ZYGMUNT WAŹBlNSKI
U. 18. Radova.no, Ewa. ok. 1250, portal katedry św. Wawrzyńca w Trau. (Fot. Konzernatorski Zavod za
Dalmaciju). U. 19. Ewa, ok. 1250, Musee Le Secq, Rouen. (Fot. Archwes Photographigue). II. 20. Jan
van Eyck, Ewa, skrzydło ołtarza gandawskiego, kościół św. Bavona, Gandawa. Wg. K Clark, The Nudę. s. 120.
U. 21. Memling (warsztat), Ewa, Kunsthistorisches Museum, Wien, wg K. Clark, The Nudę..., s. 21.
Antyk więc inspirował dwie różne postawy artystów
wobec nagości — idealizującą i realistyczną. Jest to
szczególnie widoczne w XV w.: antyk — bądź też
dzieła sztuki romańskiej i gotyckiej wzorowane na
antyku — zaprowadzi artystów Północy do odkrycia
natury (tj. żywego modela), ale i ten sam antyk
powstrzyma ich przed zagubieniem się w natura-
lizmie.
*
* *
Sądzę więc, że charakteryzując akt średniowieczny
należy podkreślić pewną ciągłość tradycji klasycznej —
pewną normę idealną wyrosłą z podziwu dla rzeźby
starożytnej. Wyraża się to najpierw w mechanicznym
włączaniu jej elementów do nowej sztuki (inkrustacja
51 G. DEHIO, Geschichte der deutschen Kunst, Berlin u.
Leipzig 1919, I, s. 952, il. 383.
52 Les Echecs amoureux, ms. fr. 143,2 (poi. XV w.), por.
kamei, marmurów itp.) oraz w bardziej lub mniej
wiernym naśladowaniu istniejących dzieł antycznych,
Trudno bowiem nie mówić o klasyczności cytowa-
nych tutaj aktów ,,d la pudica” bądź też takich dzieł
jak Adam i Ewa (il. 23) z plafonu kościoła św. Miko-
łaja w Hildesheim51 w tym samym znaczeniu co
o klasyczności postaci Diirera z lat 1495—1505. Trzy
Gracje z XV w. z Echecs Amoureux ?52 (il. 24) są
przejawem owej podwójnej korekty wzoru antycz-
nego: ekspresyjnej i geometrycznej. Obie tendencje
równoważą się tutaj, dając w sumie nową idealizującą
wersję — równoległą do wzoru antycznego53.
Jeśli więc artyści włoskiego Odrodzenia sięgali
najczęściej do wzorów antycznych, to artyści Północy
XV w. sięgali przede wszystkim do owej tradycji
klasycznej w sztukach epok poprzednich: karolińskiej,
romańskiej i gotyckiej. Stąd zapewne to rozdwojenie
E. WIND, Pagan Mysteries in the Renaissance, London 1953,
s. 35, przyp. 6, il. 19.
53 Por. PANOFSKY, Renaissance..., jw., s. 36.
80
U. 18. Radova.no, Ewa. ok. 1250, portal katedry św. Wawrzyńca w Trau. (Fot. Konzernatorski Zavod za
Dalmaciju). U. 19. Ewa, ok. 1250, Musee Le Secq, Rouen. (Fot. Archwes Photographigue). II. 20. Jan
van Eyck, Ewa, skrzydło ołtarza gandawskiego, kościół św. Bavona, Gandawa. Wg. K Clark, The Nudę. s. 120.
U. 21. Memling (warsztat), Ewa, Kunsthistorisches Museum, Wien, wg K. Clark, The Nudę..., s. 21.
Antyk więc inspirował dwie różne postawy artystów
wobec nagości — idealizującą i realistyczną. Jest to
szczególnie widoczne w XV w.: antyk — bądź też
dzieła sztuki romańskiej i gotyckiej wzorowane na
antyku — zaprowadzi artystów Północy do odkrycia
natury (tj. żywego modela), ale i ten sam antyk
powstrzyma ich przed zagubieniem się w natura-
lizmie.
*
* *
Sądzę więc, że charakteryzując akt średniowieczny
należy podkreślić pewną ciągłość tradycji klasycznej —
pewną normę idealną wyrosłą z podziwu dla rzeźby
starożytnej. Wyraża się to najpierw w mechanicznym
włączaniu jej elementów do nowej sztuki (inkrustacja
51 G. DEHIO, Geschichte der deutschen Kunst, Berlin u.
Leipzig 1919, I, s. 952, il. 383.
52 Les Echecs amoureux, ms. fr. 143,2 (poi. XV w.), por.
kamei, marmurów itp.) oraz w bardziej lub mniej
wiernym naśladowaniu istniejących dzieł antycznych,
Trudno bowiem nie mówić o klasyczności cytowa-
nych tutaj aktów ,,d la pudica” bądź też takich dzieł
jak Adam i Ewa (il. 23) z plafonu kościoła św. Miko-
łaja w Hildesheim51 w tym samym znaczeniu co
o klasyczności postaci Diirera z lat 1495—1505. Trzy
Gracje z XV w. z Echecs Amoureux ?52 (il. 24) są
przejawem owej podwójnej korekty wzoru antycz-
nego: ekspresyjnej i geometrycznej. Obie tendencje
równoważą się tutaj, dając w sumie nową idealizującą
wersję — równoległą do wzoru antycznego53.
Jeśli więc artyści włoskiego Odrodzenia sięgali
najczęściej do wzorów antycznych, to artyści Północy
XV w. sięgali przede wszystkim do owej tradycji
klasycznej w sztukach epok poprzednich: karolińskiej,
romańskiej i gotyckiej. Stąd zapewne to rozdwojenie
E. WIND, Pagan Mysteries in the Renaissance, London 1953,
s. 35, przyp. 6, il. 19.
53 Por. PANOFSKY, Renaissance..., jw., s. 36.
80