Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Instytut Sztuki (Warschau) [Hrsg.]; Państwowy Instytut Sztuki (bis 1959) [Hrsg.]; Stowarzyszenie Historyków Sztuki [Hrsg.]
Biuletyn Historii Sztuki — 77.2015

DOI Heft:
Nr. 3
DOI Artikel:
In Memoriam
DOI Artikel:
Zofia Białłowicz-Krygierowa 1924-2013
DOI Seite / Zitierlink:
https://doi.org/10.11588/diglit.71007#0549

DWork-Logo
Überblick
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
539

Zofia Białłowicz-Krygierowa
1924-2013 '


Jesienią roku 1945 rozpocząłem studia na Wy-
dziale Filozoficznym na kierunku Historia
Sztuki Uniwersytetu Poznańskiego. Wśród mo-
ich kolegów wyróżniała się młoda postawna dziew-
czyna o orientalnej urodzie, wydatnych kościach
policzkowych i wspaniałych warkoczach, Zosia
Białłowicz. Tak ją zapamiętałem. Jak sama mi wy-
znała jej tatarscy przodkowie zostali sprowadzeni do
Rzeczypospolitej w epoce króla Jana Sobieskiego.
Zofia, rocznik 1924, podobnie jak ja pochodziła ze
Wschodu, z podwileńskiej wsi. Pierwszy powojen-
ny rocznik studentów historii sztuki liczył kilkana-
ście osób, głównie płci pięknej. Łączyły nas bliskie,
koleżeńskie stosunki, a przede wszystkim osoba wy-
kładowcy i opiekuna roku, profesora Szczęsnego

1 Opracowanie, którego współautorem jest Eugeniusz
Krygier pozostaje w maszynopisie przechowywanym

Dettloffa, człowieka o niezwykłej osobowości
i prawdziwej pasji pedagogicznej. Wykład w rozu-
mieniu Profesora miał ilustrować Jego osobistą me-
todę pracy, dotyczył bądź Wita Stosza i środkowo-
europejskiej rzeźby późnego średniowiecza, bądź
też Giotta i plastyki trecenta. Wśród tematów zapro-
ponowanych na seminarium przez Dettloffa znala-
zła się problematyka wystroju liturgicznego, w tym
drewnianej rzeźby późnogotyckiej Wielkopolski.
Temat ten zainteresował bardzo Zofię. Zafascyno-
wana nim jeździła po Wielkopolsce, wyszukiwała
interesujące obiekty, opisywała, fotografowała
a opracowany materiał przedstawiała na semina-
riach. Profesor Dettloff kładł duży nacisk na pracę
w terenie i bezpośrednią obserwację. Studia nad
późnogotycką rzeźbą Wielkopolski rozpoczęła rów-
nież moja przyszła żona Aleksandra Jeszke, która w
1950 uczyniła je tematem pracy magisterskiej. Po-
mimo ducha pewnego współzawodnictwa obie stu-
dentki bardzo się zaprzyjaźniły. Zofia powróciła do
rozpoczętego w okresie studiów tematu. W wyda-
nych w 1969 r. Dziejach Wielkopolski zamieściła
m.in. tekst: Sztuka gotycka. Rzeźba, w którym pode-
szła syntetycznie do tej tematyki, omawiając warsz-
tat, materiał oraz związki z sąsiednimi regionami.
Rzeźbą gotycką będzie się Zofia Białłowicz-Krygie-
rowa zajmować przez całe życie zawodowe, twór-
czo ten temat pogłębiać i rozwijać w opracowaniach:
Figuralna gotycka rzeźba drewniana do ok. połowy
XV wieku na terenie woj. Kieleckiego1, Studia nad
snycerstwem XIV wieku w Polsce, Zabytki Mogilna,
Trzemeszna, Strzelna i okolic od gotyku po barok,
nie licząc artykułów czy not katalogowych.
Stosunki z Profesorem Dettloffem miały charak-
ter bezpośredni. Po oficjalnych wykładach na Uni-
wersytecie spotykaliśmy się w kawiarni koło Uni-
wersytetu. Tam omawialiśmy w sposób mniej
formalny zagadnienia historii sztuki, szczególnie
zawiły mechanizm powstawania dzieła sztuki. Zofia
brała aktywny udział w tych spotkaniach, zafascy-
nowana, jak my wszyscy osobowością Profesora.
w Instytucie Sztuki PAN. Informacja uzyskana dzięki
panu Ryszardowi Piechowiakowi
 
Annotationen