6. Winieta dedykacyjna — Apoteoza ks. Adama Czartoryskiego
rysunki wykonał artysta, któremu były obce zarówno polskie realia, jak i polskie sielanki.
Korzystał on jednak z „modeli", a więc niewątpliwie z rysunków polskich młodych artystów,
których artystyczne kwalifikacje zostały już pokrótce omówione, i którzy, jak słusznie
zauważa Mańkowski, sami mogli być żywymi modelami dla francuskiego rysownika11.
Rysunki stworzone ostatecznie przez Eisena, zaaprobowane przez księcia-protektora,
można z uwagi na kostiumy występujących tu wieśniaków, pasterzy czy też szlacheckich
młodzieńców, jak też na inne realia, ocenić pozytywnie. Mieszczą się one w kategorii
rysunków II poł. XVIII w. z właściwą im elegancją i dekoracyjnością znamionującą rękę
dobrego, znającego swój warsztat rysownika, a także rytownika. Nie są one bardziej obce
gustom ówczesnego konesera niż umieszczone w zbiorze sielanki, których bohaterami są
pasterze o imionach Daphnis, Thyrsis, Tytyrus czy Dametas. Sielanki tego rodzaju nie
388
rysunki wykonał artysta, któremu były obce zarówno polskie realia, jak i polskie sielanki.
Korzystał on jednak z „modeli", a więc niewątpliwie z rysunków polskich młodych artystów,
których artystyczne kwalifikacje zostały już pokrótce omówione, i którzy, jak słusznie
zauważa Mańkowski, sami mogli być żywymi modelami dla francuskiego rysownika11.
Rysunki stworzone ostatecznie przez Eisena, zaaprobowane przez księcia-protektora,
można z uwagi na kostiumy występujących tu wieśniaków, pasterzy czy też szlacheckich
młodzieńców, jak też na inne realia, ocenić pozytywnie. Mieszczą się one w kategorii
rysunków II poł. XVIII w. z właściwą im elegancją i dekoracyjnością znamionującą rękę
dobrego, znającego swój warsztat rysownika, a także rytownika. Nie są one bardziej obce
gustom ówczesnego konesera niż umieszczone w zbiorze sielanki, których bohaterami są
pasterze o imionach Daphnis, Thyrsis, Tytyrus czy Dametas. Sielanki tego rodzaju nie
388