Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Rocznik Muzeum Narodowego w Warszawie — 36.1992

DOI Artikel:
Dobrowolski, Witold; Muzeum Narodowe w Warszawie [Mitarb.]: Amfora Euthymidesa z Muzeum Narodowego w Warszawie: próba interpretacji przedstawień
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.19644#0023

DWork-Logo
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
Rodzaj muzyki — satyr jako auleta — tudzież fakt, iż jedno z przedstawień umieszczone jest
na naczyniu związanym zarówno ze świętem na cześć Dionizosa, jak i z kultem zmarłych,
a drugie umieszczone zostało w grobie w ścisłym związku z przedstawieniem komos, pozwala
nam zidentyfikować uczczonego w ten sposób boga. Byłby nim oczywiście Dionizos chtonios.
Bóg wina, zgodnie z rozpowszechnionymi w Grecji wyobrażeniami był, jak wiadomo,
powiązany silnie ze światem podziemnym i wierzeniami dotyczącymi zaświatów. Wierzono,
iż spędzał on, jako gość Proserpiny, dwudziestomiesięczne okresy snu pod ziemią, w krainie
umarłych. Po ich upływie muzyka salpinges i auloi, śpiewy chóralne, a może także
i ekstatyczne tańce miały go zbudzić ze snu i przywołać z powrotem na ziemię22- Trunek
wylewany na ziemię był zatem najprawdopodobniej przeznaczony właśnie dla niego. Fakt, iż
wylewano wino czerwone, zapewne też odgrywał istotną rolę. Analogia do krwi ofiarnego
zwierzęcia, dzięki której Odys — zgodnie z przekazem Homera — mógł wejść w kontakt
słowny z duchami zmarłych23, nasuwa się całkiem automatycznie. Być może całkowity brak
ornamentów i obramowań na omawianej amforze, co zaakcentuje w sposób tak wymowny
czerń firnisu otaczająca ze wszystkich stron jasne postaci satyra i młodzieńca, poza
wyśmienitym efektem dekoracyjnym, miał spełniać i inną, dodatkową rolę. Z pewnością
mógł nasuwać skojarzenia z nieprzeniknionym mrokiem zaświatów. Ale któż może
twierdzić, że tak było w istocie?

PRZYPISY

1 H' de LonëPérier, Vases peints inédits, Revue archéologique, t. XVII, 1868, s. 347—349, nr 6
(W artykule autor omawia inskrypcje. W napisach wokół efeba z amforą, nazwanego Athenios, czyta frazę enche
oinon hedyn, uzupełniając w ten sposób fragmentarycznie zachowany wyraz napisany pomiędzy nogami efeba —
„HD . Samą wazę de Longpérier uznał za dzieło ze szkoły Eufroniosa.) J. de Witte, Description des Collections
d Antiquités conservées a l'Hôtel Lambert, Paris 1886, s. 78—81 (powtarza opis i interpretację Longpériera).
3 J.D. Beazley, Greek Vases in Poland, Oxford 1928, s. 13—15, pl. 6.
CVA, Pologne 1, Musée Czartoryski, pl. 18; Ch.T. Seltman, Attic Vase-Painting, Cambridge
Massachusetts 1933, pl. 20, AJA 1936, s. 104,9; E. B u s c h o r, Griechische Vasen, Freiburg 1948, pl. 38; B e a z 1 e y,
196fi 2' °Xf0rd 1963' s- 21 ' nr 8 V)> M. Bernhard, Greckie malarstwo wazowe, Wrocław, Warszawa, Kraków
966, s. 64, il. 220; Beazley, Paralipomena, Oxford 1971, s. 324, nr 8; W. Dobrowolski, Wazy Greckie
w Muzeum Narodowym w Warszawie II. Attycka ceramika czerwonofigurowa, Warszawa 1982, s. 16—18, il. 3;
_ B o a r d m a n, Athenian Red Figure Vases. The Archaic Period, London 1975, s. 34 (rys. głowy młodzieńca wg
6 aZ4Ra ''' 37'rys- satyra w8 Beazleya); L. B e r n h a r d, Sztuka grecka archaiczna, Warszawa 1989, s. 516, il. 382.
e a z 1 e y, Greek Vases in Poland..., jw., s. 13—14: „There is no other vase of precisely the same shape as
ours,^ ut it belongs to a group of nine neck- amforae all painted in the same ten or fifteen years" (przyp. 1 s. 14).
twarz h Satyr ",testing one of tne P'Pes of his flute by blowing down it". Beazley, jw., s. 14. Jednakże nałożona na
P oroeia świadczyłaby, że satyr gra. Jedna z piszczałek aulosu zazwyczaj prowadzi melodię. Druga służy do
a ompaniowania. Por. M. Wegner, Musikgeschichte in Bildern. Griechenland Leipzig, brw. s. 32.

19
 
Annotationen