KRONIKA STOWARZYSZENIA HISTORYKÓW SZTUKI
występuje — jak się wydaje — po
raz pierwszy właśnie w stwoszow-
skim krucyfiksie kamiennym z koś-
cioła Mariackiego, względnie w małej
rzeźbie w Muzeum Narodowym w
Krakowie. Wreszcie typ twarzy Ma-
donny, jaki ukazał Stwosz w polip-
tyku Mariackim, zdaje się znajdo-
wać odbicie w figurach z Kleczko-
wa, Brzeźnicy, Międzyczerwiennego,
kościoła Mariackiego w Krakowie
(Zwiastowanie) oraz może w posągu
Marii z grupy św. Anny Samo-
trzeciej w Chruszczobrodzie.
Jak widać więc, w zagadnieniu
oddziaływania sztuki Wita wyłania-
ją się conajmniej trzy problemy:
wpływ stylu, kompozycji ikonogra-
ficznej i pewnych, jakby oderwa-
nych elementów, chyba głównie
typu twarzy Madonny.
MAREK KWIATKOWSKI
ROMANTYCZNE MAUZOLEUM GROBOWE W ARKADII
(Streszczenie referatu wygłoszonego na
zebraniu
naukowym
Oddziału Warszawskiego w dniu 15.X.1964 r.)
Do nieistniejącego już od lat stu
Grobowca Złudzeń w Arkadii za-
chowała się dokumentacja architek-
toniczna w postaci plansz rysunko-
wych, przechowrywanych w Gabi-
necie Rycin Bibl. Uniwersytetu War-
szawskiego oraz w Muzeum Narodo-
wym w Warszawie. Dotychczas wią-
zano z tym obiektem 22 plansze
wykonane przez Henryka Ittara
i Józefa Sierakowskiego. Tymczasem
okazuje się, że istnieje jeszcze 19
plansz sporządzonych przez Szymona
Bogumiła Zuga. Z projektów Zuga
tylko jeden doczekał się opubliko-
wania. Potraktowany jednak został
jako projekt kaplicy grobowej
Poniatowskich w Łazienkach, nie-
znanego twórcy. Umieszczony na
nim napis „I-re Projet envoye a Pe-
tersbourg 1793” świadczy, iż wysła-
ny był on drogą pocztową najpraw-
dopodobniej do przebywającej tam
Heleny Radzi willowej. Ów wspom-
niany projekt stanowi punkt wyjś-
ciowy dla wszystkich następnych
IZ. 1. S. B. Zug. projekt mauzoleum w Arkadii. Warszawa, Gab. Rycin
BUW. (Fot. M. Kwiatkowski)
rozwiązań Grobowca Złudzeń. Tak
więc autorem koncepcji pierwotnej
był Zug i dopiero do jego pomysłu
nawiązywali później Ittar i Siera-
kowski.
Zespół rysunków Zuga reprezen-
tuje znaczną różnorodność warian-
tów. Dają się one jednak podzielić
na dwie zasadnicze grupy, z których
każda przedstawia całkowicie od-
mienną koncepcję. Myślą przewod-
nią w kompozycji architektury było
nawiązanie do formy antycznej urny
rzymskiej. Budowla posiada zatem
kształt prostopadłościanu, założonego
na planie prostokąta. Naroża budyn-
ku zdobią kolumny. Dach, miękko
uformowany, zawiera półokrągłe
okna i akroteria w narożach. Budy-
nek początkowo umieszczony jest na
nieregularnym pagórku i nie posiada
podpiwniczenia. Krypta występuje
dopiero w następnych wariantach,
w pierwszym etapie ukryta jeszcze
w pagórku, później wydobyta archi-
tektonicznie. Wejścia do krypty
i kaplicy znajdują się w przeciw-
ległych, krótszych bokach budowli.
Kondygnacja przyziemia otwiera się
szerokimi półokrągłymi arkadami.
We wnętrzu umieszczone są obrazy,
których treść pokrywa się z opisami
Heleny Radzi willowej w jej prze-
wodniku po Arkadii. Są to kopie
dzieł z Galerii Drezdeńskiej wyko-
nane przez Jakuba Seydelmana.
Druga zugowska koncepcja wy-
różnia się przede wszystkim likwi-
dacją zewnętrznego wejścia do ka-
plicy, dostępnej odtąd jedynie przez
kondygnację przyziemia. Część co-
kołowa dźwiga taras. Początkowo
przewidziany jest on tylko przy jed-
101
występuje — jak się wydaje — po
raz pierwszy właśnie w stwoszow-
skim krucyfiksie kamiennym z koś-
cioła Mariackiego, względnie w małej
rzeźbie w Muzeum Narodowym w
Krakowie. Wreszcie typ twarzy Ma-
donny, jaki ukazał Stwosz w polip-
tyku Mariackim, zdaje się znajdo-
wać odbicie w figurach z Kleczko-
wa, Brzeźnicy, Międzyczerwiennego,
kościoła Mariackiego w Krakowie
(Zwiastowanie) oraz może w posągu
Marii z grupy św. Anny Samo-
trzeciej w Chruszczobrodzie.
Jak widać więc, w zagadnieniu
oddziaływania sztuki Wita wyłania-
ją się conajmniej trzy problemy:
wpływ stylu, kompozycji ikonogra-
ficznej i pewnych, jakby oderwa-
nych elementów, chyba głównie
typu twarzy Madonny.
MAREK KWIATKOWSKI
ROMANTYCZNE MAUZOLEUM GROBOWE W ARKADII
(Streszczenie referatu wygłoszonego na
zebraniu
naukowym
Oddziału Warszawskiego w dniu 15.X.1964 r.)
Do nieistniejącego już od lat stu
Grobowca Złudzeń w Arkadii za-
chowała się dokumentacja architek-
toniczna w postaci plansz rysunko-
wych, przechowrywanych w Gabi-
necie Rycin Bibl. Uniwersytetu War-
szawskiego oraz w Muzeum Narodo-
wym w Warszawie. Dotychczas wią-
zano z tym obiektem 22 plansze
wykonane przez Henryka Ittara
i Józefa Sierakowskiego. Tymczasem
okazuje się, że istnieje jeszcze 19
plansz sporządzonych przez Szymona
Bogumiła Zuga. Z projektów Zuga
tylko jeden doczekał się opubliko-
wania. Potraktowany jednak został
jako projekt kaplicy grobowej
Poniatowskich w Łazienkach, nie-
znanego twórcy. Umieszczony na
nim napis „I-re Projet envoye a Pe-
tersbourg 1793” świadczy, iż wysła-
ny był on drogą pocztową najpraw-
dopodobniej do przebywającej tam
Heleny Radzi willowej. Ów wspom-
niany projekt stanowi punkt wyjś-
ciowy dla wszystkich następnych
IZ. 1. S. B. Zug. projekt mauzoleum w Arkadii. Warszawa, Gab. Rycin
BUW. (Fot. M. Kwiatkowski)
rozwiązań Grobowca Złudzeń. Tak
więc autorem koncepcji pierwotnej
był Zug i dopiero do jego pomysłu
nawiązywali później Ittar i Siera-
kowski.
Zespół rysunków Zuga reprezen-
tuje znaczną różnorodność warian-
tów. Dają się one jednak podzielić
na dwie zasadnicze grupy, z których
każda przedstawia całkowicie od-
mienną koncepcję. Myślą przewod-
nią w kompozycji architektury było
nawiązanie do formy antycznej urny
rzymskiej. Budowla posiada zatem
kształt prostopadłościanu, założonego
na planie prostokąta. Naroża budyn-
ku zdobią kolumny. Dach, miękko
uformowany, zawiera półokrągłe
okna i akroteria w narożach. Budy-
nek początkowo umieszczony jest na
nieregularnym pagórku i nie posiada
podpiwniczenia. Krypta występuje
dopiero w następnych wariantach,
w pierwszym etapie ukryta jeszcze
w pagórku, później wydobyta archi-
tektonicznie. Wejścia do krypty
i kaplicy znajdują się w przeciw-
ległych, krótszych bokach budowli.
Kondygnacja przyziemia otwiera się
szerokimi półokrągłymi arkadami.
We wnętrzu umieszczone są obrazy,
których treść pokrywa się z opisami
Heleny Radzi willowej w jej prze-
wodniku po Arkadii. Są to kopie
dzieł z Galerii Drezdeńskiej wyko-
nane przez Jakuba Seydelmana.
Druga zugowska koncepcja wy-
różnia się przede wszystkim likwi-
dacją zewnętrznego wejścia do ka-
plicy, dostępnej odtąd jedynie przez
kondygnację przyziemia. Część co-
kołowa dźwiga taras. Początkowo
przewidziany jest on tylko przy jed-
101