Teresa Dunin-Wąsowicz
KOŃ CENNIEJSZY OD ZŁOTA
...[Romualdus]... habebat autem eąuum satis egregium,
quem sibi, Busclavi Sclavonici regis filius dederat,factus ab
eo monachus. Hunc vir sanctus humilitatis studio permu-
tavit, et lucroso concambio asinum laudabilis negotiator
accepit...1
T
Aadeusz Wojciechowski w trzecim ze swoich Szkiców z Xl wieku, zatytułowanym
Piastowicz eremita i biskup krakowski Lambert I, pisze 2: „...w pierwszym szkicu tego zbioru
spominałem pobieżnie za Damianem, że między uczniami Romualda był też 'Bolesława,
króla słowiańskiego, syn, uczyniony przez niego [Romualda] mnichem'. Opowiada przy tym
Damiani, że w pewnej podróży, którą odbywali pieszo, królewicz podarował Romualdowi
konia, którego ten jednakże wymienił na osła. I oto wszystko, co historia przekazała o tym
Piastowiczu..." Dodajmy od siebie, że to również wszystko, co historia przekazała nam o tym
koniu, który jest obecnie głównym punktem mego zainteresowania.
W artykułach3 poświęconych lokalizacji klasztoru św. Romualda w Pereum koło
Rawenny, nad jednym z ramion delty Padu, starałam się m.in. sprecyzować czas, do którego
odnosi się ten przekaz, a mianowicie rok 1000. Na uboczu pozostawiłam sprawę identyfikacji
królewicza, co nadal czynię, referując jedynie stan dotychczasowych badań. Natomiast chcę
poświęcić trochę uwagi samemu przekazowi dotyczącemu darowizny konia, która może
w przyszłości rzucić dodatkowe światło i na osobę ofiarodawcy, któremu należałoby raz
jeszcze przyjrzeć się z uwagą 4.
Tadeusz Wojciechowski w roku 1904 tak tę sprawę przedstawił:5 „...J. Lelewel podawał
dwie kombinacje: 1. że to nie był syn, lecz przyrodni brat Chrobrego, mianowicie Lambert,
syn Mieszka i Ody, ten sam, co wymieniony z rodzicami w znanym akcie: Dagome iudex et
Ote Senatrix et filii eorum Misica et Lambertus etc. i 2. że to jest późniejszy biskup krakowski
Lambert I, ten sam, o którym kronika węgiersko-polska podała wiadomość, że starał się
u papieża o koronę królewską dla 'księcia polskiego Mieszka', ale bez skutku, albowiem
papież ostrzeżony anielskim widzeniem koronę królewską już dla Mieszka przygotowaną
dał księciu węgierskiemu Szczepanowi, który w tym samym czasie prosił o koronę przez
swego biskupa Astryka..."
„...Były to jednak hipotezy, jedna i druga zarówno karkołomne, albowiem: 1. o Piastowiczu
81
KOŃ CENNIEJSZY OD ZŁOTA
...[Romualdus]... habebat autem eąuum satis egregium,
quem sibi, Busclavi Sclavonici regis filius dederat,factus ab
eo monachus. Hunc vir sanctus humilitatis studio permu-
tavit, et lucroso concambio asinum laudabilis negotiator
accepit...1
T
Aadeusz Wojciechowski w trzecim ze swoich Szkiców z Xl wieku, zatytułowanym
Piastowicz eremita i biskup krakowski Lambert I, pisze 2: „...w pierwszym szkicu tego zbioru
spominałem pobieżnie za Damianem, że między uczniami Romualda był też 'Bolesława,
króla słowiańskiego, syn, uczyniony przez niego [Romualda] mnichem'. Opowiada przy tym
Damiani, że w pewnej podróży, którą odbywali pieszo, królewicz podarował Romualdowi
konia, którego ten jednakże wymienił na osła. I oto wszystko, co historia przekazała o tym
Piastowiczu..." Dodajmy od siebie, że to również wszystko, co historia przekazała nam o tym
koniu, który jest obecnie głównym punktem mego zainteresowania.
W artykułach3 poświęconych lokalizacji klasztoru św. Romualda w Pereum koło
Rawenny, nad jednym z ramion delty Padu, starałam się m.in. sprecyzować czas, do którego
odnosi się ten przekaz, a mianowicie rok 1000. Na uboczu pozostawiłam sprawę identyfikacji
królewicza, co nadal czynię, referując jedynie stan dotychczasowych badań. Natomiast chcę
poświęcić trochę uwagi samemu przekazowi dotyczącemu darowizny konia, która może
w przyszłości rzucić dodatkowe światło i na osobę ofiarodawcy, któremu należałoby raz
jeszcze przyjrzeć się z uwagą 4.
Tadeusz Wojciechowski w roku 1904 tak tę sprawę przedstawił:5 „...J. Lelewel podawał
dwie kombinacje: 1. że to nie był syn, lecz przyrodni brat Chrobrego, mianowicie Lambert,
syn Mieszka i Ody, ten sam, co wymieniony z rodzicami w znanym akcie: Dagome iudex et
Ote Senatrix et filii eorum Misica et Lambertus etc. i 2. że to jest późniejszy biskup krakowski
Lambert I, ten sam, o którym kronika węgiersko-polska podała wiadomość, że starał się
u papieża o koronę królewską dla 'księcia polskiego Mieszka', ale bez skutku, albowiem
papież ostrzeżony anielskim widzeniem koronę królewską już dla Mieszka przygotowaną
dał księciu węgierskiemu Szczepanowi, który w tym samym czasie prosił o koronę przez
swego biskupa Astryka..."
„...Były to jednak hipotezy, jedna i druga zarówno karkołomne, albowiem: 1. o Piastowiczu
81