasztoru kanoników regular-
nych pw. św. Idziego w Trzeboni, by przejść następ-
nie do opisu i prezentacji historii zachowanych
przedstawień: obrazu ze sceną Modlitwy w Ogrojcu
7 Rozdział: „Duchovni zazemi tvorby Mistra Trebońskeho
oltare", [w:] ROYT, Mistr Trebońskeho...., s. 81-89.
8 Jan z Jenśtejna studiował w Pradze, Padwie, Bolonii,
Montpellier i Paryżu. Dzięki wykształceniu, ale także oso-
bistym kontaktom, udało mu się dojść do najwyższych
godności kościelnych. W 1376 r. został wybrany bisku-
pem miśnieńskim. Od tego roku pełnił również funkcje
legata papieskiego i sekretarza Wacława IV. Trzy lata póź-
niej w wieku trzydziestu lat objął praski tron arcybiskupi.
Zob. ROYT, Mistr Trebońskeho..., s. 82-83.
9 Jan z Jenśtejna często przebywał w swojej rezydencji
biskupiej w Rudnicy nad Łabą, gdzie zlokalizowana była
najstarsza w Czechach augustiańska kanonia. Jego dorad-
cą duchowym i spowiednikiem był Mikołaj z Rudnic -
przeor rudnickiego klasztoru oraz autor zbioru reform
Consuetidines Rudnicenses, które zostały przyjęte przez
szereg augustiańskich klasztorów w całej Europie. Zob.
(na odwrocie przedstawienie: śś. Katarzyny, Marii
Magdaleny i Małgorzaty)12, obrazu ze sceną Zmar-
twychwstania (na odwrocie przedstawienie: śś. Ja-
kuba Młodszego, Bartłomieja i Filipa)13 i obrazu ze
Złożeniem do grobu (na odwrocie przedstawienie:
śś. Idziego, Augustyna i Hieronima)14. Jak podkre-
ślił, wszystkie sceny łączy wyraźnie dewocyjny
i medytacyjny charakter, który koresponduje
z wspomnianym już wcześniej nurtem devotio mo-
derna. Zdaniem Royta, z formalnego punktu widze-
nia najbliższe ołtarzowi jest malarstwo francusko-
flamandzkie. Zdecydowanie odrzucił jednak tezę
mówiącą o zagranicznym pochodzeniu Mistrza, za
bardziej prawdopodobną uznając propozycję Alber-
ta Kutala, który widział w malarzu jednego z współ-
pracowników Mistrza Teodoryka, pracujących wraz
z nim nad malarskim wyposażeniem zamku Karl-
śtejn15. Trzeboński ołtarz Royt datował na 1380 r.,
przychylając się do opinii większości swoich po-
przedników16.
Na szczególną uwagę zasługuj ą zawarte w książ-
ce koncepcje rekonstrukcji całości ołtarza. Autor nie
tylko dokonał krytycznego przeglądu wcześniej-
szych propozycji, m.in. Josefa Cibulki, Jaroslava
Peśiny i Evy Kolarovej, ale przedstawił również trzy
własne koncepcje rozmieszczenia skrzydeł ołtarza.
W wariancie pierwszym założył, że w centrum
otwartego tryptyku mogły znajdować się umieszczo-
ne w dwóch strefach poziome obrazy ze scenami
o tematyce pasyjnej (Ukrzyżowanie i Niesienie
Krzyża). Za brakującą, czwartą scenę z prawego
skrzydła uznał temat Noli me tangere. 17 W warian-
cie drugim i trzecim zaproponował ulokowanie
w centrum monumentalnego Ukrzyżowania w wer-
sji wielofiguralnej (wariant 2) lub trzyosobowej,
z Marią i św. Janem Ewangelistą (wariant 3)18. Po-
nadto podkreślił, iż zastosowanie czerwonego
tła w przedstawieniach o charakterze pasyjnym,
ROYT, Mistr Trebońskeho..., s. 82-83.
10 Zob. Jaromir HOMOLKA, „Arcibiskup Jenśtejn
a vytvarne umeni: Poznamky k vytvarne propagande
v predhusitskych Cechach" [w:] Jenśtejn 1977. Sbornik
prispevku prednesenych na seminari historiku starsich
dejin z muzei CSR v obci Jenśtejn 22. 6. 1977, red. Jiri
RAK, Jiri ZALMAN, Praha-Brandys nad Labem 1978,
s. 120-121.
11 ROYT, Mistr Trebońskeho..., s. 88.
12 Ibid., s. 100-106.
13 Ibid., s. 106-110.
14 Ibid., s. 110-116.
15 Zob. Albert KUTAL, Ceske goticke socharstvi 1350-
1450, Praha 1962, s. 74.
16 ROYT, Mistr Trebońskeho..., s. 132.
17 Ibid., s. 142.
18 Ibid., s. 143-144.