Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Instytut Sztuki (Warschau) [Hrsg.]; Państwowy Instytut Sztuki (bis 1959) [Hrsg.]; Stowarzyszenie Historyków Sztuki [Hrsg.]
Biuletyn Historii Sztuki — 77.2015

DOI Heft:
Nr. 3
DOI Artikel:
Artykuły
DOI Artikel:
Kwiatkowski, Marek: Na temat rezydencji przy ul. Aleksandria w Warszawie
DOI Seite / Zitierlink:
https://doi.org/10.11588/diglit.71007#0508

DWork-Logo
Überblick
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
498

Marek Kwiatkowski


5. Zygmunt Vogel,
Projekt adaptacji
dawnego ogrodu
pałacu
przy ul. Aleksandria,
fragment, 1815

księcia de Nassau polującego na jaguara u wybrzeży Argentyny. Wcześniej, w roku 1773,
Kazimierz Poniatowski wzniósł w swym ogrodzie na Solcu budynek teatralny, ale przyjął
on formę niezależnego od pałacu pawilonu. Podobnie zamierzała postąpić Izabella Lubo-
mirska w swym mokotowskim ogrodzie4. Jednak pomysł i realizacja pałacu Karoliny,
łączące teatr z mieszkaniem dystansowało inne. Na deskach tego teatru urządzano ama-
torskie przedstawienia, w których, oprócz właścicielki, występowały damy i kawalerowie
stolicy. Między innymi wykonano tu operę weneckiego kompozytora Francesco Cavallie-
go Dydona, w której rolę tytułową odegrała sama właścicielka. Michał Czacki we Wspo-
mnieniach z roku 1788 pisał: „Główny apartament księżnej nad wszystko inne w stolicy
celował. Widząc w nim zaledwie byś wyrzekł, że gust wykwintny wraz z przepychem na
wyścigi występuje [...] co tylko najznakomitszych osób było w stolicy i z zagranicy przy-
byłych w pokojach księżnej byś był napotkał w pierwszym oznaczonym dniu w tygo-
dniu"5.
Nie możemy zatem dziwić się pomysłom Zuga, jak np. dekoracji wnętrza salonu
w postaci wazonów na konsolkach, co było zapewne także sugestią zamawiającej. Pałac
musiał być urządzony komfortowo, do czego skłaniała jego parapubliczna funkcja. Pa-
trząc na projekty Zuga, właściwie chciałoby się pomyśleć „pałac przy teatrze", tym bar-
dziej że motyw maski aktorskiej (w dwóch rysunkach) widniał nad portfenetrami fasady.
Włączenie w mury pałacu dużej sali, stwarzało z pewnością dla projektodawcy problem
estetyczny. Chodziło o to, by sama forma pałacu na tym nie ucierpiała, zwłaszcza że archi-
tekt przedstawił wówczas propozycję idealnie już zaokrąglonego salonu, umieszczonego

4 Jako nieokreślony pod względem przeznaczenia opublikowałem w monografii twórczości Zuga, KWIATKOWSKI,
op. cit., il. 150, 151, 152.

5 [CZACKI Michał], Wspomnienie z roku 1788 po 1792, Poznań 1862, s. 115.
 
Annotationen